Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

No nareszcie złapałam wolną chwilkę żeby wpaść się przywitać i nadrobić zaległości. Witajcie no już zostałam z samymi chłopami w domu , bo nawet mój kot to kocur;) Córka poleciała, na szczęscie doleciała szczęśliwie. łez było dużo w domu przed i po, a na lotnisku dzielnie obie dałyśmy radę, bo wstyd tak przy ludziach. Strasznie się o nią bałam i martwiłam jak tam się czuje, ale pisała mi smsy i maile nawet bo dostała taką kartę i na nią ma darmowy dostęp pół godzinki codziennie do internetu. Dobre i to narazie . A ja w końcu poleciałam wczoraj do dentystki powiedziałam że mam już dość i proszę o jakieś leki, dostałam przeciwbakteryjny Metronidazol i już czuję że jest dużo lepiej, no i po co ja się tyle czasu męczyłam:( A dziś do pracki, znowu nocka jak co weekend. Zyczę Wam dużo ciepełka w te zimowe dni i trzymajcie się , miłego weekendu.😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Forever, to mój drugi ulubiony dowcip! Jest ich parę, ale moja pamięć do dowcipów zaczyna się i kończy tak, że jak już ktoś opowie, to się śmieję i mówię, że znam, ale opowiedzieć - żadnego nie pamiętam. Dajen, to na ile pojechała ta twoja córcia, bo nie pamiętam? Muszę chyba brać Bilobil, albo inne paskudztwo na poprawę pamięci!! Gdzie jest reszta forumowiczek? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajen -no własnie po co?Ale za to wiesz jakie cuda potrafia dokonac leki ;)sprawdzam co nowego w naszej poczekalni , ja to juz norma byłam w pracy i teraz siedze taka wypluta i usiłuje skelcić coś sensownego żebyście nie zapomniały o Podhalu nawiasem mówiąc jestem skłonna zamienic się z kimś na czas zimy tzn. 9 m-cy miejscem zamieszkania, w zamian oferuję przepiękne widoki z okien;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Biedny ten Józek niemowa :D - Puchatku, też się zastanawiam, gdzie podziewają się nasze dziewczynki. Liczyłam na tradycyjny, weekendowy ruch. :( Tak sobie wydedukowałam, że pewnie siedzą już nad miednicami i leją wosk :D - Mellisa jesteśmy równolatkami, a być może i bliższymi sąsiadkami...w jakiej okolicy Górnego Śląska mieszkasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
Sory, nacisnęlam enter i poszła sama Mellisa. Jestem z Jastrzębia z okna widzę kopalnie Zofiówka ,nie pracuję ,moj mąż jest emerytem górniczym, no nie wiem co więcej napisać ,to tyle narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
acha - jestem strasznym zmarzluchem i chciałabym przespać ten paskudny okres jesienno-zimowy i obudzić się w marcu a może i w kwietniu brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczęta. Ale świetne historyjki przytaczacie.Z Józka to uśmialiśmy sie obydwoje z mężem.:D Ofko.ja jestem chętna na taka zamianę. Kocham góry,a bywam niezwykle rzadko.Już od kilku lat wybieramy sie z mężem do Zakopanego,ale ciągle coś nam stoi na przeszkodzie.:P Prędzej wybieramy się nad morze, ze względu na moje gardełko,które często choruje.😠 Dajen,nie płacz.Ważne ,że córka jest szczęśliwa.Poradzi sobie,a pozatym będziecie w kontakcie.Dzisiaj przez cały dzień żle sie czułam/miałam niewielka gorączkę i dreszcze/.A mamy niespodziewane wyjście do znajomych na Andrzejki.Zła jestem,bo mąż zadecydował za mnie. A mnie się marzyła romantyczna noc z własnym mężęm, bo młodzi wychodzą z domu.Wrócimy pewnie póżno i tyle z odpoczynku.Teraz mam dylemat,bo wzięłam kilka tabletek przeciwgorączkowych/ibuprom,apap/ i nie wiem,czy mogę wypić odrobinę alkoholu?:) Ktosiu,trzynaj się dzielnie. Przeczytałam twoje posty na innym topiku.Nie taki diabeł straszny. Przekonasz się. Spinaker,ja też myślę o Tobie i innych jak długo nie piszeszecie. A to ,że strzyka i trzeszczy to normalne.Trzymajcie się ciepło.Wychodzimy dopiero przed 20 oo więc tu jeszcze wstąpię. 🌻🌻🌻❤️❤️❤️❤️🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Melliso...witaj sąsiadko :) Mieszkam \"rzut\" kamieniem od Ciebie.Jak pisałam na początku, mieszkam koło Gliwic. W porównaniu z innymi dziewczynami, jesteśmy jak na razie najbliższymi sąsiadkami . Prawda -jak dobrze, że mąż na emeryturze (mój również), nie trzeba każdego dnia bać się, że nie wyjedzia na powierzchnię.To właśnie na Zofiówce był ostatnio tragiczny w skutkach wypadek - znów zginęli mlodzi ludzie :( Pozdrawiam -pisz częściej. - Bosanova kochana, gdzie się tak przeziębiłaś ? Romantyczna noc z mężem, byłaby w takim przypadku najlepszym lekarstwem ;) Tak myślę . Przyjemnego imprezowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w sobotni wieczor...lubie takie wieczory...spokoj cisza w domu..syn okupuje kompa wiec tylko na chwile sie dorwaląm by sie przywitac...mąż w \'\'swiecie\'\' a ja wolna ze swoim czasem..myslami... takie przyjemne odpoczywnie domem..:):)).... przeziebionko tez wokol gdzies krązy...ale aspiryna sprawia.,ze poki co nie daje sie... fajnie dziewczyny macie,ze tak blisko mieszkacie..moze kiedys sie spotkacie??,,, jesli chodzi o meża to moj pracuje w kopalnii tez..ale odkrywkowej:)) węgiel brunatny kopie..,,,a tu emerytur wczesniejscych nie ma...zreszta to dobrze....chyba..bo ja wole gdy jednak go nie ma w domu....tak to napisalam i zobaczylam,ze to smutno brzmi..niestety ta sfera zycia to akurat cos co mi sie nie uklada...no coz ..kazdy ma swojego mola co go gryzie..a mialo byc sobotnio:))...a ja tu tak jakos markotnie gdy dookola czas imprez... wiec milej zabawy wszystkim i spokojnego odpoczynku zycze...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam blisko od Forever to zaledwie 24 km. Kubusiu nie masz sklerozy ja poprostu nie pisałam bo sama dokładnie niewiem:( Może na rok, możę krócej, może chociaż na urlop przyjedzie albo mnie do siebie zaprosi. A narazie tak mi się tęskno za nią zrobiło, że siedzę i ryczę bo jestem sama w domku:( Wszyscy chyba dziś się bawią bo i w necie takie pustki, a ja zbieram siły żeby iść na noc do pracki. Miłego wieczorku😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Państwo Malinowscy byli że sobą już szesnaście lat i jako małżeństwo zaczęli się już mocno nudzić. Po przeczytaniu kilku pozycji Wisłockiej i Lwa Starowicza postanowili przeciwstawić się monotonii współżycia i zaprosili do siebie na noc inna parę małżeńską. Najpierw puścili sobie film porno, potem... no i tak dalej! Na drugi dzień panowie spotykają się w kuchni przy robieniu jajecznicy na szynce. Malinowski zwierza się przyjacielowi: - Och stary! Jestem zachwycony jak króliczek w sałacie. Cieszę się, że wpadliśmy na ten pomysł! Już od lat nie było mi tak dobrze!!! - Ja tez jestem zachwycony! Ciekawe czy nasze panie tez przypadły sobie do gustu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierniczki sie robia nareszcie.Przyjde jak skończe.Miłych ostatków Wam zycze.Bawcie sie wesoło.Ja siedze w domu.W Sylwestra chyba tez a w Wigilie mam nocny dyzur:D:Dniezle,prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
To znowu ja fajnie mieć męża w domu jest z kim się napić kawki czy piwka,właśnie poszedł kupić piwo bo przypomniałyście mi że dzisiaj ludzie się bawią. W środę mam spotkanie z czterema kloeżankami ze szkolnej ławki nie widziałyśmy się 12 lat a z jedną z nich nie widziałam się 30 lat,wypadałoby kupić jakieś drobiazgi nie mam pojęcia co? może mi pomożecie Trochę się boję jak to będzie ,zmienilam się ,te moje "kurze łapki"i wogole ...czuje ucisk w żołądku ale jednocześnie się cieszę z tego spotkania .Przyjemnego wieczoru życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Forever \" humora\" masz jak się patrzy, dobre... tego jeszcze nie słyszałam :D Wpraszam się na pierniczki, żeby nie bylo jak ostatnio - ja z kawusią do kompa, a ciasteczek brak ;) - Mellisa czego tu się bać, czas dla wszystkich płynie jednakowo. Koleżanki zapewne przeżywają podobne rozterki. Wystrzałowa fryzura, modny ciuch, uśmiech na twarzy i śmiało można iść na spotkanie z przeszłością :) Dla każdej wspólne zdjęcie z lat młodzieńczych w ładnej ramce, byłby odpowiednim drobiazgiem z okazji takiego spotkania. Fotograf z takim zadaniem poradzi sobie śpiewająco, o ile oczywiście posiadasz jakieś zdjęcia z tamtych lat. Pomysł może mało wyszukany, ale za to mało zobowiązujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ,przyniosłam pierniczki,dla wszystkich,zostawiam do rana ,moze nam ich nikt nie oszamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tygrysek brykający
Mmmmmmmmmm,pierniczki...to coś co tygrysy lubią najbardziej.Mniam mniam mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczęta! Wróciliśmy grubo po północy.Jednak na chore gardło najlepszy okazał się głośny śpiew.Daliśmy trochę czadu.i z alkoholem i ze śpiewem.Mężczyżni byli dobrze rozlużnieni,więc i tańce poszły niezgorzej.A dzisiaj gdy się przebudziłam palił mnie okropny/chyba/ kac..........A moje gardło przestało spełniać funkcje aparatu mowy. Jak narazie to charczę. A jutro........ Daj Boże może przejdzie..........Robię płukanki,ssam Sebidin+...... Ale przynajmniej będziemy mieli co wspominać przez najbliższy rok. W przyszłym roku imprezka chyba u nas,bo tak wypada kolejność. Ale jest dobrze.Stare sprawdzone towarzystwo.Bez odchyleń,z zachowaniem minimalnych norm współżycia między ludżmi.:classic_cool: FOREVER ten twój dowcip jest wyborny.:D Muszę go mężowi przeczytać,bo powiedzieć nie potrafię tak dobitnie jak napisałaś. Uwielbiam słuchać kawałów,ale niestety jak większość osób , nie potrafię ich przekazać.A na pierniczki.niestety nie zdążyłam,bo za długo się wylegiwałam.Wstałam o 12 3o,czyli przespałam wszystko co dobre......Mam za swoje.:p Witam Cię MELLISO bardzo ciepło w naszym gronie. A ten pomysł SPINAKERA z tymi fotografkami w ramkach jest super. Chyba też go wykorzystam przy najbliższej okazji spotkania z dawnymi koleżankami. A szkuje mi się takie na wiosnę. Czyli 33 rocznica matury. a tak niedawno to było. A ja jeszcze taka młoda,chyba pomyliłam się z wyliczeniami. :p TYGRYSKU BRYKAJĄCY , czy Ty przypadkiem nie jesteś naszym KUBUSIEM PUCHATKIEM??? Bo ten cytat jakiś taki mi znajomy. A wiem że uwielbiasz tę książkę. Więc mam podejrzenia. może się mylę.:) LANO45 nie zwlekaj z decyzją i zaglądaj , kiedy zachcesz. Zapraszam. BAEZSZELESTNA tak pięknie romantycznie piszesz nawet o swoim gryzącym Cię molu. Ja tak nie potrafię.Jesteś wspaniała.A ta swera życie na pewno Ci się ułoży.Musisz tego chcieć.A i druga strona także. :D OFKO, CZY TWOJE DROGI SĄ ZASYPANE ,CZY MASZ PROBLEMY Z DOJAZDEM DO PRACY? jAK TO WYGLĄDA NA CO DZIEŃ?Mnie się kojarzy Podhale z wielkim puszystym śniegiem i saniami. I oczywiście z wypoczynkiem. A Ty przecież mieszkasz tam na co dzień. Napisz jak żyjesz? U mnie nie było romantycznej nocy z mężem,ale może dzisiaj? Pozostałe dziewczyny,gdzie się podziewacie? RUDA ,czy w Warszawie zasypało tak,że komputery przestały działać? DAJEN , ja też wolę sie wypłakać, niż miałabymto wszystko trzymać w sercu.Płacz mała , będzie Ci lżej. KTOSIU 41 ,DLACZEGO ZAMILKŁAŚ? Pisz więcej,czekam.Musimy brać życie takim,jakie jest.I wcześnie działać. Nie poddamy się .Jak córcia Dla niej 👄 i 🌻 Ale przynudziłam....To na razie do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta i mężczyzna, którzy wczesniej się nie znali, dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Poczatkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć - kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę: - Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy móglby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców? Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada: - Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną. - Dlaczego nie? - odparła zaintrygowana kobieta. - Świetnie - ucieszył się mężczyzna. - No to weź sobie sama. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuuuuuu ja tez chcem pierniczka ;) Nie jest az tak żle z drogami tyle że u nas zima trwa o wiele dłużej i jest ostrzejsza , do pracy mam ok1,5 km a że mąz nie umie chodzic więc wraz z dwoma kolezakami dojezdzamy autkiem ,no chyba że tak zasypie jak dwa lata temu kiedy na odkopanie dróg osiedlaaowych nie mówiąc o autach czekaliśmy kilka dni fakt ze sroga zimę wynadgradzaja mi przepiekne okolice ale i tak jestem zwierzem ciepłolubnym.Chaotycznie nieco, prawda? ja juz drugą niedziele leniuchuję \\mąz nie czuje się najlepiej znów te stawy\\coś poczytam , cos podeżrę zresztą wszystko mozna usprawiedliwic halnym no nie? Lenie kafe łączmy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 39foreer
Jak sie macie? Czy brykajacy tygrysek zjadł wszystko??:D jezeli tak to no problem starczy dla wszystkich,produkcja dopiero uruchomiona,pieką sie dalej,częstujcie sie spokojnie i do woli:D.Odpoczywajcie i leniuchujcie,jutro znowu poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Witam wszystkich stałych bywalców i nowych znajomych. Wpadalm na chwilke bo ide do córci. Nie pojawilam się wczoraj bo dzien przeleciał "jak z bicza strzelił." zalegle zkupy potem dwukrotna wizyta w szpitalau a na wieczór andrzejki bez wróżb ale ympatycznie. Ja spędzilam je bezalkoholowo, zbyt duże nerwy żeby smakowac trunki, ale i bez tego było fajnie - trochę rozluźnienia. Wrócilismy po pólnocy, a rano do kościoła i do szpitala. Dziekuję, że pamiętacie o mojej córeczce. U niej bez zmian. Konczę bo zbieramy się do szpitala. Mąż obejrzał mecz siatkówki (Olsztyn wygrał) więc mozemy iść. Pozdrawiam wszystkich. Bosanowa dzięki za słowa otchy. Ja też wpisuję się na pierniczkową listę. Pa pa wpadnę wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Rozsiadłam się wygodnie przed kompem z kawką i co widzę..... niespodzianka, załapałam się na pierniczki :D - Dobrze, że \"Tygrysek brykający\" nie okazał się łakomczuchem i w nocy nie wyjadł wszystkiego. - Bosanova wydaje mi się, że Ty z całego \"poczekalnianego\" grona ostatki spędziłaś najbardziej hucznie -no, no tańce, hulanki, swawole :classic_cool: -brawo tak trzymaj ;) - Dajen... dokładnie, tak bywa :D Córka się odezwała ? - Ktosiu jak wrócisz, napisz nam co u Twojej córki ❤️ Serdeczności dla pozostałych dziewczyn 👄 odzywajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
To jeszcze ja, bo okazało się, że to nie koniec meczu tylko seta.Tak więc mam jeszcze chwilke ( ojej Olsztyn przegrywa??!!) . Szkoda tylko, że jestem sama. Co do zimy, to mój mąż 3 lata temu nauczył się jeździć na nartach, w ubiegłym roku nauczył córkę i tak oto zaczęły mu się podobac góry. Wcześniej miał uraz z dzieciństwa, bo był latem na kolonii w górach, w walizeczce miał letnie bluzeczki i sandałki, bo na Warmii i Mazurach w wakacje jest najczęściej ciepło, a tu zaskoczyła go zimna pogoda. Wymarzł jak... i na długie lata wyleczył sie z gór, aż połknął bakcyla nart. I tak oto mój mąż marzy o górach - ja też je lubię. W zimie w wekeendy jeździmy na nasze małe góreczki, ale oczywiście nie ma to żadnego porównania do krajobrazu południa Polski. Słowo "jeździmy" prosze czytać mąż z córką zjeżdzają z górki a ja ich obserwuję. Umiem wprawdzie troszkę wejśc pod górkę i z niewielkiego wniesienia zjechać "na krechę", ale to za mało żeby z nimi rywalizować. Umiem skręcac tylko w prawo a w lewo mi nie wychodzi. Może w tym roku spróbuję? Tak więc wymiana między południem a północą Polski jest zupełnie dobrym pomyslem. Ide pokibicowac moim siatkarzom bo im coś nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam jeszcze przed wieczorkiem ,korzystam z ostatnich godzin wolności przed poniedziałkiem.Dziewczyny leniuchuja po ostatkach.Przeleciałam okiem po wpisach,wiele dziewczyn sie nie odzywa.Polinika,MarMi,Murena,Lato ja,Zebra-wcale nie piszą chyba juz o nas zapomniały.Zinka,Ruda tez sie oszczedzają.Puchatek zamilkł,Bezszelestna coraz rzadziej pisze,matki chrzestne topiku tzn.Spinaker i Bosanova chyba śpią Ofka drzemie ,Dajen-wycieramy oczki usmiech na bużkę szukamy nowych kawałów:D,Ktosiu ucałuj córke ,nie martw się ,wszystko bedzie dobrze,wiem co mówię.Pozdrawiam wszystkie,szczególnie te z Was których nie wymieniłam przez nieuwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mellisa
Witam pomysł z fotkami jest super, ale niestety mam tylko zdjecia dwóch dziewczyn,wezmę z sobą aparat porobie zdjęcia i na następne spotkanie będzie niespodzianka. Może jakiś inny pomysł, bo ja naprawde nie wiem , a środa tuż tuż. Zrobię jakąś sałatkę,dobre winko i w drogę, o właśnie może macie przepis na jakąś super sałatkę? ciasta nie upiekę bo ..... dwie lewe ręce do wypieków pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mellisa..ja ostatnio bylam na takim spotkaniu...(udalo sie nas zebrac 24 choc klasa liczyla 37osob...jejku..jaka liczna ta moja klasa byla.. ) wiesz..dziewczyny poprzynosily zdjecia swoich rodzin ..stare zdjecia klasowe...milo bylo powspominac ja zalowalam,ze nie wzielam tez..wiec na wszelki wypadek radze bys ty wziela je ze soba..:):0.. pozostalym dziewczynom tego topiku zycze milego wieczora..:) i pozdrawiam...i naprawde sie staram pisac.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, tylko mnie nie ma jeden dzień, a już Forever mi imputuje, że Puchatek zamilkł! Są takie osobniki u nas, które nie pisują tak solidnie codzienie jak ja. I od razu mówię- Tygrysek to nie ja, ktoś się przykleił do mojej bajki! albo ktoś tak lubi tę książkę jak ja! Trochę późno ale może zostało coś z pierniczków? Jeśli nie , to pozostaje tylko spierniczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×