Dostałam okres jestem załamana-

Mam 26 lat, od 1,5 roku jestem mężatką. Przez dwa lata brałam tablatki anty . teraz odstawiłam i organizm chyba sie zbuntował bo nie moge zajść w ciąże. Czuję sie tragicznie , nerwy mi puszczaja i już sama nie wiem co zrobić. Mój mąż twierdzi , ze trzeba próbować za którymś razem sie uda ale ja już sama nie wiem.

gratuluje okresu, nie ma nic gorszego jak być w ciązy. suuuuuuuuuper oby tak dalej ale skoro brałaś tabsy to pewnie nie zajdziesz w ciążę jak juz nigdy skoro ci sie nieudaje tyle czasu - są takie organizmy które faszerowane pigułami potem juz całe zycie nie pozwalają zajść w ciążę także spoko

chciałaś -> sory ale ty jesteś głupią suką :O Nie łam się napewno zajdziesz musisz tylko dobrego lekarza znaleść :)

to ty jestes glupia suka i rozplodowa kolejna na tym forum, ktora nie ma nic do zaoferowania swoja osoba, tylko jedynaambicja jest rozmnazac sie :P:P:P

chciałas być gruba -> przestań za przeproszeniem pierdolić Malinkaaaa trzeba czasami trochę czasu zanim organizm się sam ureguluje, nie myśl tak obsesyjnie o ciąży, bo to nie pomaga, uspokój się, przejdź się do lekarza może trzeba zrobić dodatkowe badania, nie rozpaczaj bo to tylko przeszkadza, naucz się obserwować swój cykl i głowa do góry, branie tabletek nie kończy sie dozgonną niepłodnością, mnóstwo jest kobiet które zachodzą w ciążę zaraz po odstawieniu, wiele jest takich, które muszą troche poczekać, głowa do góry

skoro masz takie objawy to zrezygnuj z bycia w ciąży - moze to oznaczać urodzenie upośledzoneg dziecka i dlatego organizm nie pozwala na zapłodnienie. Zrozum to i nie wpadaj w jakis amok

Malinkaaaa, spokojnie, wiem jak się czujesz, bo my staramy się 8 cykli i przy każdym okresie mam to samo. Pytasz co zrobić - jeśli jeszcze nie byłaś iść do gienkologa i zobaczyć czy masz owulację, a jeśli masz, to czy peka pęcherzyk, to na początek. Również Twój mąż może zrobić badanie nasienia. Możesz kupić tetsy owulacyjne. Nie wiem co z tego już próbowałaś, więc się nie rozpisuję narazie, jak mas zjakieś pytania, to pytań, będe popołudniu, to Ci odpiszę i trzymaj się, a to dla Ciebie :)

które po odstawieniu tabsów nigdy nie zajdą - wśród nich jestes ty i tak jak Laurka pisała nie mysl obsesyjnie o ciązy bo nigdy juz w niej nie będziesz

klejna ciocia ,, dobra rada''. Za robote sie wez i tyle i nie pierdol glupot ;P:P:P

wiesz szkoda że twoja matka nie wpadła zeby cie usunac jednego zjeba mniej by było ;) Ale cóż człowiek uczy się na błędach...teraz napewno żałuje że sobie tylko figure zjebała przez takiego zjeba jak ty ;)

Ludzie, co z Wami? Dziewczyna ma problem, a Wy co robicie? A Wy to niby skąd jesteście, rodzice w kapuście znaleźli?? Nie życzę Wam, żebyście kiedyś mieli problem z zajściem w ciąże, wy czy Wasze partnerki. Wtedy zrozumielibyście dopiero, co to znaczy. A Ty autorko topiku, w ogóle nie przjemuj się tymi tekstami!

no nie przejmuj się - i tak wiadomo ze juz nigdy nie zajdziesz w ciążę więc po co się stresować albo robić sobie nadzieje

nie łam się...nie myśl intensywnie o ciąży...wręcz zapomnij o tym a gwarantuję że wtedy zajdziesz...to psychika tak działa...im bardziej pragniesz dziecka tym mniejsze prawdopodobieństwo jestem po raz drugi w ciązy i nawet nie wiem kiedy mogło dojść do zapłodnienia raczej wydaje mi się to niemożliwe, myślałam że jestem bezpłodna:)

Dziekuje tym którzy potraktowali mój problem poważnie. Dla mnie to trudna sytuacja, byłam u lekarza i on polecił nie stresować sie i pracowac nad dzidziusiem. Ale jak byc spokojnym skoro w głowie cały czas takie mysli.

Wydaje mi sie , ze praca mnie troche przyblokowała. Jak zaczełam pracować to panicznie bałam sie ciąży (wiedziałąm ze moge zostac szybko wyrzucona) ale teraz po dwoch latach moja pozycja troche sie unormowała- nawet szef (super facet) sugeruje ze czas na załoze nie rodziny . Teraz bede sie wyluzowywać....

Za robote sie wez a nie o bachorach myslec :p Pozniej bedziesz siedziala z bachorem u chlopa na garnuszku z poobgryzanymi paznokciami, tlustymi wlosami i z dojcami cieknacymi:P:P:P:P a jak on wroci z pracy bedziesz mu przy obiadku mowila o kolorkach kupek waszego bachora :P Wspolczuje mu z calego serca.

badz spokojna nie w tym miesiacu to w nastepnym zajdziesz. ja bralam tabletki anty przez 7 lat i bez problemu zaszlam w 3 miesiacu w ciaze wiec to na pewno nie jest wina tabletek. uspokoj psychike i przestan o tym myslec a na pewno zostaniecie rodzicami :) powodzonka

Do krytyczny osób!!!!!!! Jedyne co po nas zostanie to dzieci!!!!

sobie forum, gdzie sa takie czubki jak ty, po co tutaj wchodzisz na topiki o ciazy nie podoba ci sie to nie wchodz tutaj i nie wtracaj sie.Zal mi ciebie. Musisz miec smutne zycie i inni z toba, z taka osobowoscia. Malinka nie martw sie , my tez długo sie staralismy ja tez brałam tabletki i to najrózniejsze, w koncu gdy przestałam myslec o ciazy to zaszłam. Głowa do góry i pracowac nad tym, nie tracac przyjemnosci, bez presji.

Ranyyyy, jak posluchac niektorych wypowiedzi skora cierpnie na grzbiecie...wrrrrrrrrr........ Nie rozumiem po co takie typy wchodza na forum \"Ciąża, macierzyństwo i wychowanie dzieci\" ??! Malinkaaaa nie przejmuj sie, bedzie dobrze- znalam przypadek kiedy kobieta tak bardo chciala zajsc, ze nie mogla, gdyz to oczekiwanie tak ja stresowalo. Kiedy jej lekarka troche ja oszukala (za zgoda meza), ze prawdopodobnie jest bezplodna i ze trzeba sie leczyc (czy cos w tym stylu-nie znam szczegulow za dobrze), dziewczyna po miesiacu zaszla, bo odpuscila sobie starania za wszelka cene, jej synek ma dzis 3 latka a ona spodziewa sie kolejnego dziecka-!. Glupi moze podstep-ale owocny.. Powodzenia

ja też w pindu dostałam okres :( własnie zaczynam 4 cykl starań

I taki nasz los kobiety!!!! Jak mozemy zajść w ciąze to na wszystkie sposoby sie zabezpieczamy a jak chce to organizm mówi NIE!!!

jak nie mogę, to przez nogę i znów mogę ;] proste, laska :P

myślę że te idiotyczne i obraźliwe posty sa od jednej osoby, ciekawe co tacy ludzie sobie myślą , że to jest dowcipne??????????? Troche chamstwa i tyle, po prostu żałosne!! Nie powiem Malinko nic nowego chcę jedynie potwierdzić , że w moim przypadku było podobnie : kilka lat brałam tabletki , później chciałam koniecznie zajść w okreslonym terminie i nie udawało sie , gdy pzestałam sie na tym koncetrowac - udało sie i jestem w piątym miesiącu ciąży. Jeszcze do tego żałosnego człowieczka co tak beznadziejnie popiskuje, żeby zwrócić na siebie uwagę: kobieta , która decyduje się na dzieci niekoniecznie siedzi zaniedbana w domu, zewsząd słysze głosy że wręcz korzystniej wyglądam teraz, praca tez na tym nie ucierpiała i nie siedze na garnuszku u męża, pewnie zarabiam więcej niż ty, musisz sie wyleczyć z wielu kompleksów........

a co w tym poscie bylo obrazliwego, wiki?;)