Kto ma dość słuchania pieprzenia o przyjaźni damsko męskiej?

wniosek z dyskusji: tak jak i definicji kultury jest okolo 700 znanych :D i spisanych zaznaczam, tak tez i definicji przyjazni, milosci, lubienia i innych jest mnostwo i kazdy adaptuje sobie te ktore mu akurat wygodnie dla wlasnych potrzeb i celow....:) generalizujac, zapewne nie dojdziemy tutaj do consensusu, ale nie o to chyba chodzi ....:) kazdy ma swoje racje i ma prawo ich bronic, ja jutro na problem przyjazni pod wplywem przyszlych doswiadczen takze moge inaczej spojrzec ....ale czy to nie piekne? polemika konstruktywna jest jak najbardziej pozadana i pouczajaca wiemy od autora: 1. nie chce sie czuc wykorzystany przez kobiety dla wlasnych egoistycznych celow 2. chce miec prawo do okazania slabosci a nie bycia non stop wsparciem 3. chce partnerstwa co jak uwaza moze znalezc tylko w zwiazku przyjacielskim z innym mezczyzna to najwazniejsze spostrzezenia.....:)

autor: Alan Loy McGinnis ;) w artykule Anny Dudziuk

I jeszcze jedno wątpis zw przyjazn damsko-damską??? Moja przyjazn z drugą kobietą trwa juz 14 rok doroslego zycia. KIlka lat temu moja przyjaciólka rozwiodla sie i przeprowadzila do innego miasta...rzadziej sie teraz widujemy i rozmawiamy, ale nadal w kazdej chwili mozemy na siebie liczyc, wiec nie mow mi ze kobiece przyjaznie są krotkie ...bo jak sam powiedziles przyjazn jest bezinteresowna ...

wydaje mi sie raczej ze Anna Dodziuk ;) ale moze sie myle :)

jackiebrown podobają mi sie wnioski jakie wysunęłaś na temat naszego współrozmówcy, trafne ujecie :)

Oczywiscie bardzo ostro generalizując i próbując spojrzeć mniej obiektywnie, ale bardziej w kobiecy sposób, to owszem masz racje. A na zakończenie, dziwne jest to że własnie tak czesto mi sie to trafia, bo twoje stwierdzenia: 1. nie chce sie czuc wykorzystany przez kobiety dla wlasnych egoistycznych celow 2. chce miec prawo do okazania slabosci a nie bycia non stop wsparciem, świadczą o moim egoizmie> Tym bardziej zachowanie kobiet jest dla mnie dziwne

do jackiebrown Myślę, że nie można umówić się na przyjaźń. Ona pojawia się lub nie. Nie można tak po prostu powiedzieć sobie: "Zostańmy przyjaciółmi". Inna sprawa, że można tego chcieć lub też może nam się wydawać, że tak będzie. Ale to życie zweryfikuje czy przyjaźń się uda. Istotne jest także co dokładnie ktoś uważa za "przyjaźń". Pytałeś czy istnieje przyjaźń między mężczyzną a kobietą? Czasami też się nad tym zastanawiam i nie potarfię na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć, bo linia między przyjaźnią a miłością jest często bardzo cienka i można ją łatwo przekroczyć. Polecam artykuł: http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,57321,2767771.html

"Dodziuk" - masz racje, artykuł z "Moje życie";) heh;)

ja nie napisalam ani jednego slowa o Twoim egoizmie, znajdz to w moich wypowiedziach a przyznam sie do bledu :) i sprostuje :) w takim razie zycze Ci abys nie byl wykorzystywany przez kobiety, abys pozwalal sobie na slabosc :) kiedy tylko masz potrzebe, i abys byl rozumiany i kochany przede wszystkim :)

do mela-d i tobie racje przyznaje, ale pamietaj kazdy przypadek jest inny, kazdy wymaga indywidualnego traktowania :) i tym optymistycznym akcentem pozegnam sie........eee tam, co za roznica, czy przyjazn, czy sympatia, czy milosc...wazne zeby byly to dobre emocje, nie zle....i niech kazdy pielegnuje swoje :)

Kobiety bardzo często mowią sobie i mężczyznie, że to tylko przyjaźń, nic więcej. W ten sposób oszukują same siebie. Po prostu nie chcą starcić kontaktu z mężczyzną.

heh... Kto nie z nami - przeciwko nam??;) Twoim tokiem myślenia..... Ja mam 2 przyjaciól jeszcze ze szkoły podstawowej a to juz troszke lat, wiec teoretycznie przyjazn mesk-meska jest trwalsza. A mówiac poważnie, nie napisałem ze nie jest mozliwa 14 letnia przyjaźń pomiędzy kobietami. Napisałem ze takie przyjaźnie są mniej trwalsze.

do jackiebrown zgadzam się każdy przypadek jest inny.... Życzę dobrego wieczoru.

Ja nie napisałem, ze napisałaś cokolwiek o moim egoiźmie. Jeśli tak to wskaż mi prosze gdzie...

w takim razie moj blad z czytaniem :) nobody is perfect....:(

m.in. mam takie zdanie na temat przyjaźni po tym co czytam..... Zadziwiajaco wyciagnełaś daleko idace wnioski zreztą nie trafne w stwierdzeniu"To bardziej kobiety potrzebują wsparcia niż meżczyźni, a nawet jeśli nie to mężczyźni nie przyznaja sie do tego."Uznając ze to ja potrzebuje wsparcie(gdyby tak było to raczej założyłbym topik jak ja uwielbiam przyjaźnić sie z kobietami i korzystałbym ile sie da) Natomist kłopot sprawiło Ci wyciagnięcie prostych wniosków w stwierdzeniu " że twoje wnioski świadcza o moim egoiźmie" Bo wg mnie stwierdzenie że nie chce być wykorzystywany, chyba dobitnie świadczy że chce żeby dla MNIE było lepiej, a wiec jest to troszke bardziej egoistyczne podejście, bo myśle głównie o sobie.... Pradwa?

Również pozdrawiam i życze miłego wieczoru....

indeed, życie czasami bardzo zaskakuje i jak mawia Bill Gates - zawsze należy oczekiwać nieoczekiwanego...

Artemida nie jestem przeciwko...bronie tylko swojego zdania...nie bedziemy sie przecie licytowac ....zycze prawdziwych przyjaciol nie wazne jakiej płci...:)

Dziekuje za życzenia, już mam i oni mi wystarcza w zupełności. Tobie również tego życze, zwłaszcza pzyjaciól mężczyzn...... :)

Artemida dziekuję, ale nie potrzebują przyjaciół mezczyzn...Ci ludzie ktorzy są w moim zyciu w zupelnosci mi wystarczaja :) Pozdrawiam