Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bojeę się

Mam nadzieje że jutro się nie pojawi!!!

Polecane posty

Gość Bojeę się
Witajcie dziewczynki, niestety tak jak przypuszczałam @ przyszła dokładnie w wyznaczonym terminie :( Życzę Wam powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bojeę się, łączę się z tobą w bólu :( do mnie też dziś @ przyszła :( zaczynamy od nowa, kiedyś musi się udać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bojeę się
Anik przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EML
witam!!! chcialam Wam powiedziec,ze trzymam kciuki za Wasz nst cykl jeszcze niedawno, sama wliczalam, szukalam kalkulatorow w necie, mierzylam temp, sprawdzalam szyjke itp itd trwalo to okragle 6 miesiecy :( za kazdym razem byl lament, placz i nerwy chcialam tak bardzo byc w ciazy ze kochajac sie myslalam tylko o dziecku do momentu kidy oswiadczyl mi sie moj michu, moi rodzice wyjechali, wolny domek na okragly tydzien-mieszkalismy u mnie zadnego mierzenia, sprawdzania, testowania testmai owulacyjnymi, dodam ze wciagnelam sie w wir pracy (stazu) nie mialam poprostu czasu, i stalo sie zaszlam w ciaze :) czytalam duzo o blokadzie, ale mi wydawalo sie ze to mnie nie dotyczy a jednak... dlatego proponuje mniej zagladac do internetu, szukania sposobu na szybkie zajscie zycze owocnych staran i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś jest na rzeczy z tą blokadą. Moja mama na przykład też mi mówiła, że gdy starali się o mojego brata nie wychodziło dopóki sobie nie odpuścili. gdy powiedziała sobie, że najwyżej nie będzie mieć więcej dzieci, to zaszła w ciażę :-) trudno tylko się wyluzować , ale trzeba próbować zapomnieć. Ja nawet tak bardzo dziś nie rozpaczam, że nie wyszło. Trudno. Widocznie tak ma być. Dziewczyny, głowy do góry!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny z całym szacunkiem
ale ja nie rzumiem o co w ogóle chodzi...mówicie o tym tak jakby sex z mężem był jakąś robotą w kamieniołomie...załamane że o nie 'trzeba będzie jeszcze próbować" wprawiają mnie w osłupienie...no przecież chyba sex z mężem to AŻ taka udręka nie jest. No i że trzeba będzie miesiąc czy 2 poczekać - czy to aż taki problem? I smutek już i załamanie..rozumiem że po roku ktoś się może zniechęcić, ale tak? Nie można mieć wszystkiego na gwizdek, dziecko powinno być owocem miłości, a nie jakiegoś "starania się" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto ci powiedział, że dla nas seks to udręka? i że dziecko, to nie owoc miłości? albo źle nas zrozumiałaś, albo nie byłaś nigdy w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bojeę się
Dla mnie seks z moim Ukochanym to coś pieknego i za każdym razem jest cudownie i nie ma to nic wspólnego z naszym odliczaniem i wyczekiwaniem, to zupełnie dwie odrębne kwestie! Wiecie3 my jeszcze nie mamy dzieci i niekiedy zaczynam myśleć, że być może któreś z nas jest bezpłodne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bojeę się, nie myśl tak! przecież dopiero kilka razy się staraliście. O bezpłodności można mówić, gdy po dwóch latach starań nic nie wychodzi! i często nawet wtedy jest to do naprawienia i wyleczenia! mam koleżankę, która przez 4 lata starała się o dziecko a potem ni stąd ni z owąd zaszła w ciążę i ma pięknego syna. Będzie dobrze, zobaczysz! poprostu musimy jeszcze trochę poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bojeę się
Anik wiem, że jeszcze sporo za wcześnie na takie myśli, ale kiedy nie ma się dzieci a starania są bezowocne, to niestety takie myśli same sie przyplątują :( i pewnie to one stważają te okropną blokadę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×