PROSTOWANIE WŁOSÓW NA STAŁE - BARDZO NISZCZY WŁOSY?

Moj fryzjer mowi, ze nie, no ale wiadomo jak to oni, chcacy sprzedac swoja usluge (za bagatela 500 zl). Czy ktoras z was prostowala sobie na stale wlosy? Moj fryzjer mowi, ze mial duzo klientek do tej uslugi i wszystkie sa super zadowolone. Wlosy sa ponoc gladziutkie i blyszczace do konca! (tylko odrost odrasta juz normalny). Co wy na to?

no pewnie że to niszczy włosy

no ale czy to jest widoczne? Skoro wlosy maja byc niby wyprostowane, czyli gladkie i lsniace, do konca zycia (z wyjatkiem nowych/odrostow), to nie bedzie widac tego zniszczenia czy jak???

''do konca zycia (z wyjatkiem nowych/odrostow)'', to jest bezsensu

no do konca zycia prostowanego wlosa. Zreszta czy to dyktando?? Ja chce zebrac informacje na dany temat, a nie byc pouczana ze wzgledu na pisownie!

matko!!!!!!!! strasznie drogo bierze ten twoj fryzjer!!!!! gdy rozmawialam z moja fryzjerka na temat trwalej prostujaej wlosy to powiedziala mi, ze faktycznie roznica jest widoczna ale mimo wszystko nadal trzeba bedzie poprawiac je prostownica :O natomiast fryzjerka mojej siostry stwierdzila, ze po takiej trwalej wloski sa super gladkie i nie trzeba ich dodatkowo poprawiac!! czy niszczy wlosy?? hmmm.. wydaje mi sie, ze napewno!! przeciez zwykla trwala tez je niszczy!!!

ja tez o to pytałam,a fryzjerka mi odradziła ten zabieg na włosy,powiedziała mi,ze za to ze mam farbowane,to na dodatek mogą mi odpaść !!! To strasznie niszczy a łysa bym nie chciała zostac!!:(

ale ja mam bardzo dlugie wlosy, stad ta cena. Poza tym sa to jakies nowe produkty amerykanskie, ponoc najlepsze na rynku (amerykanie specjalizuja sie w prostowaniu wlosow od kilkudziesiecu lat, przez afroamerykanow). No ale rzeczywiscie nie jest to tanio. Ja nie mam farbowanych wlosow, wiec fryzjer powiedzial mi, ze nic by sie im nie stalo, ale jakos nie chce mi sie wierzyc...

dołączam sie do pytania :} mam takie... nijakie wlosy... do polowy jest ok, proste, ale pozniej zaczyna sie horror, sa powykrecane na wszystkie strony, tu sie podkreci a tu wywinie :P help! mam dosyc codziennwgo prostowania!

Ja mam to samo, nijakie, falowane... :/ Mam dość codziennego modelowania z prostownicą, ciekawa jestem tego zabiegu lub jakichs innych metod :>

ale w drugą stronę, no i jak to z trwałą jedna niszczy bardziej druga mocniej

dziewczyny nie róbcie sobie takiej krzywdy!!! ja zrobiłam trwałą bo mi moje naturalnie falowane włoski nie starczyły, sprężynek mi się zachciało... skutek był taki, że faktycznie prze pierwsze 2 tygodnie miałam te loczki (choć okazało się, że nie do końca pasują do mojej buźki :( ) ale jak zaczęły odrastać to się okazało że mam szopę na głowie, której nie mogłam okiełznać... dziś po prawie 6 latach od tego incydentu moje włosy są zdrowe i lśniące... i nie wierzcie, że jakieś tam super hiper metody na to są, które nie niszczą włosów - BZDURA!!! tak samo jak ziołowa trwała - a feee... ja postawiłam na dobrze dobrane kosmetyki i - o dziwo - nie prostownicę, tylko modelowanie na szczotce :)

Tylko jak mnie fryzjerka wyprostuje włosy to mogę sie nimi cieszyć góra 2 dni,a pózniej jakies siano mi sie robi,szczególnie po bokach,więc zakładam za uszy bo inaczej się nie da :) Mam takie włosy,że układają się tak jak im wygodnie i wszelkie prostowanie nie daje efektów. http://www.handsomemen.pl/porady,prostowanie_wlosow,308,czasowe_prostowanie_wlosow.html