Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spawaczka

MÓJ FACET I JEGO EX

Polecane posty

Gość efmenicja
To ty ? Nie wierze ,ze jeszcze tutaj o tym piszesz ... Wszystko mu powiem, a od mojego dziecka sie odczep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
Oj. efmenicja, jeszcze masz czelność pisać?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Cie facet \"wkurwia\" to go rzuć. Bo jak czytam, że nazywasz go jeleniem i innymi ciekawymi określeniami, to się zastanawiam, czy Ci na nim w ogóle zależy, jak na facecie, czy tez może irytuje że ktoś Ci Twoją \"własność\" zabiera. Sytuacja z ex jest o tyle nieprzyjemna, że jemu na niej zwyczajnie zależy... Więc zamiast tak się rzucać i wykrzykiwac wyzwiska zacznij działać spokojnie i konsekwentnie. Oczywiście,jeśli Ci zależy, jeśli to chęć posiadania - daj sobie spokój, bo złość i zazdrośc Cię zeżrą. Na każdego chłopa jest sposób. Może to nieładnie z mojej strony, ale uważam, że troche manipulacji potrzeba by sobie faceta wokół palca owinąć. Ta ex widać tą sztukę opanowała - Twój chłop tańczy jak ona mu zagra, a Ty widac nie masz jeszcze na niego sposobu. Pewnie, że przyjaźń jest ważna, ale ta jego przyjaźń jest dwuznaczna. Więc może zacznij od przyjrzenia się tej ex... Co ona daje Twojemu facetowi? Może jest dla niego ciepła, usmiechnięta, może go słucha z uwagą i takie tam.... ważne, że to go motywuje. I zacznij wcielać to w wasze życie. Jeśli sie okaże, że od Ciebie dostaje to wszystko i nawet więcej, może nie będzie potrzebował wciąż spotykać ex? Nie zapominaj tez, że to Ty z nim sypiasz, więc.... masz pewną przewagę, którą nalezy wykorzysywać skrzętnie. Pamiętaj tylko, że niczego nie zyskasz wściekając się, robiąc naburmuszone miny, narzekając etc. Tylko spokój i usmiech. Jest jeszcze jedna, mało wesoła opcja - on nadal cos do niej czuje. W tym przypadku chocbyś stawała na głowie nic nie wskórasz, wtedy lepiej uciekać gdzie pieprz rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
On nie jest jeleniem i to porządny facet. Jak masz coś do mnei to pogadajmy wprost w cztery oczy. Uważasz ,ze nie ma prawa kontaktować sie ze mną? My byliśmy razem jak ciebie jeszcze z nim nie było, nie oczekuj od niego ,ze przestanie sie ze mną kontaktować. Zresztą jak razem kiedyś rozmawialiśmy - nie wyobrażamy sobi ,zebysmy już nigdy mieli sie nie spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
Dodam ,ze pieknych rzeczy można sie dowiedziec. Kto by pomyślał ta niepozorna osóbka jak sie spotykamy - a taki język prezentuje, same bluzgi i przekleństwa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
Widzisz, spawaczka, oni coś jeszcze do siebie czują. Nie wyobrażają sobie tego, żeby się nie spotykać. Pamiętaj, teraz jest z tobą. I nie daj się. Bo to oni są nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty jestes wstrętną babą
efmenicja ---> wstrętną i obłudną.masz chłopa to sie nie wpychaj między szczęście innych.za mało umizgów ci twoj mężus dostarcza,ze posiłkujesz sie innymi? załosna jestes.i jak tu potem szanowac kobiety...zony. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
Hm. Co do tych wypowiedzi - że oni coś do siebie czują - właśnie ja jakoś w to nie wierzę. Po pierwsze , to nie jest gówniarz , swoje lata ma i nie bawiłby się w wybijanie klina klinem , szukanie sobie kogoś , żeby zapomnieć o ex. Był sam 3 lata , więc chyba to o czymś świadczy. Po drugie - trzeba by go znać - to taki typ , co nie ślini się na widok lasek .Już sam fakt , jak on podchodzi do seksu - ja jestem dość dzika w łóżku , on całkiem subtelny , właściwie to on bardziej lubi się przytulać niż sam seks. To jakby zamienić role klasycznego podręcznikowego faceta i podręcznikowej babki. W ogóle do niego nie pasuje oglądanie się za babami , jakieś zdrady , pisemka o tematyce seksualnej - nic z tych rzeczy. Nie ma też kumpli takich od piwka i meczyków - futbolu nie lubi , alkoholu prawie wcale nie pija. Nie ma kumpli , którzy dyskutują o laskach i wyciągają go do klubu go go. Ma takich ucacanych znajomych , prawie same dziewczyny , wielce kulturalne i ułożone , które nie przeklinają , nie palą , mająwyższe wykształcenie i zachowują się poprawnie , aż do wyrzygania poprawnie. Jest wśród tych znajomych jeden chłopak - nazywam go "piczek zasadniczek" , bo jest też - arcykulturalny , dokładny , pedantyczny , nigdy nic głupiego mu się nie wymsknie. Skoro mu przypadłam do gustu , to oznacza , że potrzeba mu osoby w gorącej wodzie kąpanej , żeby nie usnąć przy tym towarzystwie. i razem się dogadujemy bardzo dobrze. Gorzej z tymi ulepkami - jak się z nimi spotykamy , to on gada ich cacanym eleganckim językiem , bułkę przez bibułkę. Piszę to wszystko , żeby przedstawić jego osobę - bo według mnie to absolutnie nie jest facet , który by prowadził jakieś podwójne zycie i gierki na krawędzi. To jest raczej jakiś rodzaj wiernej przyjaźni , podobnie jak do tej swojej najlepszej przyjaciółki. Problem w tym , że ja takich damsko-męskich przyjaźni nie rozumiem i nie akceptuję. Toleruję to , bo nie powiem mu , że ma zerwać kontakty z osobami , które zna kilka razy dłużej niż mnie. Ale bardzo bym chciała , żeby jednak trochę to ograniczyć. Na temat najlepszej przyjaciółki mieliśmy kilka bardziej i mniej burzliwych rozmów, wie , że jej nie trawię i już nie opowiada mi , jaka to ona jest wspaniała i jak to wszystko najlepiej umie. Naprawdę - opowiadał mi , że jest lepsza od swoich profesorów i oni są o to zazdrośni , że jest strasznie zdolna , że jest całkowicie pochłonięta swoimi studiami , że to jej pasja , że w tym swoim sporcie , który uprawia jest bardzo bardzo dobra - nie wiem w sumie po co mi to opowiadał. Teraz już sięhamuje. Czy ja przesadzam ? Bo chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
A co do tego jeleniai paru innych niepochlebnmych słów , których użyłam - jestem zdenerwowana , więc go określam słowami o znaczeniu pejoratywnym. Nie mów mi , że ty o swoim facecie , jak jesteś na niego zła , mówisz "skarbuś" i "słoneczko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta cała emfenicja
to udaję, że to ta przyjaciółka męża.Mysli, że ktoś się nabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrinaaa
"Ma takich ucacanych znajomych , prawie same dziewczyny , wielce kulturalne i ułożone , które nie przeklinają , nie palą , mająwyższe wykształcenie i zachowują się poprawnie , aż do wyrzygania poprawnie. " A połowa z nich jest inna w domu. Chciałabym je zobaczyć w domu jak są same i wiedzą, że nikt ich nie widzi i słyszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
hihi ;) Możliwe , że w domu są inne. Ale dziwnie się przy nich czuję , bo moje towarzystwo jest całkiem inne , często ktoś coś głupiego chlapnie albo jakoś się nie na miejscu zachowa i jest z tego powodu kupa śmiechu. I sąprzede wszystkim naturalni , nie bawią sięw wielkie jaśniepaństwo w wszelkimi zasadami etykiety. Też sąprawie wszyscy po studiach , ale to nic nie zmienia On też jest taki , kiedy jesteśmy sami albo z jego rodziną. Ale ledwie się zjawią ci jego znajomkowie , od razu się zaczyna wielce inteligencka gadka , każdy taki grzeczny , etykieta dworska , nikt nigdy się nie spóźni , nie pomyli , nie wsiądzie do złego autobusu , na nieelegancką zaczepkę odpowie bardzo dwornie i wykwintnie , bo nie zniży się do poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
Nie obchodzi mnie czy ktoś wierzy czy nie w moją autentyczność, wkurza mnie ta panienka. Ja z nim nadal bede sie spotykac pod pretekstem i powiem ci szczerze, ze mnie to nie obchodzi co ty o tym myślisz. A te twoje wywody pokażę jemu . Dobrze ,ze na to trafiłam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
Świat jest mały jednak :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do efmenicja
jasne, jasne, ale bajeczki opowiadasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
Niech ci bedzie. Do zobaczenia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efmenicja
Przestań tu bajki wciskać i wynocha z tego topiku. Ludzi w balona chce robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftjntdzgrsb
Ta wypowiedź wcześniej jest do efmenicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym tego nie zniosła,można się spotkać od czasu do czasu ale być na każde jej zawołanie,NIGDY!!!a może Ty porozmawiaj z tą jego ex,wygarnij jej wszystko,że masz jej dosyć itd...itp...powiedz jej co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
he , dzięki ;) uwielbiam pochlebstwa :) Myślę , że raczej jemu powinnam wygarnąć, bo ona w zasadzie może prosić , ale to ON nie musi być na każde zawołanie i to raczej do niego mogęmieć pretensje. No i ze swojej strony ograniczam spotkania z nią. Jak chce do niej pojechać , żeby pies się wybawił z jej psami , to niech jedzie , ale sam , żeby mu się nie wydawało , że upiecze 2 pieczenie na jednym ogniu - i ze mną spędzi czas , i z tym całym towarzystwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
a teraz spadam i pozdrawiam moich wielbicieli :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1_23
To rzeczywiście dziwny porzypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
Idę zaraz do miasta , tylko jeszcze chciałam powiedzieć , że poszedł do tej swojej ex i bedzie tapetował cały dzień , bo jej niedorobiony facet nie umie. Tamten będzie chodził i husiał sobie dziecko i głaskał pieski , a ten mój osioł będzie tapetował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anzelmina
to niech mu placi za robote tak jak fachowcowi sie placi :p :D od r azu mina jej zrzednie jak ze trzy razy kaske od niej za te przyslugi wezmie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yagna
Uwazam ze tamta laska tzn.jego ex znalazla sobie osla,ktorym orze.A jak on sie na to godzi to tez jakis nienormalny.Wez Spawaczka daj sobie spokoj i z nim i z nia i znajdz sobie faceta ktory bedzie tylko dla Ciebie.On jest tak zauroczony ex ze nawet sie zdziwi,ze go zostawisz.Wiem,ze to przykre,ale prawdziwe. P.S a co na to jej maz(chlopak)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
Ten jej facet - nie mam pojęcia , co on na to.Jemu to chyba nie przeszkadza , ale kto to może wiedzieć. W każdym razie ja mu się tam nie zwierzam , więc on mnie też raczej nie. Mój chłopak jest o nim jak najgorszego zdania , uważa go za lenia i nieudacznika (i w sumie to by się zgadzało) , a ona zawsze oczywiście biedna i pokrzywdzona. Ale sama go sobie wybrała i ja nie mam ochoty , żeby jej wybór odbijał się na moim zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble
spawaczka:) po przeczytaniu twoich wpisow mam dwa pytania "co cie laczy z twoim facetem?" i "dlaczego jeszcze w tym zwiazku siedzisz?"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spawaczka
Co nas łączy ? No poza jego dziwnymi ciągotkami , żeby być rodzynkiem w babskim towarzystwie , rozchwytywanym i niezastąpionym , wszystko w nim lubię. I kocham go . Nie wkurzałoby mnie to wszystko , gdyby mi był obojętny. Zresztą już mi kurwica przeszła , a jak sięczłowiek wścieknie , to przesadza i dramatyzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×