czy zasluguje na to PMOCY

WItam jestem u szczytu wytrzymalosci czy ja proszac od dziewczyny swojej tego zeby czasami sie domnie przytulila to jest tak duo??? czy probojac z nia porozmawiac czasami na powazne tematy i czsami czujac potrzebe sie wygadac komus bliskiemu czyli jej mam prawo???? czy mam prawo do niej sie przytuic samemu a ona na to ze niechce jej sie a do wzystkich innych znajomych jest taka milutka tylko mnie traktuje jak jakas maszyne na ktorej moze wyladowac swoje zlosci czy ja na to zaslugue???? Wyrzeklem sie dlaniej z bardzo wielu rzeczy z kolegow wszystko to po to zeby spedzac jak najwiecej z nia czasu i tylko z nia czy to tak wiele JESTEM ROZDARTY POMOZCIE CO MAM ZROBIC NIE WIEM SAM CO MAM JUZ ROBIC POMCY

ale wydaje mi się że Twoja dziewczyna poprostu Cię nie kocha albo nie umie okazywać miłości.Porozmawiaj z nią o tym,a jeśli uzna że przesadzasz albo masz wyimaginowane problemy to poszukaj kogoś innego,bo jest wiele dziewczyn które marzą o facecie lubącym przytulanki,rozmowy. Głowa do góry.Jesli sie nie zmieni to nie jest ciebie warta.

Prakuje mi tego wszystkiego jak niewiem ja daje je to wzystko ja nie potrafie przestac o niej myslec a na tak do mnie. Przepraszam ale ja juz tak nie wytrzymuje a Ja TAK JA KOCHAM

a ja myślę, że ponownie wybrałeś nie tę dziewczynę. to przecież jest bardzo proste - gdyby to była ta, niczego by od Ciebie nie rządała, a przytulanie sprawiało by jej przyjemność...czas może pomyśleć po męsku o sobie i tej chorej relacji. pozdrav!

poprostu ona widzi to ze moze Cie wykorzystac bierze wszystko nie dajac w zamian nic wiec daj sobie z nia spokoj niewarto inwestowac w kamien bo jedyne co moze zrobic to rokruszyc sie na nigdy nie bedzie mile cieple i dajace radosc wiec zastanow sie ... bo jak tobie wyczerpia sie akumulatory to calkiem powieje chlodem pozdrawiam

Dzieki za rady tak xrobie juz nie mam sily opadlem z sil aby dalej onia walczyc