co na kolacje dla przyszlych TESCIÓW????????????????

Witam wszystkie forumowiczki :) Poszukuje ciekawych przepisów na baardzo ważną kolację na której będą moi przyszli teściowie :) bardzo prosze o pomoc, czy znacie jakies fajne zestawy dań na taką okazję?? Ps. myslalam nadziewanych udkach kurczaka ale nie mam przepisu, jesli ktoraś z was zna prosze o taki przepis :)

poszukaj w przepisach na kafeterii:)

arszenik..... ;)

aa dodam, że teściowa świetnie gotuje i szukam czegos czym ich zaskocze :)... .. acha, o arszeniku jeszcze nie mysle, to wyjdzie w \"praniu\" :)

A MOŻE COŚ NIETYPOWEGO?ZAPIEKANKA NP? pieczarki - obrać,umyć,pokroić,poddusić z cebulką lub bez brokuły - podzielić na różyczki ugotować(żeby nie były zbyt miękkie) ziemniaki - ugotować(najsmaczniej wychodzą jak sie gotuje w mundurkach) - potem obrac i pokroić w talarki niezbyt cienkie sos - mój najbardziej ukochany sosik - śmietana(ja kupuje śmietane Ramy, taką płynną do gotowania - ok 2zł),czosnek(przeciśniętyprzez praskę),sól, pieprz => wszystko wymieszać i polać zapiekanką(zawsze polewam po wyjęciu z piekarnika) Na dno naczynia żaroodpornego odrobinkę tłuszczu, na to talarki ziemniaków, pieczarki, brokuły, ser .... i sos na końcu.Gotowe jest, gdy ser się rozpuści a ziemniaki się trochę zarumienią.

A moze lasagne??

Zapiekanka oki,ale co zrobic,zeby ladnie sie pokroila przed podaniem??

Powodzenia :) a i jak teściowie troszkę starsi :) to nie rób za ostrego jedzenia, bo im wątroba wysiądzie :)

Ja osobiście kroję najpierw nożem jeszcze w naczyniu na porcje, a potem podważam od spodu takim urządzeniem :) jak się np używa żeby potrawy nie przylegały do patelni(takie płaskie coś, w kształcie porostokąta np).Wychodzi estetycznie, ale zawsze coś na boki poleci, więc całość dla zamaskowania polewam sosem :)

aaa i dookoła też najlepiej okroić

Lasagne jest bardziej wikwintna i robi sie w niecala godzinę :)

A jak łatwo zrobić lasagne?

Dzieki wszystkim za propozycje ;) Lasagne brzmi interesująco, ale jak ją zrobic, macie jakis fajny przepis? zapiekanka tez moze być dobra ale ja chyba dodalabym jakies miesko, np. kurczaka, ale z brokułami jeszcze nie próbowalam wiec pewnie sprobuje zrobic :)

Ja nie jem mięska więc praktykuję własnie taką zapiekankę i jest pyszna. Dziś zrobiłam z serem pleśniowym i makaronem, ale narazie nie polecam, bo jeszcze nie wypróbowana - czeka do kolacji :)

Smazysz pol kilo miesa mielonego z jedna pokrojona w kostke cebula,potem pokrojone 2 lub 3 pomidory wrzucasz(obrane ze skory)-dusisz.Dodajesz przecier pomidorowy,przyprawy:oregano,bazylie,czosnek,pieprz,sol. To jest farsz.Sos beszamelowy-ugotowac szklanke mleka,dodac 5 lyzek maki rozpuszczonej w pol szklance mleka-jak mleko sie zagotuje,to mleko wrzucasz i caly czas miszac.Troszke masla i sos gotowy. Potrzebny jescze ser zolty w plastrach i ugotowane plastry makaronowe(3 minuty sie gotuje) I koniec,potem przekladanie,w zaroodpornym naczyniu-pieczemy pol godziny w temp. 200*C.

ale literówy;mialo byc Oregano. Do mleka zagotowanego wrzucasz rozpuszczone w zimnym mleku mąkę i caly czas mieszac-dodac odrobine maselka do smaku. A przeklada sie tak: naczynie zaroodporne smarowac maslem. Pol sosu beszamelowego wlac do naczynia-posmarowac cale dno,potem ulozyc plastry makaronowe,potem farsz,potem wylozyc serem.I znow makaronowe platy,farsz,ser zolty i na koniec sos beszamelowy.Do piekarnika a po pol godziny...SMACZNEGO!!

Aha blad.Przed sosem beszamelowym na koncu jeszcze platy makaronowe,a sos jest na gorze-on sie ladnie upiecze.

łoj matko!! odradzam wszelkie ekspertymienty!! zrób to co Ci najlepiej wychodzi i zawsze wychodzi to oszczędzisz sobie stresów przed wizytą...jak chcesz zrobic jakies powalajce wrażenie to skup się na nakryciu stołu jakos orginlanie...a zreszta nie jest wazne co i jak podasz tylko jaką zbudujesz atmosfere przy stole...wrzuć na luz..

popieram przedmowczynie, eksperymentujac nic CI w koncu nie wyjdzie i skonczy sie na pizzy :) Ale jezeli juz koniecznie chcesz ugotowac cos czego nie robilas wczesniej :P to ja polecam zapiekanke ze szpinakiem, jest naprawde pyszna :D

dzieki wielkie za pomoc, intryguje mnie ta Lasagna ;) chyba wypróbuje. A co z nadziewanymi udkami lub skrzydelkami? potrafi ktoś robić takie danie? chce kiedys takie cos zrobic ukochanemu :) Ps. mam nadzieje ze czegos nie przypale ze zdenerwowania przed tesciami :/ , trzymajcie kciuki

Radzę muchomory, najlepiej sromotniki.

arszenik, muchomorki i rtęć

ARSZENI¨K