Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ricore_

znudzilam sie mojemu facetowi. co zrobic?

Polecane posty

Gość ricore_

mowiac szczerze juz mu zwisa zwiazek ze mna. nie dzowni, nie wysyla smsow , nie daje kwiatow, nie chodzimy nigdzie. jeszcze niedawno byl we mnie zakochany na maksa a teraz nie tylko ja mu zwisam ale wszystko co go otacza. co mam zrobic? darowac sobie i zyc swoim zyciem?chcialabym do niego zadzwonic ale po co ,jak mu jestem obojetna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ze swoją dziewczyną dokładnie ten sam problem, przestało juz jej zalerzec na wszystkim, nie pisze sms-ów (kiedys pisała milion dziennie), przestało jej zalezec na spotkaniach, nie dzwoni, nie oddzwania, nie moge sie pogodzic z myslą że już mnie nie kocha, nie chce sie przytulac, wieczory są najgorsze, czasami(bardzo czesto) nie chce mi sie żyć.Nic nie zrobiłem złego żeby tak sie stało a jednak tak sie stało, chyba wygasło u niej to co było takie piekne miedzy nami, nie moge sobie z tym dac rady, bardzo ją kocham ale ona juz mnie chyba nie. to juz nie jest moja dziewczyna, wiem że nie ma nikogo a jednak nawet nie chce byc ze mną , czy cos jest ze mną nie tak? boje sie ze za czesto mysle o odebraniu sobie życia i że jednak któregos wieczoru to zrealizuje bo psycha mi siada. teraz nawet nie jestem w stanie zasnąc nie wypijając piwa lub dwóch ale wiem że tedy też nie droga. Już nie wiem co robic a w czas nie wierze bo jest coraz gorzej a nie lepiej. Nie jestesmy juz razem od miesiąca a boli coraz bardziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricore_
ja mam juz taka sytuacje ponad 4 miesiace. Nie pisze smsow , odzwania sporadycznie a kiedys wysylal po 20 dziennie . Nie umie okreslic uczuc. Co jest dziwne to jak przyjedzie to mowi mi ze mnie kocha, jest czuly, spragniony bliskosci ale jak pojedzie to nagle wszystko mu zwisa. czuje sie jak kolo zapasowe. Przytulanka na kilka godzin co jakis czas. Moze szuka jakiejs innej a mnie na wszelki wypadek trzyma przy sobie jakby nikogo nie znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricore_
do zawiedzionego: tez mialam rozne mysli ale doszlam do wniosku ze nie warto sie starac w takim ukladzie. Jak im nie zalezy to musimy szanowac siebie. Uczucia nagle nie odzyja. Moze trzeba po prostu olac i pojsc w swoja strone chcoiaz to boli cholernie:( Chyba to nie bylo to:( Ani to nasza ani naszych partnerow wina. Sadze ze wlasnie nasze zwiazki nie byly prawdziwe. Moze ktos inny na nas czeka....ale jak pogodzic sie z mysla ze ktos nas olewa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie, z ta myslą najtrudniej jest się pogodzic, ja nie potrafie tego zrozumiec i juz nie mam siły nawet o tym myslec, po prostu dół jak cholera ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest jak oprócz sexu
nie łączy nic...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie--
a powiedz mi jak dlugo jestescie jzu ze soba? i czy uprawialiscie sex? jesli tak po jakim czasie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhaha a co
??? pewnie "zadążył się zakochać"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricore_
3 lata a seks zaczelismy uprawiac dopiero po 2 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie--
kurcze pozno jak po dwoch latach...... hmm;) no ale to dobrze, myslalm ze moze po prostu za szybko;) mysle ze powinnas z nim rozmawiac i powiedziec mu o swoich obawach gadaliscie ze soba o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ricore_
nie mam ochoty juz z nima gadac o niczycm:( po co jak mu zwisam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie--
no to moze odwroc sie na piecie i "zniknij" moze wtedy zauwazy ze cie nie ma i wezmie go na refleksje, jesli to chwilowy zastoj w uczuciach, ale moze te refleksje beda negatywne... zycie sie okrutne;/ ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem że to trudne, ale powinnas dac mu odetchnac, pozwolic mu na zastanowienie sie czego chce, zeby zrozumial jak wazna jestes dla niego.. albo to zrozumie i zacznie zachowywac sie normalnie... albo po prostu stwierdzi, ze juz cie nie kocha i odejdzie... ale to chyba mimo wsyztsko lepsze nic meczenie sie w takim zwiazku gdzie nie wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×