koleżnaka na kawę i pogaduchy

witam Mam 25 lat i moje życie jakoś tak się potoczyło, że nie mam żadnej koleżanki. Te co mialam porozjrzedzały się po świecie. Mam sporo znajomych ale albo są to faceci albo tzw. pary...Natomiast od dłuższego czasu doskwiera mi brak jakiejś koleżanki z którą mogłąbym się wybrać na kawę, do clubu czy ot tak pogadać.... Zastanawiam się czy ktoś jeszcze jest w podobnej sytuacji

z warszawy, a dokładniej okolice Ochoty

końca Polski:/

eh szkoda, okazuje sie, że to chyba nie bedzie takie proste:(:(:

ale z wyjściem i spotykaniem się może być gorzej:/

pewnie-;) a skąd jestes?

eh chcialbym Ci pomoc ale jestem z Poznania Mam wrazenie, ze juz wszyscy spią No ale moze jutro, odezwię się ktos z wawy-glowa do góry:)

Mam podobny problem ale niestety jestem z Zamościa :(

Kurczę zawsze myslałam, ze na kafeterii jest sporo osób, które chciałyby się zaprzyjaźnic :(

a jest ktoras z dolnego slaska?

Dołączyłabym się:),ale jestem z Bisłegostoku.......więc możemy tylko pogadać,choć w sumie Wawka nie tak daleko,a ja często tam bywam:)

Hej ja z Warszawy jestem i tez z Ochoty :)

hejka hejka ja jestem z dolnego śląska