dziewczyny co to takiego?

gdy wkladam palec do pochwy od strony brzusznej juz ok 0,5 cm zaczyna sie tarkowata wypukłość. co to takiego? moja pochwa nie jest pustym kanałem. Co wyczuwacie wkladajac palec do pochwy?

to szyjka macicy, normalne:) Nie ma powodu do obaw:)

tam powinien się znajdowac penis-jestem matką i kochanką od wielu lat-wiem co mówię

ale ona sie tak blisko zaczyna? ja myslalam ze jest jakies 5 cm w pochwie? a jesli to ona..(wiem ze to glupie pytanie) to czy jest sie w stanie oderwac np podczas porodu? bo jak ja tak dotykam to mam wrazenie ze jakbym sie postarala to by sie ja wyrwac dalo( boze to brzmi tak glupio):(

szyjka w zależności od dnia cyklu może być tak nisko jak piszesz albo tak wysoko że nie sięgniesz, więc spokojnie... a oderwać się? no coś Ty ;)o ile to szyjka, bo szyjka tarkowata raczej nie jest

0.5 cm? tak nisko to chyba nie szyjka, nie doczytałam...

moze to zmienione komorki nablonka tzn. nadzerka?

pelen pecherz 0,5 cm od wejscia i do tego chropowaty???? zastanow sie co piszesz....

tzn ze jak tam wsadzacie palec to jest pusto? zadnych odstających "rzeczy"? to moje "cos" wlasciwie to jakby pogrubiało sie juz od wejscia do pochwy.. cos jakbysmy wodzily palcem od punktu miedzy oczami w strone czubka nosa.. a potem od srodka nosa na boki.. cholera no nie umiem tego inaczej opisac.. i w dotyku jest lekko tarkowata( tzn tak jakby platy jakies na siebie sie nakladaly).. nia 100% nie mam nadzerki(mialam wymrazana)... czy mozliwe ze lekarz przez tyle lat nie zwrocilby mi uwagi gdybym byla tam zle zbudowana? bardzo dziekuje za odpowiedz pozdr

tez tak mam tzn to sa scianki pochwy i sa jakby pofaldowane od strony brzusznej.. czy to normalne?

nadzerka może sie odnawiać np w rakcie kolejnej ciąży

ze kazdy tak ma. czuje sie to dopiero jak sie przesunie palcem w dol.nie w gore, ale w momencie wyjmowania palca z pochwy ma się uczucie takiej tarki.mam to odkąd pamiętam czyli od dobrych jakiś 10 lat, bo wtedy pewnie zaczelam sie interesowac swoją budową;) i wydaje mi sie ze w tamtej lokalizacji jest jakos punkt g bo zawsze gdy mnie facet piesci to w trakcie orgazmu dodatkowe pobudzanie tego miejsca daje w efekcie nieziemski orgazm:)

a może to słynny punkt G?

mysle ze poprostu najlepiej wybrac sie z tym do lekarza bo to tylko gdybanie- ja wiedys poprostu mialam wewnątrz zwykle przetarcie- ktore sie odnawialo -w koncu poszlam do ginekologa i dosc szybko wyleczylam- lepiej uwazac bo moze to zawsze przerodzic sie w cos gorszego. jesli nie jestes pewna co to- idz do lekarza- to zaden wstyd nie wiedziec \" co to jest to cos chropowatego\" w sumie anatomem nie jestes

przeciez chyba logiczne ze do lekarza chodze i jakos nie zwrocil mi na to uwagi. A swoja drogą to anatomie mialam na II roku studiów.:P

kiedys zalozlam taki sam temat:) tez takie cos mam- lekarz powiedzial ze jestem calkowicie normalnie zbudowana:)

kazda takie cos ma - a jak Ci jakas mowi ze powinnas isc z tym do lekarza to znaczy ze nie zna swojej budowy.. a nieznajomosc anatomii chyba jest wystarczajacym powodem by nie udzielac sie w takim temacie i nie dawac glupich rad:P wszystko z Toba oki- nie martw sie:)