Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnes19

samotna...

Polecane posty

Gość agnes19

Nie wiem dlaczego ale czuje sie strasznie samotna. Zaczelam w tym roku studia i mam duzo znajomych a mimo to brak mi czegos. Jest tu ktos z podobnymi problemami?? Wiem,ze to moze wydac sie smieszne dla kogos ale bynajmniej nie dla mnie. Poprostu jest mi zle....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On-Też19-TeżSamotny
Miałem tak samo na wakacjach... sporo osób było wokół mnie, ale i tak czułem sie jakbym tam był sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawiedzionyy
zabawne, miałem tak samo.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardotka
JA na studiach czułam się podobnie. Wokół tłum, a ja nie miałam do kogo otworzyć ust, ale to może kwestia charakteru (jestem tyoem samotnika:( Teraz jest w sumie tak samo. każdy ma jakąś przyjaciółkę tylko nie ja. Wszystkie kontakty jakoś dziwnie sie urywają. Moze jestem po prostu jakimś kosmitą, albo zwykłą nudziarą?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tak mam
Ja też mam 19 lat, też zaczełam studia w tym roku i również czuję się strasznie samotna. Uczucie osamotnienia jest naprawdę czymś podłym, czasami żyć mi się odechciewa. Przeważnie siedzę sama w czterech ścianach i zastanawiam się nad sensem życia. Nie mam zbyt wielu znajomych, o przyjaciołach nie wspomnę....Ze znajomych z liceum mam kontakt jedynie z jedną koleżanką, raz na jakis czas wybierzemy się razem na piwo, a reszta chyba zapomniała już o moim istnieniu, z resztą każdy ma teraz swoje życie. Na studiach wokół mnóstwo ludzi, ale od pierwszego dnia zajęć trzymam się tylko z jedną dziewczyną. Zapomniałam juz co to imprezy ze znajomymi, wspólne wypady, spotkania....Do tego jeszcze facet mnie zostawił....więc już zupełnie nie mam z kim przebywać, wychodzić, spędzać czas. A tęsknota za nim i niespełniona miłość jeszcze bardziej pogłebia moje poczucie osamotnienia. Teraz nic tylko te cztery ściany, uczucie osamotnienia, smutku i przygnębienia. Mam dość takiego życia. A może jestem samotnikiem, bo nawet gdy mam okazję uciec od samotności- często wolę zostać przy niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On-Też19-TeżSamotny
Osobiście zgadzam się co do określenia "jestem kosmitą" :]... co do samotności to czasami wydaje mi się lepsza od innych ludzi... będąc między ludźmi i przewidzieć co oni zrobią jest praktycznie niemożliwe, a znając moje szczęście nie będzie to nic miłego... za to samotność nie zrobi nic nieprzewidzianego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"i ja tez tak mam\".... tez tak mam :( Tez siedze zazwyczaj w 4 scianach... A skad ludziki jestescie? Ja teraz mieszkam w Lodzi, tu studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michail
nie no tak nie moze byc, na studiach (1rok) i takie nastawienie?? powiem tak, to sie dopiero rozkreci.... nie bojcie sie, nie martwcie i UCZCIE, aby zostac na tych studiach (czytaj jako zaliczenie 1 sem) >>>>>>>>>> PK RULEZZZZZZZZZZZZZ !!!!! !!!! !!! !! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, ze ja juz na III roku.......................................... mam dosc nietypowa grupe, bo na calym roku jest nas 8 osob... :( niestety nie umiemy sie dogadac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes19
Nie kapałam się już tydzień czasu ,smierdzą mi nogi, majtki są nieświeże , ale to mój największy fetysz i podnieta.Idę zaspokoić się przy Teleexpressie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×