Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

🖐️Tygrysek sie kłania bo ciekawy dlaczego Ofka nie zaprzecza,że sobie vel brykamy?Przede wszystkim to Tygrysek pragnie podziękować za miłe przyjęcie w \"poczekalni\"U Tygryska w mieście zima ,mróz,że wcale się i brykać nie chce.;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie macie .Co to ja miałam powiedzieć?a Spinaker-takie pokłady humoru masz w sobie,chyba lubisz \"świat według Kiepskich\"?ja bardzo,szczególnie odmiany wyrazów:humora,rowera,browara:D i nie wiem czy Ty czujesz ,ze rymujesz fantastycznie.Zrobimy sobie kiedys taki rymowany dzień albo tydzien.Puchatek chyba proponował niedawno dni optymizmu.Trzeba sie pozbyć smutasów ,zycie takie ponure.Rzućcie jakiegos temata,pomysła,bedziemy go obrabiać wspólnie. Dzisiaj priorytetem jest temat Bosanowej ,wszystkie trzymamy kciuki.Bronka,sukcesa masz murowanego ale napisz jak było. Cos nie moge uwierzyc ,ze Ofka i tygrysek..... tygrysek sie zaczernił,pewnie niedługo sam sie sypnie,bryka ,bryka i nawybryka.A propos brykania,musze sie bryknąc z domu a wcale mi sie nie chce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko sobie zerkam, czy Bosanova się odezwała, bom ciekawa jaką ocenę dostała ;) - Forever wybacz mi, ma głowa słabo myśląca dlatego z opóźnieniem przesyłam, imieninowego kwiatka dla Twego słońca 🌻..... lepiej późno niż wcale :D - Tygrysku który sobie brykasz, może nam zdradzisz skąd klikasz ? Poważna już będę, dosyć wygłupów z mojej strony, jeszcze uznacie, że coś ze mną nie tak :classic_cool: - Ktosiu co u córki ? Ja się tu wygłupiam, dlatego pewnie trudno Ci, dzielić się swoimi kłopotami :O Czasem człowiek potrzebuje popajacować, aby zwyczajnie, nie zwariować....no kurcze znowu się \"rymło\" Pójdę już sobie 🖐️ Piszcie co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Forever za piosneczkę. Fajna jest, trochę ma tekst na początku niewyraźny, ale już doszłam! Bosanówce z wrażenia odebrało głos, pewnie jeszcze nie doszła do siebie, skoro się nie odzywa! Ofka kręci z Tygryskiem Brykającym po naszym topiku? Nie zdementowała plotek......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Same zostaniemy tu juz chyba Spinakerku,nie ma nikogo.Wpadam co chwile zobaczyc i niciewo.Dzieki za zyczenia,ale sie ucieszył z tego słoneczka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Sukcesa mam murowanego. Dziewczynki,co ja bym bez Was zrobiła? Jeszcze czuję te zaciśnięte piąstki. Chcecie wierzcie,ale pomogły Wasze kciuki. Hospitację zaliczyłam wyróżniająco. To jest najwyższa ocena. Cieszę się niezmiernie. Ale pieniędzy to żadnych za soba nie niesie. Może jakaś nagroda w przyszłośći? Jestem wyeksploatowana. Nie chce mi sie NIC. Ale do komputerka , to co innego. Dziękuję Wam,że chociaż wirtualnie byłyście ze mną. Naprawdę podtrzymałyście mnie na duchu. Nawet sie pochwaliłam pani dyrektor,że koleżanki z \"naszego forum\" trzymaja za mnie. Ale tylko się uśmiechnęła. To jest stara panna.Oprócz pracy-NIC.Mówię Wam pracoholiczka..Ale mam z głowy na jakiś czas. No,no nasza Spinaker cały czas mnie zadziwia. Lubię takie dziewczyny,z którymi do tańca............Kiedy trzeba potrafią być poważne jak skały. Ale jak kota nie widać,to myszy............. Wogóle nam sie tu towarzystwo dobrało .Każda mi imponuje w jakiś sposób. Wygłupiajcie sie dziewczyny jak najwięcej. Rymujcie,pajacujcie,nawet nie zwyczajnie.a piosenka jest super. Kilka lat temu,chyba 3,byłam na kolonii dla młodzieży nad morzem. Właśnie \"Baśka\" była naszym szlagierem i hymnem kolonijnym. Jak ją puszczano na dyskotekach to wszyscy się bawili,taką mieliśmy umowę,że nikt nie podpiera................Była to jedna z moich najlepszych kolonii w życiu. A trochę na nie pojezdziłam.Tej nowej wersji słuchamy z przyjemnością z całą rodziną. Wszyscy dorośli. Dzięki Forever.Brykający lewku ujawnij rąbka tajemnicy,coś za jeden. Bo spać nie mogę. A moja noga boli mnie , bo mam dnę moczanową. Tak powiedziała mi dziś moja lekarka tzn.potwiedziła, to co mówiła poprzednia reumatolog.Byłam ,dopiero wróciłam .Odkłada sie jakaś cholera w stawach dłoni i stóp. Są już spuchnięte i jeden palec skrzywiony/wskazujący/.Dobrze,ze na komputerze piszę środkowym. Aaaaaaaaaaaaaaa,mówie Wam jeszcze troche to laseczka,a może wózek? I tym optymistycznym akcentem kończę tego ogromnego pościora.Trzymajcie sie , absolutnie wszystkie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanowczo dementuje nie jestem tygryskiem co najwyżej kłapouchym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam tygryska i wszystkie ale to wszystkie w poczekalni piekłam dzisiaj z córka pierniczki , mam poważne wątpliwosci czy zdążąposiedziec w puszce ;) ostatecznie moge cos zachomikowac dla tygryska i bez domysłów prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie i przemiłe, moje cudne i bajeczne, wiem że w życiu nie najlepiej, jednak wierzcie mi będzie lepiej. Nie łamcie sie,ja na to nie pozwalam, nie niszczcie się, ja do tego nie dopuszczę. Połóżcie się wygodnie i rozluźnijcie, zapomnijcie o złych rzeczach, dajcie się poprowadzić, dziś do snów pięknych krainy postaram się Was zaprowadzić. A jutro jak się zbudzicie też mnie za reke trzymajcie, poprowadze Was i w życiu do lepszego istnienia.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
jestem obecna. Wczioraj nie udało mi sie nic poklikać ale dziś przeczytałam wszystko i tak mi jakośc radośnie.:) Spianakerku Ty nasza wierszokleto bardzo fajnie się czytało i poprawia humorek. - dzięki za czuwanie. To pomaga - chyba tak jak nasze trzymanie kciuków za Bosanowe. Bosanowa ogromne GRATULACJE, ani przez moment nie wierzyłam, że może byc cos innego niż SUKCES 🌻 Nie przeszkadza mi wesołe towarzystwo a wrecz przeciwnie pomaga zapomnieć o smuteczkach. Ja z natury tez jestem taki sobie luzacko-dowcipkujący człowieczek tylko, że teraz troche aura nie ta, Ale chetnie poczytam Wasze dowcipy i humoreczki. Dajen - nie wazne, że Bozia nie dała talentu poety, ważne jest że umiesz (lubisz) czytać takie piekne wiersze. Tak przy okazji to ja też lubię. Ofka Ty znowu w kuchni??? Tygrysku brykaj u nas do woli - bo i towarzystwo miłe i atmosfera cieplutka, a ciepło to tygryski lubią najbardziej (?) U mojej córci bez wiekszych zmian. Ale dziś lekarz prowadzący wyraził swoje zainteresowanie moją córcią - poprosił pielęgniarki żeby go zawołały jak mała bedzie miala atak, bo chce poobserwować. Taki ciekawy po prawie 1,5 miesiącu. A jeszcze niedawno stwierdził, że już diagnoze postawił i jej nie zmieni i mu nie są potrzebne żadne dodatkowe badania. Na szczęście tylko krowa nie zmienia poglądów :) Kubusiu czekam na skierowanie na dodatkowe badanie (chyba sie lekarz nie wycofa i da to skierowanie), ktore bedzie w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Jestem więc ciekawa jak to wszystko zalatwic. Musze się również dowiedzieć jak można załatwić badanie w poradni w Centrum. Czy skierowanie musi dac lekarz specjalista czy wystarczy rodzinny. Ale sie rozpisałam Pa pa. i znow żałuję że wchodzimy na nasze forum pojedynczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja raz jeszcze. Wpadłam,żeby się pożegnać. Śnijcie kolorowo. Jestem padnięta. Idę spać.Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze ,prosze sama poezja,Dajen-rozmarzyłam się.Ktosiu-w centrum powinni Ci z miejsca zrobic badania specjalistyczne,od tego zaczną tak mi się wydaje. Ofka w przyszłym tygodniu to chyba wezmiemy sie za kruche ciasteczka,prawda? Uściski dla bohaterki dnia,Broniu-strzelimy toasta pewnie w niedzielę.Szykuj sie bo Ci nie daruje:D Dla Puchatka,Tygryska i reszty załogi-wielkie całusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosiu! Gdybyś mogła jeździć do poradni do Centrum, polecałabym neurologa o nazwisku Kuczyński. Leczył moją siostrzenicę, jest rewelacyjny. Do Poradni najprawdopodobniej skierowanie od specjalisty- tam też nie jest łatwo się dostać, ale jak się już dostaniesz, przebadają ci dziecko jak trzeba!Wszystko zależy, gdzie zostanie skierowana- czy na oddzialł, czy do Poradni. Ja dostałam się tam do okulisty w ten sposób, że wysłałam im list z opisem dolegliwości dziecka i badaniami, które już miałam(bez skierowania- ale to okulista!) i po pół roku dostałam kartkę pocztową z terminem wizyty. Ale dowiem się jeszcze gdzieś, albo jak mi pozwoli to dam ci numer GG szwagierki, która ma częstsze kontakty. Wiem, że jej 2 dzieci trafiały z atakami prosto do szpitala, do Centrum, tylko, że u nas to działa na zasadzie jakby rejonowego szpitala, to trochę inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papa
ale tu nudno chyba macie jakies ciekawsze zajęcia.ble bleeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku co racja, to racja pozostało jedynie lać krokodylowe łzy 😭....tak tu cicho i pusto. - Bosanova nie mogło być inaczej, przy takim wsparciu sukces musiał być.... jeszcze teraz ledwo piszę, bo kciuki nieco wykrzywione mam od trzymania . :D - pewnie nie tylko ja. Co to jeszcze chciałam... zresztą, co mam gadać, sama ze sobą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Gdzie się podziewacie? Tak tu pusto i cicho!!!!!!!!!! Ja jak zwykle do lekarza. Zaraz wychodzę. Bardzo boli mnie szyja z jednej strony.Może to przeciąg zrobił swoje.albo to węzły chłonne powiększone. Idę,może coś poradzi , bo głową nie mogę kręcić/ruszać/. Mam po prostu pecha. Codziennie coś mi dolega. Ale kiedyś mówiłyśmy już o tym. Przynajmniej czuję,że zyję. Prawda? Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie duchowe. Jesteście wspaniałe.Spinaker,pomasuję przy okazji te obolałe rączęta. A w niedzielę będzie toast. Forever,wcale sie nie wymiguję.Możemy też zaśpiewać\" Baśkę\",bo jest super. Spinaker,czy nigdy Ci sie nie zdarzyło gadać samej z sobą? Ja robię to często. Jak jestem sama w domu.Kiedyś zdarzyło mi sie na ulicy,ludzie na mnie dziwnie spoglądali.Całuski 👄 dla Ofki,Kubusia,Ktosi.Dajen,Brykającego tygryska/zagość dłużej u nas/. Ruda,napisz 2 słowa,jak Ci tam?Do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka,nic mi sie dzisiaj totalnie nie chce,na siłe wszystko robię.Jeszcze jutro na cały dzien do pracy.Przyjdę pózniej ,moze bedziecie.nara:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś pustawo w poczekalni , gdzie jesteście? Forever ty mnie ciastkami nie kuś swiateczne pierniczki prawie znikły .miałam na dzisiaj wielkie plany ale zmieniły sie w lenia wiec najlepiej popatrzec co na kompie słychac .Dajen zastosowałam się do Twoich poleceń- rozwalona na fotelu klikam od niechcenia i planuje co by tu zrobić żeby wszystko zrobic a się nie urobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc 🖐️Ta totalna niemoc chyba zaraźliwa, też mi sie dziś nic niechce. Jutro też do pracy i to na dłużej niż zwykle, jedyne pocieszenie to że córka jutro spróbuje 1 raz zadzwonić z zagranicy. I ząbek już nie boli, jeszcze nie skończony ale już nie dokucza. Miłego wieczorku i miłego weekendu, buziaczki dla wszystkich.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogłaszam dzisiejszy dzień \" Dniem Lenia\".... chyba jakaś zaraza panuje. Sama przymknęłam na godzinkę, swe śpiące ślepia 😴 - teraz czuję się o niebo lepiej. :) Nawet wena gdzieś uciekła, chyba na samo dno piekła. Dla Was dziewczyny 👄 - Melliso dlaczego milczysz - ciekawa jestem, jak przebiegło spotkanie z koleżankami ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Hej hej leniuszki, Popieram "Dzień Lenia" w koncu cały tydzień za nami, a przed nami.... weekend (dla niektórych - sorki). U córci bez zmian. Moj super lekarz nie wypisał jej ze szpitala choc wczesniej obiecał i nie póścił jej na przepustke na weekend, choć wczesniej to robił. Stwierdził, że to ja na nim to wymusiłam, bo wcześniej zwróciłam mu uwage, że nie miał żadnych obaw jak wypisywał moją córke dwukrotnie ze szpitala z orzeczeniem, że jest zdrowa (w stanie dobrym), a ona była w stanie gorszym niz przyszła, bo miala wiecej, bardziej intensywnych ataków, do których doszły jeszcze drgania całego ciala. To była moja riposta na jego stwierdzenie że nie wypuści Małej na przepustkę, gdy miała jechac na konsultacje (oczywiście nie powiedziałam po co mi przepustka), bo miała w ciągu dnia jeden atak. A ja naprwdę jestem bardzo spokojny człowiek. I to jest chyba błąd bo powinna byc chyba stanowcza, nieprzyjemna i krzykliwa, to może bym coś osiągnęła. A tak to lekarz znów nas zwodzi, że chyba nie da skierowania na VIDEO EEG, bo to niepotrzebne...bleble ciągle to samo. Zmieniając temat na przyjemniejszy, jak tam przygotowania do "MAŁEGO MIKOŁAJA"? Przypominam to już we wtorek, a właściwie z poniedziałku na wtorek. U mnie w domu jest zwyczaj, że czyścimy buty i prezenty sa wkładane przez Mikołajów w nocy, a rano .... niespodzianka i to pełna niespodzianka, bo każdy skrzetnie ukrywa przezenty. Są to oczywiście drobiazgi, ale dają przedsmak swiąt. Dajen, zarazilaś mnie bolącym zębem. Na własne życzenie boli mnie ząb, już nie wiem który. Dentysta na przeglądzie stwierdził, że wszystko jest ok, a ja się uparłam, żeby sparwdził mi dwa sąsiadujące ze soba ząbki bo zaczynają lekko reagować na zimno i słodko. Zrobiłam prześwietlenie i okazało się, że jest malutka dziureczka. Dentysta zrobił mi jeden ząbek, a drugi za tydzien. Lżej mi w kieszeni (bo oczywiście wizyta prywatna), ale przypomiało mi sie co to znaczy ból zęba. Jestem na tabletkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz odżyłam,na noc,jak trzeba iść spać.Śniegu mi napadało tyle,że spokojnie jutro do pracy sankami moge pojechac. Pa papapa pa papapa pa papapa pa-pa Pa papapa pa papapa pa papapa pa-pa Pędzi ,pędzi kulig niczym błyskawica hej zabrali te panny prosto od Kmicica hej zabrali te panny prosto od Kmicica Pa papapa pa papapa pa papapa pa-pa Pa papapa pa papapa pa papapa pa-pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
A u mnie śniegu już nie widać. Hej z góry, z góry jadą Mazury, jadą Mazury.... ale nie na sankach, nie na nartach nawet nie na łyżwach..... Ale za tydzien bedę służbowo w naszym polskich Zakopanem, to pewnie i prawdziwy śnieg zobacze. Forever śnieg zawsze przyjemniejszy niż zimny deszcz i mnóstwo błota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
ok. tylko musimy sie umówic w konkretnym miejscu. Szczegóły omówimy jak już bedę wiedziała jakim środkiem lokomocji przebędę tę podróż. Tak więc do zobaczenia na trasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to by mi pasowało gdybys pod szpital podjechała:D powiem,że siostra przyjechała i musze wyjść.:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia41
Każdy pretekst jest dobry żeby miło spędzić czas. Jak juz pisalam wyżej szczególy omówimy pożniej jak ja bede znała szczególy mojej jazdy. Umówimy się, nawet pod szpitalem i na odpowiednie hasło.... hej w góry.... A potem pare milutkich chwil na łonie natury - .snieżnej i zimnej- ale cóz sie nie robi dla towarzystwa. Tylko jak ja sie urwę z tego szkolenia???? Musze wymyslić jakich pretekst. Dobrze, że jest jeszcze troche czasu... Zawsze moge powiedzieć, że drogi zawiało i nie dojechałam. No nie to nie jest dobry pomysł, bo przecież jadą ze mną jeszcze dwie osoby (których nie znam osobiście) i nie wiem jakie one mają potrzeby duchowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×