a w świeta Bożego Narodzenia nikt ślubu nie bierze??

Zastanawia mnie to, czy wszyscy szykują sie na sezon letni???Bo mnie juz rodzinka męczy, że zimno, że brzydka pogoda, zawieje, zamiecie...A mnie sie po prostu nie chce czekac do lata, sam ślub wazniejszy niz wesele, a jak komu zimno, no cóż - moze go tańce na przyjęciu rozgrzeją :)

Boze narodzenie - tez fajna pora.. o ile snieg bedzie, bo moze byc chlapa... ale nie jest powiedziane ze ja w lipcu bede miec slonce, moze padac ... tylko Boze Narodzenie to chyba chodliwy okres i trzeba wszystko zalatwiac duzo wczesniej? Ja nie wybieralam terminu slubu pod wzgledem pogody... tylko jakos tak wyszlo ze zareczylam sie w wakacje a rok to tak w sam raz zeby wszystko zorganizowac.

nasza rocznica wypada 25.12 i ta date chcielismy wybrac na slub,niestety nie znosimy zimy i dlatego wybralismy lato. tez wypadnie rocznica,alepolowkowa tez fajnie

No prosze, jednak malo par "swiątecznych":) Tak sobie mysle, ze taki ślub w swieta, ma jednak atmosferę - kościół choinkami przystrojony ( a ze ja nie lubie tiuli, wstązek i innych ozdób, wiec problem odświetności kościoła mam z głowy), ludzie w swieta jacys generalnie milisi i cieplejsi, kolędy wszyscy znają, to sobie mogą pośpiewac do woli. Ciekawi mnie jakie macie wrazenia z zimowych slubów....o czym warto pamietac, co jest innego, na co zwrocic uwage?

ładnie to napisałaś Molly :)

Odświeżam....odświeżam....:) Co wg. was moze byc najwieksza niedogodnoscia światecznego ślubu?? Na co powinnam uważac, zeby wszystkim bylo milo i przyjemnie??Drogie panie..ba, nawet panienki :) czy ktoraś jeszcze decyduje sie na najbliższe świeta???

A MY ZAMIERZAMY SIE POBRAC W SYLWESTRA, A CO TAM - NIE MUSZA BYC SWIETA,NIE??? ALE TEZ W ZIMIE.... JUZ ZAMAWIAMY SOBIE SUPER POGODE Z DUZA ILOSCIA SNIEGU... SLUB W ZIMIE TO NIEPOWTARZALNA ATMOSFERA!!! A NA LATO TRZEBA JESZCZE DLUGO CZEKAC...A NAM SIE NIE CHCE!!! O!!! PRZYNAJMNIEJ ROCZNICE BEDZIEMY HUCZNIE OBCHODZIC!!!

do zakochani ---> a robicie tez wesele ? Duze czy małe? Bo co na to wasi znajomi ? w sylwestra kazdy zazwyczaj ma swoje plany ... Albo kuzyni/ kuzynki? Nie wola spedzic sylwestra na jakiejs imprezie w gronie najblizszych przyjaciól niz na weselu ?

ROBIMY I WESELE,TAKIE OK.120 OSOB... SPOKO, JAK NARAZIE NIKT NIE NARZEKAL! NAWET PRZECIWNIE-CIESZYLI SIE ZE NIE MUSZA JUZ ROBIC PLANOW I ZE ZROBIL TO KTOS ZA NICH... WIEKSZOSC GOSCI JUZ O TYM WIE I DOSTARCZENIE ZAPROSZEN TO TYLKO FORMALNOSC... NARAZIE WSZYSTKO JEST OK!!! WSZYSCY ZADOWOLENI, A MY NAJBARDZIEJ...;)))

a no jezeli znajomi nie maja innych planów to pozostaje pogratulowac i zyczyc udanej imprezki ::):):) Tylko pewnie trudno znalezc lokal i zespol/dja ... i ceny pewnie wyzsze - to moim zdaniem wady:( Ale termin naprawde bardzo fajny :)

NIE DZIEKUJE ZEBY NIE ZAPESZAC... NIE MA TO NIC WSPOLNEGO Z BRAKIEM DOBRYCH MANIER...;) MUSZE POWIEDZIEC ZE ROZNIC CENOWYCH NIE MAMY-SA TAKIE SAME JAK W KAZDYM INNYM TERMINIE-JESLI CHODZI O SALE, A CO DO ZESPOLU TO MAMY TAKI ZAPRZYJAZNIONY-TO NIE MIAL INNEGO WYJSCIA JAK POLICZYC NAM PO NORMALNYCH STAWKACH...;) KAMERZYSTA ZRESZTA TEZ WIEC NAM BYLO TROCHE LATWIEJ!!! NARAZIE WSZYSTKO IDZIE OK... A KIEDY TY PLANUJESZ SLUB? W TE SWIETA?

a jak jest ze ślubem w świeta tzn chodzi mi konkretnie o przygotowania tj fryzjer kosmetyczka???

Choc ja wychodze za maz w sylwestra,ale to tez napiety okres... poprostu trzeba sie umowic na wizyte duzo wczesniej!!! A jesli chodzi o swieta,to moze byc troche trudne-:( :( :( bo nie kazdy sie zgodzi na otwarcie salonu w swieta! Wiadomo ze kazdy chce spedzic ten czas w gronie rodziny...itp.,a nie w pracy-prawda??? Ale musisz poszukac-moze sie uda...;) ;) ;)

Zakochani: nam sie tez czekac nie chce, do lata jeszcze tak daleko, a my juz chcielibysmy byc razem!!!Znajomi troche narzekaja, ze nie spedzą świat w domu, ale w gruncie rzeczy zapraszam bliskie mi osoby, niekiedy bliższe niz rodzina! A takie podejscie ,ze w Sylwestra kuzynki wolałyby sie bawic ze znajomymi, ogolnie bez sensu jest, bo nawet latem jesli mialabym sie meczyc u kogos na weselu , to na pewno wolalabym sobie "pod gruszą" polezeć. A czasem tzw. obowiazki społeczne nad nami górują - uśmiech na twarz, kieckę włóż, tusz na oko i do ludzi!Czy tego chcemy, czy nie...

MollyM--->>> No wlasnie my tez z tego zalozenia wyszlismy... Jezeli ktos chce przyjsc to przyjdzie i bedzie zadowolony,a jak nie bedzie chcial przyjsc to powody sobie znajdzie, bez wzgledu na pore roku...;) Co nie??? Jak narazie nikt nie narzeka, nawet dzis dzwonila do mnie kolezanka i jak jej powiedzialam,zeby juz nie planowala sobie sylwka...bo bedzie na weselu,to szczerze mi podziekowala,bo stwierdzila ze znowu by siedziala w domu lub na jakiejs nudnej prywatce, a na weselu w sylwestra to jeszcze nie byla...;) a ty masz w sieta,tak??? No i super-to niezapomniana atmosfera i inna od tych w lecie.... Oni nie beda miec choinek w kosciele...ani sniegu>>>mam nadzieje,ze w tym roku bedzie

ja też biore ślub w sylwestra!uważam ze nie lepszej daty!wszyscy sie cieszą, rodzina i znajomi bo mają klopot z glówy jeśli idzie o sylwek! Jak nie wesele to sylwek sie uda;)

Moja kumpela bierze ślub w pierwszy dzień świąt. tę samą datę mają moi rodzice :)

eeeeeeee tam nie słuchaj rodzinki. My braliśmy slub w maju i też było gadanie - a że wsyztsko będzie drogie bo komunie, a bo nie ma R , a bo to miesiąc Maryjny itd . Prawda jest taka że jaki by się miesiąc nie wybrało to i tak będzie gadanie.My oczywiście postanowiliśy na swoim bo przecież to jest mój dzien, więc co innym do tego???. jeśłi wgrudzień to twój miesiąc to nie rezygnój z niego tylko dlatego że komuś będzie nie wygodnie