zwrot prezentu ślubnego

W kilka lat po rozwodzie przyszedł do mnie ex- małżonek z informacją, że jego rodzice chcą, aby zwrócić im ślubny prezent (garnki), jaki nam dali. Zostały w moim domu po podziale majątku. Jak byście to zrobili, żeby z takiego czegoś wyjść z godnością, a jednocześnie dać im do zrozumienia, że zachowali się jak pętaki?

podnoszę, poradźcie coś

oddaj im przypalone i powiedz ze nie dało sie tego doczyścic.. albo któremuś urwij ucho, poprostu oddaj im skrzywdzone garnki ;)

powiedz że przez lata użytkowania nie są w takim stanie jak je dostałaś. Kup nowe i oddaj - pokażesz klasę burakom. No chyba że to zepter za kilka tysiecy....wtedy nie oddawaj ;-) powiedz że to chyba podróby były i się zużyły:D

niezłe. Tylko sie zastanawiam jak by to zrobić z pompą. Bo wiesz, oni każdy prezent to dawali z taką pompą, że niby tacy hojni. Żeby sąsiedzi o nich dobrze mówili. To jest mała miejscowość, wszyscy sie znają.

hehehe..a ja bym jeden pzrypalila i oddala ,,skoro chca to i maja a klasy burakowi nie pokazesz,bo nie zrozumie

Te gary jak je kupowali były warte z 500 złotych, ale to było dawno temu.

to idz do nich wtedy jak ich nie bedzie w domu, (udaj ze o tym nie wiedziałaś) i zostaw te garnki u sąsiadów z prośbą żeby im to przekazali, a przy okazji napomknij że Twoi "teście" upominają się o ich zwrot...

Jeśli jesteście po podziale majątku to proste-nie ma prawa ich odbierać . Jeśli chcieli je odzyskać mogli wnioskować w pozwie. Teraz to już \"po ptokach\". Swoją drogą ja też miałam taką sytuację , tylko że miałam gary z zeptera i sama po rozwodzie je spłaciłam do końca. Ale gdyby mój były postawił mnie w takiej sytuacji jak Ciebie teraz postawił to zabiłabym go śmiechem :P .

bo będą łazić po okolicy z tym garem w siatce i pokazywać jak to trułaś ich syna:D

masz rację , burak nie zrozumie - ale sąsiedzi już tak. Bo to są ludzie, co udają świętoszków i łaskawych darczyńców, a tak naprawdę zawsze mieli gdzieś mnie i swoje wnuki. Wszystko robili tylko pod publiczkę.

nie masz kobieto nic lepszego do roboty tylko bawic sie w jakies kretynskie podchody z rodzicami bylego meza?? Wez mu zatrzasnij drzwi przed nosem i na tym koniec sprawy. Zadanie oddania starych garow jest tak glupie, ze w ogole rozmawiajac o tym znizasz sie do ich smiesznego poziomu.

Nie kop pana, bo się spocisz. Po co w ogóle będziesz się z idiotami dochodzić. Jak oddasz gary, to potem będzie kolej na praezenty urodzinowe, gwaizdkowe i diabli wiedzą co jeszcze. Zatrzaśnij drzwi przed nosem i zakończ dyskusje.

jeśli to jest mała miejscowość to najlepiej zaproś do siebie kolezankę i w tym czasie krzątaj się i pakuj garnki. Ona na pewno zapyta co robisz, więc jej powiedz że rodzinka zarządała zwrotu, opowiedz co i jak. Jeśli to jest mała niejscowość to masz 100% pewności że następnego dnia wszyscy będą o tym wiedzieli :)

kobito- podział majątku odbył się bez sądu. Ex po prostu zabrał z domu wszystko, co kupili nam jego starzy albo on sam. To małżeństwo trwało krótko, a on mało zarabiał, więc dużo tego nie było. Po prostu uznałam wtedy, że stać mnie na kupienie sobie nowej lodówki i pralki. Ale zabili mnie tym przypomnieniem po paru latach, że jeszcze mam ich gary!

i za póxno. był już czas podziałów. teraz niech spada.

Nie zniżam sie do ich poziomu, ale teść teraz po wsi chodzi i gada, że pozabierałam jego synowi wszystkie sprzęty, a to tylko gary zostały jako jedyna rzecz od nich w moim domu. Nie utrzymujemy teraz żadnych kontaktów ze sobą.

ja mam pomysł weż te gary, nie pakuj w nic, zapakuj je na ręce i przejdz tak przez całe miasteczko, nawet ja spadną to bardzo dorze narobisz takiego huku, że cała wioska bedzie wiedzieć ze niesiesz gary swojemu ex matołowi..:D

ale co to Ciebie obchodzi. Nie rozumiesz, ze chocbys im wszystko oddala wlacznie z ostatnimi majtkami to beda chcieli czegos jeszcze? A nawet jesli to sie skonczy to znacznie sie, ze jestes zla dla dzieci, robilas pranie w niedziele albo nie wiem co jeszcze. Pogodz sie z tym, ze beda Ci obrabiac dupe za plecami i ze czesc ludzi w to uwierzy. Nie masz wyjscia, a dla Twojego zdrowia psychicznego najlepiej bedzie jak sie nauczysz to olewac.

Normalne- nic nie zrobisz, nawet jak oddasz gary to znajdą sobie inny powód do gadania na Ciebie. Przerabiałam to, po prostu ich olej.

Tego gadania nie zmienisz. Oddasz gary to będą gadać, że stare gary oddałaś. Jak odkupisz, to będą gadać, że się opamiętałaś i wiesz co straciłaś, ale ich syn już Cię nie chce, albo że tamte wolałaś sobie zostawić, bo były lepszej jakości. Musisz pogodzić się z tym, że są na świecie ludzie, którzy lubią się kłócić.

zeby robic kolejna szopke? A pozniej oni cos wymysla, a ona im odpowie i oni znowu a potem ona i tak dalej Popatrz, teraz oni cos wymyslili a Ty sie denerwujesz, olej to, wtedy oni sie beda denerwowali. Na 100% wymysla cos nowego, ale kiedy nie bedzie zadnego odzewu z Twojej strony to w koncu im sie znudzi bo jak sie klocic z kims kto Cie ignoruje?

Moja teściowa po rozwodzie założyła sprawę w sądzie, abym oddała jej serwis do kawy jaki nam podarowała w dzień ślubu...Dodam, że serwi był kupiony w Leclerku i kosztował ok. 100 zł. ehh.... A tak poza tym ,to po co masz oddawać im te garnki skoro przy podziale majątku to Tobie je przydzielili?? Nie rozumiem :(

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

? Wysmiali chociaz ta idiotke w sadzie?

z taką prośbą to jakbym go piznęła tym garem to by w podskokach slalomem spieprzał

I co dalej-----> chodzi ci o moją "teściową" ?? :D J

tak :-)

wiem, że są ludzie, którzy lubią sie kłócić, ale WNERWIA mnie, że oni tworzą wokół siebie aurę niewiadomo jakich dobroczyńców, że bez nich i ich syneczka to by dzieci z głodu zginęły. A to kłamstwo jest od początku do końca i już mam tego dość. Stary płaci alimenty bo musi, a jego rodzice dzieciom raz w roku na Gwiazdkę po 50 zł dają. Ja po prostu mam już dość gadania ile to oni wszyscy na dzieci nie wydają i chcę tym razem załatwić to tak, żeby już im było wstyd ten temat kiedykolwiek poruszać.

Pewnie ,że wyśmiali :) Ona i tak miała nierówno pod sufitem...Wszyscy to w sądzie widzieli i POPROSILI (nie kazali) żeby oddała jej ten serwis żeby nie męczyła sądu takimi sprawami :P Najgorsze jest to, że jej synuś a mój ex jest do niej podobny :P:P:P