Czy któraś z was jest modelką? Jak nią została...?

Bycie modelka od zawsze było moim marzeniem... podobno mam predyspozycje aby nia być, ale nie wiem jak sie za to zabrac... Czy któraś z was może powiedzieć coś na ten temat... :)?

nie takie brzydule brali na modelki wiec jesli jestes łądna to tym bardzie cie przyjmą tylko musisz isc do agencji modelek

no tak... ale jak ja nie mam pojecia o tym to pewnie na samym początku bede spalona. W sumie w mieście napewno znajdzie sie jakaś agencja... kurde no brak mi zdecydowania - dziwne...

musisz sie postarać o zdecydowanie bo jeśli juz teraz go nie masz to jak sobie poradzisz przed obiektywem skoro tam podstawą jest zdecydowanie i pewność siebie. Bierny i bezradny nieśmiałek nie może być modelką.

Ja jestem modelką Przede wszystkim musisz "wyjsć z ukrycia". Zglos się do jakiejsć agencji. Załatw sobie sesję zdjęciową i porozsyłaj zdjecia tu i tam. Jeśli się nadajesz, to na pewno ktos sie Toba zainteresuje, a później to już samo się wszystko bedzie toczyło. Praca, praca, praca, wyjazdy, próby, nieprzespane noce, trema przed wyjsciem na wybieg, czy obcas się ni eułamie, czy ramiączko nie spadnie, czy sie nie potkniesz i tak od pokazu do pokazu, a do tego komantarze, ze jak ładna, to głupiutka i dla wielu będziesz tylko ciałem na szpilkach i w ładnej kiecce. Albo to polubisz, albo znienawidzisz. W tym zawodzie nie ma niczego po środku. Fajne jest to, że poznasz wiele osób (nie wszystkie bedą wartościowe), zobaczysz wiele ciekawych miejsc i spełnisz swoje marzenie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ilona Felicjańska jest taka głupiutka