Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynam nowe życie

POZNAJMY SIĘ, MOŻE.....

Polecane posty

Gość zaczynam nowe życie

tylu singli na świecie i tych od zawsze i tych z odzysku.I odwieczny dylemat - gdzie poznać kogoś fajnego komu nie będzie zależało wyłącznie na szybkim niezobowiązującym sexie ale na znajomości, która może w przyszłości przekształci się w ..... ja mam trzydzieści pare lat i jestem "z odzysku" więc mam szczególnie trudną sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzieci też masz z odzysku
???? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam nowe życie
dzieci nie mam a tobie przydałby sie mózg - choćby z odzysku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yesss
Witaj! Moja kumpela ma ten sam dylemat, ale stara się chodzić wszędzie tam, gdzie są duze skupiska ludzkie i można nawiazać tam kontakty (kursy, puby, siłownia, imprezki). W tym przedziale wiekowym jest bardzo cięzko - trzeba przyznać, jednakowoż nie trać wiary:) Wchodząc na to forum możesz się załamać - pełno tu ludków szukających łatwych okazji (obydwojga płci):O Pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknamadraibogataicoztego
spox, ja nawet szanse na sex stracilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam nowe życie
niestety masz rację... obskakuję w pracy wszystkie szkolenia , ale niestety mam sfeminizowany zawód wiec panów na nich jak na lekarstwo a jak już są to ... szkoda gadać. Na kursie językowym same małolaty, do pubu sama nie pójdę bo jakoś głupio a koleżanki wiadomo - mąż , dzieci, kolację trzeba przygotować itd. Krótko mówiąc - beznadziejna sytuacja. Na radndkach, sympatiach itd są wyłączniwe tacy, którzy szukają owszem, ale kochanki.... I jak tu sie nie załamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yesss
Kurde, coś przeczuwam, że kształcisz młode umysły(szkoła;)? Bo tam rzeczywiście można szukać igły w stogu siana:O NAjlepiej poznać kogoś przez znajomych (na zasadzie subtelnego skojarzenia pary):) jednak czasem zdarza się, że gdy ktoś jest nam przeznaczony, to spotkamy go choćby stojąc rano w kolejce po bułki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbójniczka
Ja też jestem sama i tuż po 30 , ale nie z odzysku, tylko rozstałam się zwyczajnie z facetem. A gdzie mieszkasz, jeżeli w Łodzi to możemy sie razem wybrać do klubów, mam podobny problem , bo za bardzo nie mam z kim, ale na koncerty już możesz sama chodzić, na wernisaże itp, ja pojechałam sama na wakacje i tudzież bywam sama na koncertach, jednak sama siedzieć w pubie nie "widzi mi się", popróbój przez internet, trafiają się ciekawi ludzie, mimo wszystko. Przynajmniej pobiegasz troche na ranki i będzie ciekawiej, a poz tym zacznij uprawiać jakiś sport, jak sie ciało poprawi to i duch lepszy, pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam nowe życie
bardzo żałuję, ale nie z Łodzi. Dzięki za propozycję , na pewno byłoby nam raźniej wybrać sie razem na podboje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daruj sobie
w tym wieku? Kto by was jeszcze chciał ? Tyle fajnych , młodych lasek do wziecia - po co komu wiązać się ze stara babą po przejściach?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt zupełnie ważny
Ja zawsze byłem sam... już powoli do tego przywykłem... ale nie powiem że czasem nie jest mi źle z tego powodu... jak nie ma się do kogo przytulic...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
we współczesnym świecie ma takie problemy, a wiecie dlaczego? Robimy karierę i nie myślimy o zakładaniu rodziny. Mamy sporo znajomych i to nam na początku wystarcza. Po jakimś czasie, gdy mamy już zdałoby się wszystko czegoś zaczyna brakować... i dochodzimy do wniosku, że obok nas nie ma nikogo , do kogo można się przytulić....z kim można naprawdę o wszystkim porozmawiać, komu możemy zaufać i czuć się przy nim bezpiecznie...ludzie , co się z nami dzieje? Gdzie jest miejse na prawdziwą miłość, chyba o niej już zapomnieliśmy, a potem na gwałt szukamy. Powiem wam jedno...tak się nie da, miłość musi przyjść sama....wiem coś o tym , dlatego przestałam już szukać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
przyjdzie ? Czasem myślę, że jak tak ma być dalej to nie warto żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Nie mów tak, życie jest piękne. Nie warto się załamywać. Wiem , że ludzi przyciąga pogoda ducha. Trzeba się uśmiechać, nawet jak chce Ci się płakać. Jest jeszcze tak wiele rzeczy do odkrycia...przecież jest jeszcze ta miłość, prawdziwa i ona gdzieś czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt zupełnie ważny
Ja juz straciłem nadzieje ... juz przestałem bywac na imprezach... w barach.. w miejscach gdzie spotykaja się ludzie... "..zycie jest piękne.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
I co lepiej się czujesz uciekając od ludzi? Przecież nic Ci nie da ta smutna mina...jak chcesz się zakochać mając wciąż smutną minę , uciekając od innych , zamykając się we własnym świecie? Zrozum ŻYCIE JEST PIĘKNE i ja w to wierzę z całych sił...ta wiara pozwala wytrwać , pozwala być cierpliwym, uśmiechać się do świata i kochać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
dla kogo jest piekne? Mnie nie chce sie już wychodzic na ulice - bo ta, pełno szczęśliwych, przytulonych ludzi. Nie oglądam filmów - z tego samego powodu. Jak się uśmiechac? Łatwo mówić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
ja już nie wierzę :( też długo sie uśmiechałam i byłam optymistką, ale ile można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt zupełnie ważny
Ja chyba obecnie jestem na etapie że nie wierze w nic... wątpie żeby ktos mnie chciał ... chiał sie ze nma zaprzyjaźnic... Zawsze się zastanawiałem czy byłbym w stanie zabić w sobie uczucie miłości i pragnienia... pogrzebac to... nie musiał bym wtedy uciekac... nie musiałbym cierpieć... wybaczcie ale... >> jestem idiotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Masz rację jesteś, bo tak mówisz!!!!! Kochani, co się z wami dzieje???? Po co tu jesteśmy? By poznawać ludzi...jeżeli ktoś mi powie, że tu nie można poznać kogoś miłego i naprawdę wartościowego, to go wyśmieję....siedzę tu już rok i poznaję wciąż nowych ludzi....są naprawdę wspaniali... nie nastawiajcie się od razu na wielką miłość, ale na poznanie przyjaciela...kogoś z kim można porozmawiać i dobrze czuć się w jego towarzystwie....proszę uwierzcie w to...bardzo was proszę...warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
tak, można tu poznac miłych, wartościowych ludzi, z którymi można porozmawiac o wszystkim, ale czy rozmowa przez internet może zastąpić prawdziwe życie? Czy przyjaciel, nawet realny może zastąpić tę jedyną osobę, z którą chcesz zasypiać i budzić się co rano? Przeczytaj o czym piszą osoby samotne - czego im brakuje naprawdę - nie rozmowy, ale tego, że nikt ich nie przytula - i nie chodzi wcale o seks, ale o poczucie bliskości, o to ciepło , zaspokojenie potrzeby przynależności, o poczucie, że jesteś kochany i bezpieczny w ciepłych ramionach osoby dla której jesteś najważniejszy i jedyny. Tego nic nie zastąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Dziewczyno, a jak poznasz kogoś w realu to od razu czujesz się bezpieczna w jego ramionach? Co Ty opowiadasz myślisz, że ja nie wiem jak to jest? Ale najpierw musisz kogoś poznać... wiedzieć, że jest Twoim przyjacielem i macie o czym rozmawiać...potem reszta przyjdzie sama...pomyśl o tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
pomyśl... ja nie odkryłam dzisiaj, że jestem sama ... i nie od razu miałam takie fatalistyczne nastawienie, pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czy
a poza tym, w pewnym wieku łatwo może kogos POZNAĆ ale już bardzo trudno znaleźć PRZYJACIELA. Mam kilka przyjaciółek, ale to wszystko są osoby z czasów liceum!!!!!!! Poznałam potem bardzo wiele osób, ale żadnej z nich nie nazwałabym przyjaciółką czy przyjacielem. A przyjaźń z facetem jako wstep do czegoś wiecej ? W tym wieku to science-fiction. To po prostu niemal niemożliwe. Wszyscy albo żonaci i szukają kochanki, albo nie szukają nikogo, albo chodzi im wyłącznie o seks. Więc już nie wierzę w to, że gdzieś jest jakiś facet w moim wieku, który będzie sie zaprzyjaźniał , rozmawiał ąż któregos dnia odkryje, że to cos więcej... Masz idealistyczne podejście dożycia. Albo jesates baaaardzo młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Coś Ci opowiem, ale najpierw powiedz mi jeśli Cię to nie krępuje ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaaska
samotna tez jestem:) chetnie z kims poszaleje:) i powymieniam spostrzezenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Nikt zupełnie ważny ----> nie gniewaj się na mnie, proszę. Nie chciałam być taka szorstka...wiem, że jestem narwańcem i czasem powiem coś, czego potem żałuję... to dla Ciebie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiele osób młodych....
Moja droga ja mam 33 lata. Poznałam na forum narpierw jednego, a potem drugiego wspaniałego człowieka. Dużo rozmawiałam zarówno z jednym , jak i drugim. Po jakimś czasie jeden został moim przyjacielem, a z drugim robimy już życiowe plany. Zakochałam się i jestem szczęśliwa. Nie szukałam miłości, tylko przyjaciela i znalazłam zarówno jedno , jak i drugie. Nie pisz więc proszę, że w tym wieku nie szuka się prawdziwego przyjaciela....wszystko zależy od nastawienia.... bardzo bym chciała, by każdy z was spotkał tę jedyną osobę... uwierz mi , jestem naprawdę bardzo szczęśliwa i znalazłam wszystko, czego w życiu szukałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×