Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pszszczółka

Nerwobóle-miał ktoś??

Polecane posty

proszę o wypowiedzi wszystkich osób ,które zetknąły się z tego typu bólami .Jak to u was wyglądało,jak sobie radziliście?? Z góry dziękuję za odpowiedzi🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie było tak
kiedyś złapało mnie w nocy. w okolicach klatki piersiowej. koszmar. nie mogłam się ruszyć ani oddychać. rano rodzice zawieźli mnie do lekarza. okazało się, że po prostu mnie przewiało - przygotowywałam coś wkuchni,a naprzeciwko mnie było uchylone okko, na wysokości klatki właśnie.no i "na przestrzał" mnie przewiało. ale ten nerwoból to był kosmos, na początku myślałam że to serce ;) ale lekarz to wykluczyl po badaniu i orzekl ze to zwykly narwoból. dostałam jakieś tabletki i ból się zmniejszył. potem zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam nerwobóle...przypominalo to raczje cos takiego jak by mi sie pluca nie miescily w klatce piersiowej i straszny pralizujacy ból.Zawieziono mnie do szpitala dostałam zastrzyk w dupe-Ketonal...tak przystojniak go robil hehe.No i po klopocie.ale przez jakis czas mnie to bolalo.Podobno to sie dzieje wtedy kiedy nerwy nagoramdza sie wokol kregoslupa a wtedy kiedy jest atak to wtedy tak boli.Nic przyjemnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×