Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaa

moj chlopak chce sie zabic..

Polecane posty

Gość aaaaa

Zawsze byl pogodny, radosny.. posieszal mnie, rozsmieszal jak mialam problem.. to on byl optymista a ja pesymistka.. a teraz on chce sie zabic.. mowi, ze to wszystko i tak nie ma sensu, bo i tak zmierza do smierci... i takie tam inne rzeczy.. doskonale go rozumiem bo kiedys uwazalam tak jak on, ze po co zyc skoro i tak sie umrze.. ale ja zmienilam zdanie a eraz on ta mysli...... mowi, ze nic nie ma sensu.... ze ma wszystkiego dosc... jak mam mu pomoc? co zrobic, aby nie myslal o smierci? najgorsze jest to, ze nie moge byc przy nim, bo musial wyjechac o wroci moze za pare tygodni... a ja nie moge byc przy nim... powiedzialam mu, ze jak chce sie zabic, to zeby poczekal az przyjedzie do mnie, a wtedy zrobimy to razem, bo ja i tak bym to potem zrobila, bo nie moge bez niego zyc, wiec lepiej to zrobic razem niz osobno.. i wtedy zaczal gadac, zebym tak nie mowila i nawet nie myslsla, ze ja moge to zrobic.. i ja mu powiedzialam, zeby nie robil czegos czego nie chce zebym ja mu zrobila.. jak co mam zrobic, zeby mu bylo lepiej? jak pomoc komus kto jest tak dalekko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm...112223334544
hej mój chłopak tez jest w dołku i tez jestemy teraz daleko od siebie.. mój powiedział ze potrzebuje czasu... moze Twojemu facetowi tez potrzebny jest czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
ale moj chlopak chce byc ze mna.. i mowi, ze jednego czego jest pewnien, to tego ze mnie kocha i ze chce byc ze mna i ze wszystkiefgo na dosc, oprucz mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..111222333444
to nie wiem przekonywanie go ze jest ok nic nie da on chyba sam musi dojsc do tego ze swiat i zycie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
wiem o tym doskonale, bo mnie tez nic nie moglo kidys przekonac, ze warto zyc, az w koncu sama do tego jako doszlam..... ale nie moge siedziec tak bezczynnie kiedy jemu jest zle... ale z drugiej stoeny i tak nic nie moge zrobic, bo nie moge do niego pojechac..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..11223344
ja tez nie mogę i mecze się razem z nim i nieraz zastanawiam sie czy to koniec naszeg związku... szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
u mnie to napewno nie bedzie koniec, bo tylko zyje dla niego, a on dla mnie i nawzajem trzymamy sie przy zyciu, wiec jestem pewna, ze bedziemy ze soba, mimo przejsciowych problemow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 135790
ja tez jestem w dolku....nie ma mnie kto pocieszyc a z chloapkiem widze sie raz w tyg...........tez nie mam ochoty zyc.........:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
a ja sie z chlopakiem widze raz na pare tygodni.. i chce mi sie zyc, bo wlasnie dla tych spotkan zyje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 135790
j bym nie wytrzymala no jedynie jak masz przjaciol swoich bo ja mam tylko jego!!!!!i bez niego czuje sie samotnie.........:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..11223344
Kobietki my chyba musimy być silniejsze od nich psychicznie...i to ich wspierac zeby wiedzieli ze moga na nas polegać innego wyjscia chyba nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam1
Dzieci kochane musicie jeszcze dorosnac zeby zobaczyc ze to co piszecie jest straszna glupota.."zyje tylko dla niego " przestan bo to az wstyd pisac ze taka glupia jestes. Zyjesz tylko i wylacznie dla siebie i jak pokierujesz swoim zyciem to zalezy od ciebie. Zamiast siedziec i myslec ze zycie jest do dupy wez sie za siebiei wymysl cos madrzejszego, moze jakas pomoc ludziom potrzebujacym lub sport albo pomoc zwierzetom. Najlepiej jest siedziec i znudow wymyslac jakies samobojstwa powinniscie sie zdrowo i to zdrowo jebnac w leb. Pozatym samobojstwo to tylko i wylacznie najwieksze tchorzostwo jakie moze byc i jest samolubne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molililijaaaaaa
Moja rada... zmotywój Go do zycia tym iż takze go kochasz... ze jest Ci bardzo potrzebny i ze nei moze Cie opuścic... NIE MOZE SIE ZABIC bo bez niego i Ty umrzesz a chyba nie chce tego... Powiedz mu ze jest wszystkim czego w zyciu pragnełas i z enie moze si eteraz poddać... O ile oczywiście tak czujesz... musisz teraz Ty go wesprzeć troche podstepem z ejestes słaba i bez Niego sobie nie poradzisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa
sam1 wiesz.. wcale sobie tego nie wymyslilam...... moj chlopak naprawde ma takiego dola, ze chcial to zrobic..... a myslisz, ze dlaczego zyje?? dla siebie? a niby po co mam zyc dla samej sibie? zycie, samotne, bez milosci, to nie zycie... tylko on trzyma mnie przy zyciu................. a ja wcale nie mysle, ze zycie jest do dupy, tylko moj chlopak.... molililijaaaaaa dziekuje bardzo juz jest troche lepiej.. narazie nie mysli o tym.. ale wczoraj bylo strasznie............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie interesujęe mnie ile masz lat,pewnie jeszcze jesteś nastolatką,ale jest problem...U mnie było to samo,pierwszy facet pierwsza miłość, pierwszy sex,wszystko razem i do końca życia.Po trzech latach huśtawki psychicznej i fizycznej/jego podcięte żyły,moje podcięte żyły/,rozmowy identyczne jak u ciebie/emocjonalny szantaż,strach itd../wyskoczyl z okna.Minęło 8 lat, moich siedem prób samobójczych,wciąż z Nim rozmawiam,śnię,marzę.Dodam ,że jestem b.atrakcyjna/cóż za skromność/,mam w miare poukładane życie,ale łepetyne chorą.Gdybym mogła cofnąć czas zrobiłabym to samo...ALE WARTO ŻYĆ,to krzyk mojej Mamy,próbuję...Dziewczyno-psychiatra żaden wstyd,spróbuj od psychoanalityka-ratuj SIEBIE i jego,albo uciekaj.Życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×