WYGLAD - czy ma znaczenie???

jka sie kocha to za całosc:) ja tego nie rozumiem, kocham ale nie podoba mi sie. Nie rozumiem takim gadek:) A o zakochaniu nie wyglad, ale całoscto co mysli, co mowi, jak mysli, jaksie usmiech, jakkpatryz tak słodko i co w tych oczkach widac:)

Napiszę od drugiej strony... Niestety, jestem brzydalem. Mam 29 lat i tylko 1 związek (dwuletni) z kobietą. Ona twierdziła, że kocha mnie za charakter i "wnętrze". Ale to nie było to. I jej i mnie brakowało fizyczności, dotyku... To nie ma sensu. Od 5 lat wiem, że zawsze będę sam. Nie chcę tego powtarzać. Dziękuję za uwagę.

Nie mozna opierac wartosci siebie na podstawie wypowiediz jednje osoby:) To bzdura:) a jakocham za wyglad, bo mu ładnie tak jak jest. No, ale m tak fajne wnetrze np umie sluchac!!! o jest skarbem dzis, jest madry i umie ciekawie mowic. Inni panowie mnie nudza. A on nie:) Mi sie podoba jego styl, dzieki niemu jest niepowtarzalny:) A ja kocham to co jest jedyne, nie lubie miec nawet ciuchow taki jakiktos ma. Jets taki Moj:)

Mam też lustro. Nie dyskutuj bo nie wiesz o czym piszesz, Kobieto :P

lustro to martwa rzecz:) i mowi co Ty sam o sobie sadzisz, a zatem nieprawde przegladaj sie w oczach ludzi A Ty nie wiesz, ze baba ma zawsze racje?:) To 1 przykazanie;)

Dlatego nie ma w moim życiu miejsca dla żadnej baby :)

mialam kiedys podobna sytuacje- pewien chlopak bardzo okazywal mi swoje zainteresowanie, zaczelam sie z nim spotykac, trwalo to jakis czas, ale... nie moglam, naprawde nie moglam sie przelamac zeby jakos bardziej sie do niego zblizyc - po prostu odrzucalo mnie od niego. nei byl jakis odrazajacy, raczej calkie przecietny, tyle ze troche ode mnie nizszy. strasznie mnie to denerwowalo. on kupowal mi prezenty, kwiaty, zabieral do kina, restauracji - trzeba przyznac ze mial gest. trwalo to pol roku. potem poznalam mojego Misia - od razu zaczelo miedzy nami iskrzyc i teraz wiem, ze dobrze zrobilam wybierajac tego, ktory po prostu bardziej mi sie podobal. jestesmy razem juz 3 lata i nie zanosi sie na zmiany.:))

>>>>>>Dlatego nie ma w moim życiu miejsca dla żadnej baby :) Szybko sie uczysz:)Zatem pamiętaj, sercem w serce patrz:) a sercepromiennezmienia naszacała poswiate:) Hmm i te oczka, usmiech itd:)

Dziekuje za rady ale nie skorzystam. Nie chce powtarzać raz popełnionego błedu więc przędzej już zostanę gejem ;) Idę spać, jak zwykle sam. Dobranoc :)

Idziesz spac, jak zwykle sam:) Oj wierny jestes nawet tak mentalnie;) no no:) cmok dobranoc:)

po tym ze sie zastanawiasz wnioskuje ze lecisz na wyglad facetow...chyba wazniejsze jest to jak sie z kims rozumiesz, jak sie czujesz w jego towarzystwie...na ladna buzke mozna popatrzec miesiac, dwa...poza tym za pare lat uroda zacznie przemijac i przykre okaze sie to ze nie ma o czym rozmawiac. poza tym po co ci przystojny facet? chcesz pochwalic sie przed kolezankami?znajomymi?rodzina?czy masz o sobie takie mniemanie ze wedlug siebie zaslugujesz na wiecej? bo nie rozumiem niestety, wyglad i charakter zadko ida w parze i trzeba sie na cos zdecydowac... moim zdaniem na charakter

Ja do ruchania wybieram same ładne lalunie. A to, że się dają to chyba o czymś świadczy, nie? :P

Ja szukam na sex pieknych kobiet i seksownych, i uwodzicielskich, napalone! http://fantamen.sympatia.onet.pl/ Dawajcie mejle!

Podnosze

do CO ZA BZDURNY POST hhm chyba ktoś tu pomylił dwie rózne sprawy :p nie mozna być w zwiazku z kims kto cie nie pociaga bo wtedy to nie bedzie miłosc ale przyjazn;p

a ja uwazam ze ten topik wcale nie jest bzdurny... sama mialam taka sytuacje ... otoz poznalam chlopaka , od razu mi sie calkowicie nie podobal , nawet bylam troche zawiedziona... duzo o kolesiu slyszalam i mialam malutka nadzieje , ze moze sie polubimy i zapoznamy;) ale niestety , kompletnie mi sie kolesnie podobal... zaprzyjaznilismy sie natomiast , bardzo fajnie nam sie spedzalo czas , ale z drugiej strony koles nie nadawal idealnie na moich falach... na domiar zlego zakochal sie :( a ja czuje sie podle , bo nic do niego nie czuje i nawet fizycznie mi sie nie podoba. taka smutna historia, skutkami obwiniam siebie...

Fantamen jestes nie tylko przystojny ale i wyjontkowo mondry:D

butterfly_pl --->>> miałam identyczną sytuację, ja się nie zakochałam, on tak, zupelnie dogadac się z nim nie moglam a jego wygląd mnie odpychał, najgorzej że siebie winię :(

mi się podobają przystojni faceci przyznam tak jak facetom ładne laski,to się liczy dla mnie na początku,potem zwracam uwagę na charakter,jak facet jest zarozumiały ,zły czy egoistyczny albo lirtuje z innymi zwyczajnie mi brzydnie i trace nim zainteresowaniesama jestem ładna wiec nie uganiam się za brzydalami wychodząc z założenia ze jak brzydki to wartościowy ale gdybym miała wybierac między ładnym ale głupim czy próżnym zapatrzonym w siebie a brzydszym ale o dobrym sercu,skromnym wybrałabym drugiego

Faceci nas krytykują ze lecimy na wygląd a sama jak byłam gruba to większość nie zwracała na mnie uwagi dopiero jak schudłam to się zaczęli za mna uganiać,usmiechac,wielce zyczliwi ,uprzejmi a kiedyś jedynie charakterem mogłam zwrocic uwagę jakiegoś tam,taka prawda

wychodząc z założenia ze jak brzydki to wartościowy ale gdybym miała wybierac między ładnym ale głupim czy próżnym zapatrzonym w siebie a brzydszym ale o dobrym sercu,skromnym wybrałabym drugiego oczywiscie , ze wybierzesz ladnego liczac ze sie zmieni. Nie ma co do tego zadnych watpliwosci.