Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magusia

szukam opieki dla synka na kilka godzin w tygodniu

Polecane posty

Gość magusia

hej, mam nadzieję, że przyjmiecie mój topic z aprobatą, mimo że nie jest to jego miejsce. Jednak jest tu wychowywanie dzieci,prawda? Otóż zaczynamy miec z mężem poważny kłopot, co zrobic z synkiem w czasie kiedy nas nie ma. jest tego niewiele, bo pracujemy dośc nietypowo w różnych godzinach,więc mamy mozliwośc sprawowania nad nim opieki. W tamtym roku nasz synek mial przesympatyczna pania z bloku, ale, niestety, zachrowala. Mieszkamy na saskiej kępie w wawie i jest wazne,aby osoba, która chce podjąc się tego zadania, mieszkala niedaleko nas.tych godzin nie jest duzo. Mysle,ze maxymalnie do 10 w tygodniu. Synek nasz ma 1,9. jest energiczny, żywiołowy, pełen pomysłów. Nalezy za nim nadążyc i potrafic go zrozumiec. Lub wyjśc z nim na spacer. Osoby, które maja dziecko w tym wieku w domku, wiedzą o czym pisze, majac na uwadze niespozyta energie i ciekawośc. Czy ktos jest zainteresowany? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maalwina
Jakie miasto, w jakie dni? Jaka stawka? Czy tylko opieka nad maluchem czy coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maalwina
Sorki umknęło mi że na Saskiej Kępie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież napisała że
chodzi o Mediolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magusia
Szczerze powiedziawszy, to jesli ktos zadaje pytanie o kasę jako pierwsze, to nie jest wart nawet zlamanego grosza. czy mamusie sie ze mna zgodza? moze ktos konkretny odpowie? pozdrawiam i udanego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej magusia
w obecnych czasach liczy się tylko kasa, moze i chętnie podjelabym sie opieki nad Twoim malenstwem ,a le dla mnie jest istotne za ile, wiec nie wymądrzaj się :P charytatywnie to moge pracowac np w czerwonym krzyzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mamusia
nie uwazam wprawdzie,ze kasa jest najwazniejsza, ale pytanie dziewczyny o stawe. godziny i zakres obowiazku wydaje mi sie na miejscu. Przeciez to ma byc praca. Ty oczywiscie mozesz pytac o kwalifikacje, doswiadczemoe, referencje. Badzmu normalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magusia
dziekuje bardzo. widocznie, zle sie do tego zabralam.nie o to chodzilo. gdyby malwina zapytala najpierw o inne rzeczy, a potem o stawke, byloby ok. ale to bylo jej jedyne pytanie. malwinko, wszystkiego dobrego w czerwonym krzyzu. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffi
magdusia !!! nie przesadzaj!! dziewczyna chciała się dowiedzieć ile zarobi { to całkiem naturalne w dzisiejszych czasach!} a oco miała się spytać!? czy dzidziuś jest śliczny?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No przepraszam
ale Malwina najpierw zapytała jakie miasto w jakie dni więc pierwsze nie było pytanie o stawke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wg mnie zresztą zupełnie naturalne pytanie !!!! ( też jestem mamą !)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maalwina
Droga Autorko topiku Po pierwsze moim pierwszym pytaniem nie było pytanie o stawkę (dokładnie przeczytaj). A po drugie pytanie o zapłate jest naturalne, chyba nie sądzisz że ktokolwiek będzie umawiał się na pracę a ostatnim pytaniem będzie pytanie o ewentualne pieniądze lub też może wolisz żeby przyszła opiekunka NIE ZADAWAŁA W OGÓLE TAKIEGO PYTANIA. W opisie nie nadmieniłaś też chyba że chcesz zatrudnić na czarno (a może nie), więc wybacz, ale takie pytanie jest jak najbardziej na miejsu. Na jakim żyjesz świecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie czytam sobie z zaciekawieniem, gdyż sama dorabiałam za granicą jako baby siter podczas studiów. Ciekawe jak to sobie wyobraża niejaka magda, że ktoś będzie zajmował się jej dzieckiem, poświęcał swoj czas i uwagę a pieniądze są nieważne?? Ja dostawałam dobre pieniądze za granicą i nauczyłam się języka. Miałam szczęście pracować u ludzi na poziomie, do dziś jesteśmy w kontakcie. Oczywiście pieniądze były podobnie jak u Malwiny moim pierwszym pytaniem bo nie sposób jechać za granice inwestować w przelot a potem dowiedzieć się że to za pól darno albo ktoś sobie żarty robi. Nie musisz być też taka agresywna. Ja pracowałam u dwóch rodzin i obie były super, dzieciaczki przy mnie nauczyly się chodzić, rosły rozwijały się to bardzo wiąże, ale gdybym miała to robić za pól darmo jak pewnie chce magda to \"tej pani dziękuje\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fi fi
Paniusia się mocno zdenerwowała, bo pewnie chce płacić 5 zł za godzine a do tego pranie, sprzatanie, gotowanie, zakupy i oczywiście opieka nad dzieckiem. :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyszło na to że
to był test a nie rzeczywiste poszukiwania opiekunki. Poza tym, jako mamusia wynajmująca opiekunkę, uważam, że ostatnim miejscem poszukiwania opiekunki do dziecka jest forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie jestem już opiekunką, choć kiedyś byłam. Wiele lat temu pojechałam do Szawajcarii i tam zajowałam się dwójką bliźniaków - przysłowiowe żywe srebra. Bardzo je pokochałam. Potem dzieci dorosły a ja wyszłam tam za mąż i zaczęłam pracę w firmie u mamy bilźniaków. Dziś sama mam dzieci i zatrudniam opiekunke z Polski. Co do problemu poruszanego tutaj, to jest normą, że zarówno ja stawiam pewne warunki jak i druga strona też ma swoje np. finansowe, czasowe i inne, więc nie rozumiem postawy pani poszukującej kogoś do opieki, gdy wzdryga się na pytanie o zapłate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyszło na to że
Ciekawe czy przy płaceniu też będzie oburzona, że opiekunka domaga się pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowanaaa
do magusia >>> mogłabym byc zainteresowana twoją ofertą,ale ja nier posiadam zadnych uprawnien na to aby być opiekunką :-( mieszkam nie daleko Saskiej Kępy,wiec z tym nie byłoby problemu. Jezeli masz do Mnie jakieś pytania to pisz na maila kwiatuszek124@tlen.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maalwina
Cóż, jeszcze jedno słowo do autorki: twój komentarz o Czerwonym Krzyżu to kompromitajca, jeśli nie wiesz to jest to organizacja międzynarodowa o wielkiej tradycji, która wiele dobrego zrobiła dla ludzi nie tylko w Polsce. Zastanów się nim znowu coś palniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my zatrudniamy opiekunkę , która przy pierwszym spotkaniu w naszej obecności podliczyła sobie ilość godzin pomnożyła przez stawkę i zorientowała się czy ją to satysfakcjonuje :D :D :D Spośród wielu kandydatek ona jedna tak zrobiła i ją zatrudnilismy (choć nie ze wzgledu na takie zachownaie oczywiście) tylko ze względu na jej bezpośredniośc i szczerośc wyrażającą się w innych wypowiedziach i zachowaniu. No i to, że synek ją od razu polubił :) Jesteśmy zadowoleni :) Nie zawsze jest tak, że jesli kogoś interesuje zapłata, to będzie miał w dupie dziecko i to co się z nim dzieje. To w końcu ma być praca dająca utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że niełatwo jest znaleźć kogoś zaufanego komu można zostawić dziecko, ale osoba szukająca opiekunki sama zdaje sobie sprawę że przecież pieniądze są ważne i opiekunka nie będzie niańczyć cudzych dzieci za \"dziękuje\", tylko za pieniądze. Do poprzedniczki, ciekawy przypadek i życiowy, ale ja nie widzę nic złego w tym że dziewczyna podliczyła ilość godzin i pieniądze. Ja z moją opiekunką rozmawiałam jeszcze w Polsce i nawet sama jej policzylam ile może wyciągnąć i wszystkie extra np. wyjazdy z nami na wakacje, płatne urlopy, odwiedziny jej siostry i chłopaka. Warto inwestować w taką osobę jeśli się widzi jej poświęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fi fi
Jeśli to praca to dlaczego nie można rozmawiać o pieniądzach???? A swoją drogą śmieszni są ci niby pracodawcy (jak ta magusia), którzy udają wielkie państwo słoma z butów wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×