POMOCY! jak nauczyć go rozumu albo spławić?????????

jesteśmy 4 lata. Początek jak w filmie! kwiaty, spacery. kolacje. od pół roku...Twierdzi że kocha, że jestem tą jedyną...ale zrobił się wredny, bezczelny, wiecznie niezadowolony, zmęczony! Starałam sie, były rozmowy, kłótnie, płacz! Nie pomogło. Zrobiłam przerwe zeby sobie przemyślał i nic! dobrze bylo 5 dni. znó to samo! Gdy mówie co jest nie tak-słysze- kocham cię, wymyślasz! Gdy chce odejść dzwoni i nie daje mi spokoju. po 120 razy dziennie! Powiedziałam że juz go nie chce a on- tylko my pasujemy! lepszego nie znajdziesz więc nie szukaj! nie pomagały rozmowy nie pomaga zerwanie, jak nauczyć go rozumu albo spławić?

jakiś dziwny jest, ale skądś to znam. lepiej spławić., Takiego rozumu nie nauczysz. :(

a co tak nagle po 4 latach zwiazku stal sie taki okropny? ? Dziewczyno jest na ziemi kupe swietnych facetow, ktorzy beda traktowac cie jak skarb! musisz tylko odbrze poszukac i przyjzec sie!

A ja - z gory sorki- ale uwazam ze On wcale nie jest zły tylko normalny. TO normalne ze nie bedzie Cie przez cale zycie tak adorowal jak na poczatu- to kolej rzeczy. A ze stal sie zmeczony. smutny, taki.... jakis zwyczajny?? Bo poczul sie bezpiecznie bo poczul ze nie musi przy Tobie udawac supermena zawsze usmiechnietego zawsze radosnego zawsze super mega boskiego... A ty?? Ty gdy to zauwazylas postanowilas zrobic sobie przerwe... co to wogole za termin\" zrobic sobie przerwe\" w czym?? w kochaniu?? w zobowiazaniu?? w calowaniu sie?? nie kumam... moim zdaniem TY go ranisz, bo jesli chcesz z nim byc to troszke poczytaj o terminie \" kompromis\" a jesli nie chcesz to zrob to- zostaw go io nie dawaj anstepnych szans bo to nie fer. Przepraszam za ostre slowa ale ja tak uwazam

to +nie tak!chciałam wyjechać za granice to mnie zatrzymywał prosił! obiecywał wszystko. zostalam... i nic. Pierścionek zadeklarował ze we wrześniu- i nadal go nie widze! sam to powiedział. wyprowadzka tez miała byc i nic! va jak go nie chce to dzwoni i dzwoni... i wtedy kocha. ale nawet wtedy jest bezczelny i stawia sie! twierdząc ze lepszego nie znajdę. a ja co? gorsza?

ciezki tym z tego twojego faceta. taki ma juz chyba zrypany charakter. Jestes kobieta - nie powinien si etak do ciebie odnoscic. Szukaj innego, lepszego!

i jak sie rozwiazala twoja historia?

zakończyła- 0d 2 tyg nie jesteśmy razem- chociaż on tego nie potrafi zrozumieć, dzwoni i pisze ze mam przestać sie droczyc! tak jest z tymi facetami- naświni i nie umie po sobie posprzątać! nic go rozumu nie nauczyłam. bo gdy dzwoni nadal jest pewny siebie, wyniosły, zimny. nie słychać żalu ze mnie stracił ani skruchy. napisał ze nikt mnie tak nie zadowoli w życiu jak on. kurwa gdyby tak było to nie doszłoby do tego ze wyżalam sie na forum. ja jestem normalna- ale wykończona juz jego charakterkiem.

to widze ze dzieli was od siebie spora odleglosc, skoro on dzwoni i pisze. czy nie za spora...moze on nie potrafil zyc w takim zwiazku - faceci tacy bywaja :/

No i szkoda zwiazku, wkoncu byliscie ze soba 4 lata. No, ale tak to juz bywa w zyciu :/ Napewno znajdzie sie ktos bardziej wartosciowy!

no co ty! mieszkamy w tym samym mieście! ale on tak sie zmienił ze jego zdaniem chyba wystarczy dusić przycisk-połącz- w kom. nic od siebie!!! to mnie dobija najbardziej- zero starania, zabiegania. tylko te śmieszne smsy-jestem twoim misiem,albi: i tak jestem dla ciebie najlepszy,lepszego nie ma, wiesz o tym doskonale! żegnać to możesz frajerów... najlepszy sms był wczoraj: I tak jesteśmy razem! hahaha myślałam ze z krzesła spadne!!

Wg mnie mezczyzna powinien traktowac kobiete caly czas!! jak piekny kwiat! Nieustannie troszczyc sie o nia i dbac!Wtedy jet to prawdziwa milosc!!! JEzeli taki nie jest to trzeba z nim zerwac i juz. Sama tego doswiadczylam. I uwierz mi, napewno znajdziesz kogos, kto naprawde kocha "kwiaty" ...3maj sie!

no i co teraz? na czym stoicie?

Co to znaczy, że chcesz go nauczyc rozumu?

to znaczy: żeby zrozumiał to, co nie tak dawno było oczywiste- że pieniadze nie są najważniejsze i z matką się życia nie układa!!! po co dzwoni i wypisuje debilne smsy skoro zero w nich skruchy i chęci poprawy! jak to zrobić?