OGROMNA niesprwiedliwość kościoła KATOLICKIEGO

dlaczego po wzięciu slubu można go uniewaznić ze względu na bezpłodność a jak mąż bije żone, zaczyna pić to nie można co za..........................

bo kobieta sama wychodzi za takiego drania za mąż myślać że sie poprawi a tu zwykle nic :P, a ślub ze względu na bezpłodność bo w zgodzie z aukami koscioł sex tak ale poslubie :P

no i to jest kolejny dziwny i niezrozumiały przepis Kościoła. W tej religii jest tyle sprzeczności że jak sie nad tym zastanowić to nie ma w tym sensu. A co do twojego pytania to małzeństwo jest po to żeby płodzić dzieci!!! No co ty nie wiesz tego?!A jak mąż bije i pije, ale dzieci płodzi to jest ok!Pozdrawiam wszystkich katolików!

ale mieszkac razem też nie można całować się pewno tez nie więc jak do kurwy nędzy kościół katolicki planuje poznanie się nawzajem?? jeśli dowiem się np ze on bije - przeciez jak z nim nie mieszakm to nie będzie mnie bił albo ze pije - moze pic wtedy gdy sie nie spotykamy a jakbysmy razem mieszkali to juz bede to widziec - co za bezsens

prawda niestety przykra bo jestm katoliczka ale tak jest tez uwazam to za niesprawiedliwe ...

slubu koscielnego. Nikt ci nie kaze byc katolikiem. A jak jestes, to sie musisz dostosowac. Albo albo i nie ma co zrzedzic.

no wlasnie..... jak masz jakies bunty to przestan byc katolikiem i wszystko i zyj po swojemu zadne zasady nie powinny ludzi ograniczac , jesli nie szkodzą innym

tak samo jak przeczytalam dzisiaj o tym ze CELIBAT byl po to zeby nie wystepowalo dziedziczenie.. czyli np. zeby syn ksiedza nagle ni z tąd ni z owąd nie zostal biskupem ;) nie chodzilo o dusze i takie tam inne bzdety nie wiem jak kiedys ale dzisiaj są chocby gumki;) czyzby kosciol polski byl zacofany????

ale ja się pytam co za idiota wymyślił zasady tej religii???co za kretyn???? szkoda ze jeszcze ta religia nie przewiduje seksu dla męża na zawołanie (a może o czymś nie wiem)

z dziedziczeniem to raczej chodziło o majątek - żeby go nie przechwyciła rodzina - żona , dzieci - w tym celu zabroniono posiadania rodziny

a o obowiazku malzenskim nie slyszalas(es)? hehe

no nie mów ze jeszcze takie cos ze zona ma dawac kiedy maz chce

posluszenstwie, teraz juz chyba nie ma.Ale ksiadz na pewno zaleci uleglosc

a o posłuszenstwie byo zony wzgledem męża i na odwrót czy tylko żony wzgledem męża?????

przecież kobieta nic nie znaczy. Ma usługiwać mężowi i rodzic dzieci, zero sprzeciwu Zobaczcie sobie jak żyja księża a jak zakonnice :-D

no, kosciol ma swoje za uszami dziwne ,bo powoluje sie na osobe, ktora rzekla do ludzi "niech rzuci kamieniem, kto bez grzechu" a przy spowiedzi taki ksiadz wrzeszczy na czlowieka jak na morderce nawet Papiez potrafil wybaczyc zamachowcowi i porozmawiac jak czlowiek z czlowiekiem.. nie ukrywajmy ,ale kosciol katolicki swoje dziwne reguly ciagnie od czasow sredniowiecza, kiedy chciano za wszelka cene pojac wladze w narodzie...a jak najlepiej to zrobic? wywolac strach a gdy czlowiek wystrasziny to i sie nie zastanawia nad tym, co jest tematem tego topiku..dzisiaj jest coraz to wiecej ludzi, zdajacych sobie sprawe ,ze cos jest nia tak z katolicyzmem najlepszy gryps jest taki,ze osoby reprezentujace kosciol same nie potrafia wytlumaczyc tego, co ustalily...bzdura do kwadratu

Kościół nie traktuje kobiety i mężczyzny tak samo. Właśnie dlatego nie chodzę do kościoła już wiele lat i nie planuję ślubu kościelnego ani chrzcin moich dzieci. Chcę być wolna od tego zakłamania i jestem :)

znaczy to dlaczego wiekszosc ludzi na mszy to kobiety? masochostki chyba

W Kościele Katolickim nie można UNIEWAŻNIĆ ŻADNEGO MAŁŻEŃSTWA. Autor tego topiku popełnił więc błąd już w samym pytaniu. Małżeństwo według KK jest \"trwałe i nierozerwalne\".

o chrzescijanstwie, a co dopiero o katolicyzmie...cwoki jedne....ciemnogrod to od was bije na kilometr! niedouczki :P

Przykro mi jako katoliczce to stwierdzać, ale pewne zasady Kościoła są dla mnie całkowicie niezrozumiałe i sorry, bezsensowne... mam nadzieje ze nie pojde za to stwierdzenie do piekła :P tym bardziej jest mi przykro, że wiele ludzi wyobrażając sobie takiego Boga jakiego przedstawia Kościół Katolicki, przestaje wierzyć i odchodzi - nie od Kościoła ale od samego Boga:( według Kościoła ten kto umrze w grzechu ciężkim jest potępiony - skazany na piekło? w takim razie chyba 3/4 ludzkości jest w piekle! no bo np. jeśli współżycie bez ślubu jest grzechem ciezkim albo uzuywanie antykoncepcji to tak postępuje wiekszosc spoleczenstwa w dodatku nieszczerze sie spowiadając... w ogole, wiekszosc z tego co robimy jest grzechem! zastanowcie sie! np siedzicie na forum zamiast komuś pomóc, zrobic dobry uczynek! ;)

nie może być w piekle? to nie jest takie niemożliwe

pomagam i np. 1% swojego podatku oddaje zawsze na szczytne cele, regularnie klikam w pajacyka, często wysyłam SMS na fundacje TVN nie jestes sam, w Boga wierzę jak najbardziej, ale niektórych księży to bym wystrzelała jak kaczki, jakby człowiek miał robic dokładnie tak jak by oni tego chcieli, to do spowiedzi w ogóle nie trzeba by było chodzić, każdy człowiek żyje tak aby byc szczęśliwym i nie powinien robic nikomu krzywdy, a jeżeli moje szczęście jest dla kogos solą w oku no to ch...j mu w dupę