Czy licealista ma szanse znaleść prace i zarobić minimumte nędzne 500zł/miesiąc?

Niedawno stałem się szczęśliwym (czy napewno) posiadaczem dowodu osobistego, byłaby by wręcz sielanka gdyby nie to że rodzice na wymawiane przezemnie słowo "pieniądze" nie dostawali piany na mordce Aluzja z ich strony jest wręcz oczywista- ZNAJDZ SOBIE PRACE DARMOZJADZIE I cóż począć, trzeba podnieść czoło i zapierdalać na swój byt tylko ile mógłbym wyciągnąć (i jako kto) jaki biedny robol fizyczny Oczywiście nie na pełnym etapie: w Piątek po lekcjach i w weekend nawet na te 10godzin dziennie Jeśli jest ktoś uczący się liceum dziennym i pracującym niech opisze swoją sytuacje !!!!

Ucząc się w liceum dawałam korepetycje. Udawało mi się zarobić około 400 zł, zwłaszcza, że miałam stałych klientów (swoją drogą okropne dzieciaki). Może spróbuj?

Za roznoszenie ulotek burdeli i wtykanie ich za wycieraczki samochodów zarobisz więcej bo \"na lewo\" czyli nie zapłacisz ZUSu i podatku ;)

He he he... jak ja bym dał korepetycje to osoba przez zemnie "doszkalajająca" się cofnełaby się chyba w rozwoju ;-) -jednym słowem korepetycje odpadają A co do ulotek burdeli to raczej zadużo natym nie wyciągne.. wliczając w to że jeszcze dostane z kilka razy po mordzie przez "obrońców moralności" :-)

Roznos ulotki jakiejs knajpy

to zarobienie 5 stówek graniczy niemal z cudem, ludzie mający rodziny biora takie roboty - zresztą są to normalne etaty po 8 godzin a czasem nawet więcej no i w weekendy. jest taki producent opakowań który za 10 godzin pracy 7 dni w tygodniu płaci 400 złotych za miesiąc takiej harówy i jeszcze się dziwi że studenci się krzywią...dlatego myslę, żebyś lepiej zastanowił się co potrafisz i jak możesz to wykorzystac i wziął sprawę w swoje ręce, np. nauka obsługi kompa, korepetycje, jak umiesz robić strony www to możesz na allegro je opchnąć itp itd, lepiej nie idż pracować gdzieś za marne grosidła bo będa cię wyzyskiwali i poniżali do tego a tak nauczysz się przedsiębiorczości.pozdrawiam i życze ci powodzenia.

heh, ale jednak Olsztyn niema co porównywać do Warszawy Olsztyn (Warmińsko-mazurskie) ma najwyższe bezrobocie w kraju: 27,5% Warszawa jedno z najmniejszych: 6,3%!!!!!! JEDNAK JEST RÓŻNICA Więc niestrasz mnie biednego nastolatka jakąś 70godziną harówą w tygodniu za 400zł ;-P ;-P ;-P

nie nie nie strasze cię tylko pisze jak jest u nas, pewnie, że warsaw to warsaw, tam sa zupełnie inne możliwości, ale jednak warto się zastanowić nad czyms wółasnym w sensie, że sam sobie sterem itp itd...żeby właśnie się nie wpakować w taką robote jak opisałam wyżej. jak coś znajdziesz to daj znac jak ci się powiodło, trzymam kciuki bo ja w olsztynie już rok szukam i nic niestety, żadnej uczciwej oferty nie ma:-((.

a ja przez rok trzeciej klasy liceum pracowałem w Internecie i wyciągałem około 1000 zł/miesiąc troche wiary w siebie, uda sie :)

W POZNANIU JEST TAKIE BEZROBOCIE ZE KAZDY KTO MA JAKA KOLWIEK PRACE JEST SZCZESCIAZEM JA PRACUJE NA CZARNO MA SREDNIE TECHNICZNE 208H W MIESIACU W TYM WSZYSTKIE SOB I 1 NIEDZ = 1000ZL, MAM 23 LATA

Taaa... to można pracować "w internecie"? A ja myślałem że co najwyżej przesyłać sobie dzięki niemu informacje ;-) Nic tylko czekać aż polscy robotnicy będą emigrować "DO internetu" w poszukiwaniu pracy :P:P:P:P:P Dobra ale na poważnie to co "robisz" w tym internecie? Sprzedajesz coś? Tworzysz strony? czy co? Bo pisząc że "coś w nim robisz" za wiele mi raczej nie mówi ani nie pomaga

rusz dupe to cos znajdziesz, co ci bede gadal, fajna robota, przyjemna i plus handel mozna zarobic 2000 na miesiac, wiec jak sie chce to sie tyra

jesli masz dostep do internetu, wskocz na strone www.fts.pl/fts.php?i=pp&tra=435b57acaa53d zaloguj sie i pracuj, masz realne szanse na zarobienie normalnej kasy, ktorą wydac kazda młoda osoba potrafi-:)

cynamonowalaska> Ja tu pisze o PRACY a nie o nabijaniu sobie skrzynki pocztowej tysiącami meilami z reklamami Różnie mnie można nazwać ale napewno nie frajerem ;-) A tak w ogóle to żal mi tych wszystkich ludzi który nadal wierzą w różnego rodzaju piramidki szczęścia w necie które umożliwiają na zrobie XXXXXXXXXXzł w necie niewychodząc z domu- to jest wbrew jakimkolwiek zasadom ekonomi

"nedzne"...500...no cóż, ja rozwoziłam po nocach gazety do prenumeratorów, non stop, 6 dni w tygodniu za.....260 mies. i choć potrzebuję kasy, bo mam dzieci, to te pieniądze za takaa robotę to naprawdę przesada!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3143924 :)

Wszystko da radę. Polecam popytać w marketach - czasem potrzebują dodatkowej pomocy, brać udział w inwentaryzacjach, roznosić ulotki itp. Tutaj masz ciekawy artykuł na ten temat: http://icai.pl/praca-dla-licealisty-potrzebna-od-zaraz/

Zapraszam osoby ,które ukończyły co najmniej 16 lat. Praca nie wymagajaca wielkich nakładów czasowych, w większości zdalna przed komputerem. Możliwość szybkiego rozwoju, wypłata co trzy tygodnie. Zarobki zależne od zaangarzowania. Chętnych zapraszam do mojego szybko rozwijającego się zespołu. Kontakt kkris7227@gmail.com Lub SMS 534 446 576

poszedłem w 2 gimnazjum na wakacjach do pracy i zarobiłem 1,5tys za miecha