Jestem w łatki!!! Pomocy!!!

Mam duży problem. Od pół roku zażywam Diane35 - i w czasie wyjazdu (byłam w Grecji przez tydzień) mocno się opalałam. Po przyjeździe dostałam okrutnych przebarwień na twarzy (biało- brązowe plamy na lewejstronie policzka. Wiem że głupio zrobiłam bo biorąc anty nie wolno się opalać, no ale wcześniej (jakies 2 lata temu) też brałam opalając się równocześnie i takich akcji nie było... Jestem przerażona!!!Czy to zejdzie samo? Czy powinnamm używać jakichś pilingów? Kremów?Jestem zrozpaczona! Aha, dodam że od powrotu zG. minął miesiąc i one ani trochę sie nie zmniejszyły...:(

nie zejdzie samo. po kremach wybielających też tak łatwo nie zejdzie. przebarwień bardzo łatwo się nabawić i bardzo trudno usunąć. wypróbuj kremy z kwasami, np. Effaclar, Lysanel Active, Glyco-A (w tej kolejności, od najsłabszego). jak skóra będzie już przygotowana kwasami do domowego użytku, możesz spróbować usunąć przebarwienia mocniejszymi kwasami w gabinecie kosmetycznym lub u dermatologa. ale przy stosowaniu kwasów, domowych czy profesjonalnych, obowiązuje używanie codziennie na dzień kremu ze stabilnym i wysokim filtrem (firmy Bioderma, SVR, Avene, La Roche Posay, Vichy, L\'oreal, Garnier). w ogóle to zacznij właśnie od stosowania filtrów, to najważniejsza rzecz w walce z przebarwieniami. pomocne będą też preparaty z wit. C, najlepiej 10% - można też sobie samemu przygotować takie serum z wit. C: http://www.biochemiaurody.com/DzialLab/serum-wit.c.htm polecam artykuł o przebarwieniach: http://www.biochemiaurody.com/DzialSun/przebarwienia.htm

podobny problem, tyle, że nie po opalaniu, tzn po solarium moja plama się powiększyła, ale ona po prostu jest, dodam, że to ostatnie opakowanie tabletek, które biorę- przynajmniej na razie. Moje pytanie brzmi - czy ta plama, jest dość duża ok 5 cm sama zejdzie ?- moja ginekolog mówi, że prawdopodobnie będzie potrzebna pomoc dermatologa, plama jest duża, poza tym taka chropowata, wysuszona, skóra jest wybielona,brzydka. Może coś doradzicie, czym mogłabym ją posmarować?

i od razu przepraszam, że pisałam bez ładu i składu, ale chciałam dużo powiedzieć i jak najbardziej streścić, mam nadzieję, że zrozumiałyście :)