Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żonawodnika

pogoniłam męża w 6 rocznice ślubu!

Polecane posty

Gość żonawodnika
tak, zmieniłam zamki - taki prezent sobie zrobiłam, bo od niego tylko łez mogłam oczekiwać; jedni robia postanowienia: od poniedziałku inni od nowego miesiąca, a ja w rocznice ślubu przerwałam koszmar małżeństwa; oddycham, usmiecham się, dzieci już chusteczek mi nie podają,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wodniczkowa
Ja moge Wodnika utule juz od 1 rocznicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
wodniczkowa - jak mam rozumiec twoje słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli
jeśli tylko nie będziesz kiedyś tego kroku żałować, to ok. Ja po rozwodzie czuję się taka jakaś...niekompletna, gorsza. Z prawdziwą zazdrością patrzę, jak babeczki ode mnie z firmy zaraz po pracy śpieszą się do domu, bo mąż, bo dzieci... (mniejsza o kolejność :)) Ja nie mam po co i do kogo się śpieszyć, co zresztą bez skrupułów wykorzystuje mój szef, ale to już inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
do jeśli - nieznane sa mi okoliczności twojej, jego czy waszej decyzji - rozwodu; ale te uczucia miną, ja tez spieszyłam do domu po pracy - ale do czego - 'do piekła' spieszyłam, aby nie dać kolejnego pretekstu; to co widzisz z zewnątrz niezawsze wewnątrz tak wyglada - za zamknietymi drzwiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też w 6 rocznicę slubu złożyłam pozew o rozwód i powiem Ci, że było to jedno z najlepszych posunięć w moim zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
narazie zaniosłam komplet dokumentów do adwokata, piszemy o zasadzenie alimentów na zaspokojenie potrzeb ..... w małżeństwie, na dwójke dzieci i na mnie;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO HIACYNTA
Wiesz,juz nawet twoja ksywka zdradza homoseksualne sklonnosci...Wiec na co czekasz?Nie to zebym miala cos do ludzi o takich sklonnosciach!Pedal to najlepszy przyjaciel kobiety!Ja na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
hiacynt ma taki :-( zapach, słabo mi, mło, wyrwać go z cebulą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli
A co ze samotnością??? Nie boicie się jej? Mnie ona paraliżuje. Nie mam dzieci ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
jeśli - samotność nie może cie paraliżować, niech będzie twórcza, spróbuj wyrzucić to z siebie - choćby pisząc tutaj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
minął tydzień, kiedy mieszkam z nowymi zamkami w drzwiach, ale... kiedy przyszedł do dzieci w odwiedziny /w obecności 3ej osoby/ na to sie zgodziłam, pojawiły się rozterki; widok dzieci na jego kolanach - ich, jego uśmiechy - czy nie zawrócę, tego sie teraz boję, że jednak nadejdzie dzień kiedy stchórze i pozwole mu wrócić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonawodnika
do kokosek - ja się na rozwód jeszcze nie zdecydowawłam, pogoniłam tzn. po nocnej 'akcji' kiedy wyszedł, rano zadzwoniłam do teściów i rodziców, że nie zgłoszę na policję, ale zamki wymieniam; bo drugi raz nie pozwolę na siebie ręki podnieść;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×