Kto z Łomzy???

A dzis nikogo tu nie ma z Łomży???????

dzis tez nie ma tu łomzynian:(????????????

ja jestem z Łomży :) ale od 3 lat mieszkam w Warszawie

Jak większość łomżyniaków po 20, a przed 30:P jak teraz widzisz to miasto??????

cicho, maly ruch na ulicach, nie ma gdzie wyjsc, znajomi powyjezdzali... jade odwiedzic rodzine w sobote, wiec po weekendzie napisze wiecej spostrzezen;)

licze na to Paytycja, ja też jade na długii weekend do domu, poobserwuję ludzi..... my nawet cmentarz mamy taki, że wrony groby ob.......... :(

ja nie ale łomża to największa dziura także w sensie mentalnym w jakiej byłam

nie tracę nadziei.... do zobaczenia w Łomży:)

no więc obserwuje Łomże w te dni i widzę ludzi spieszących na groby, jak wszędzie, sporo plastikowych zniczy, bo tańsze i sztucznych kwiatów........

wiec jestem lekko załamany w tym miescie tak niewiele sie dzieje wyglada tylko tak jakby ludzie pili i modlili sie :(

znowu nic???????????????

A ja jestem z Pisza. W Łomży robiłam prawko. Teraz mieszkam od 2 lat w Warszawie, ale tęsknie bardzo za Mazurami :-(

Czeka nas kolejny dlugi weekend , myslalem zeby pojechac na te dni do domu, ale tam się kompletnie nic nie dzieje. taki jeden wielki zastój. Mazury są extra, tylko chyba nie o tej porze roku:P

dalej nikogo z łomży????????

up

Mam wielu znajomych, którzy powyjeżdżali, ale mają zamiar wrócić i w nich nadzieja. Ja Łomżę kocham i choć w chwilach załamania myślę sobie, ze nic tu po mnie i uciekam w świat... to po weekendzie w warszawie już mam dość tego pośpiechu, godzinnych dojazdów na uczelnię itd...i wracam pokornie do Łomży, która moim zdaniem urzeka przede wszytskim krajobrazem...no i oczywiście tą wspomnianą wcześniej czystą, nie śmierdzącą chlorem wodą w kranie :)

bytowalam ostatnio w naszej poczciwej miescinie dni kilka.. ii przyznac musze ze mieszane mam uczucia.. z jednej strony zielone, zadbane i logicznie zurbanizowane miasteczko.. a z drugiej totalna paranoja kupieckiego kalibru.. szok biedronka na biedronce.. i niech nikt mi nie mowi ze inne przedsiebiorstwa nie maja chrapki zagoscic na naszej piknej ziemi.. coz.. Unia Europejska to przede wszystkim wolny rynek i konkurencja.. a w Łomży? gdzie tu u licha szukac konkurencji? Stonka zjada stonke.. korupcja? alez skadze, nie u nas.. przeciez urzednicy to same faszerowane aniolki.. tia ale prosze niech ktos raczy mi wytlumaczyc dlaczego to np w tak niewielkim Zambrowie Lidl jest a u nas nie.. idac dalej pytam gdzie jest Tesco Auchan czy Champion... przynajmniej jak juz ktos wspomnial kosciolow tam nie brakuje.. moglabym jeszcze dlugo.. ale co to zmieni :) pozdrawiam