Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość człowiek porażka

Chorobliwa nieśmiałość

Polecane posty

Gość taka jak Wy
tez jestem na to chora :P chyba bede sama do konca zycia, dobrze chociaz ze podobam sie zarowno facetom i kobietom....hmmm no wlasnie moze z kobieta mi sie uda hehe a tak w ogole to dobrze powiedziec \"trzeba sie przelamac, zagaac itp\" tyle to i ja wiem, ale nie potrafie tego zrealizowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaamaa
postaraj siewyznaczac sobie małe cele. np dzisiaj powiem 3 osobom jakies komplementy, a pozniej jak to stanie sie normalnie to wyznaczaj sobie dalsze cele. Nie wszystko od razu, powoli. Ponoć 70% ludzi jest nieśmiałych, a poza tym mozna ją wyleczyć, tylko trzeba pracować nad nią. A da sie ją wyleczyć wierzcie mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee ja tam sie do psychoterapeuty wybieram...mam tego dosc...boje sie isc dos klepu i odezwac itd...a znatury jestem innym czlekiem..chce byc wreszcie pewna siebie i przebojowa mimo swej wady wymowy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazacie
czy ta cecha z czasem hm.. zniknie czy ta osoba pozostanie taka zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiała i wstydliwa
Ja też jak większość z was jestem nieśmiała.Nie mam nawet koleżanki :( Mam taki problem, że wstydzę się odezwać. Jestem sztywna.Ale cieszę się chociaż, że taka jestem. Znam takie osoby które wstydzą się publicznie jeść,a nawet wyjść z domu.WALCZĘ Z TYM I NAWET MI SIĘ TO UDAJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilonusia
wiem o czym piszecie bo też byłam kiedyś nieśmiała-a byłam nieśmiała ponieważ miałam kompleksy-wpędził mnie w nie mój "kochany"brat z którym to w ogóle nie mogłam się dogadać a na każdym kroku mi dogadywał jaka to ja jestem nieudana m.Jak się słyszy takie uwagi na swój temat to zaczyna się w to wierzyć i tak było w moim przypadku. Ale z upływem czasu stwierdziłam,że nie wyglądam wcale tak źle,nie jestem głupia itd.Skończyłam pedagogikę i wydaje mi się,że niektóre zajęcia na tym kierunku pomogły mi pokonać nieśmaiłość.Teraz jestem osobą otwartą i nie mam większych problemów z dogadywaniem się z ludźmi.No może nie do końca bo cały czas mam problem ze znalezieniem chłopaka ale mam nadzieję,że mój los w końcu się odmieni:P Zastanówcie się skąd bierze się Wasza nieśmiałość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieśmiała i wstydliwa
doszło nawet do tego,ze jak dostałam chomika pod choinke to nie mogłam sie przy nimw pokoju przebierac bo łapałam stresa:O ps. spie w szafie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krystian Bober - Bykodoj
Pierwszy raz onanizowałem się - mając chyba 11 lub 12 lat. Na początku bezmyślnie czekałem na każdą okazję gdy byłem sam i mogłem się zabawiać w ten sposób. Przeczytałem nawet gdzieś, że to jest normalne zachowanie, że wchodzę w okres dojrzewania, że "budzą się" hormony, że robi to większość chłopców, a nawet dorośli mężczyźni. Boże jaka to bzdura. Ale na razie było OK. Jednak życie płynęło dalej, musiałem coraz częściej, aż osiągnąłem 16 razy tygodniowo ... i zaczęły się problemy. (Kupiłem komputer z dostępem do internetu i zacząłem co nieco czytać na ten temat). Zaobserwowałem u siebie od jakiegoś roku częstomocz - a poza tym coraz słabszy wzwód. Nie zauważyłem (jeszcze) jakiś zmian fizycznych członka, ale nasiliły się również problemy natury psychicznej. Zacząłem się poprostu bać dziewczyn. Ale nawet nie tylko dziewczyn się boję. Ja kiedyś byłem silnym i zadziornym chłopakiem , który lał innych chłopaków a teraz się wszystkich boję. Czuje się słaby. Już sobie nie wyobrażam stosunku z kobietą. Poprostu boję się kompromitacji.(...) Gdy staram się powstrzymywać przez kilka dni, mam problemy z sennością, jestem nadpobudliwy nerwowo, nie mogę się skupić nie tylko w pracy ale i w nauce. Świadomość tego, iż wpadłem w nałóg pojawiła się już dawno, ale do tej pory nie mam siły, żeby się temu przeciwstawić. Wiem na pewno, że się ciężko władowałem. Niech nikt nie wierzy w to , że onanizm to coś dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dot.dot.dot.
Nieśmiałość jest do d***. Ciągle jestem sama, rzadko się uśmiecham; oczywiście że są takie fajne dni ale bardzo rzadko.. :( Zastanawiam sie jak ja zdam mature ustną? Jeżeli przez te moje wstydliwości lub niemozność swobodnej przemowy zawalę wyniki lub co gorsze nie zdam to nie wiem co zrobię.. :( Tak bardzo czasami chciaałabym być kimś innym, może lepszym, optymistycznym..człowiekiem. Współczuję sobie i wszystkim którzy się tu wpisali i mają ten sam problem.. Pozdr, jakby ktoś chciał pogadać: kociara18@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurdeodczepsie
Ja też się strasznie bałam matury ustnej, co gorsza miałam przecież możliwość napisania prezentacji, a później wygłoszenia i wystarczyłoby tylko odpowiedziec na pytania... ale ja przeciez musialam jej nie napisac o.O do tej pory nie wiem, dlaczego tego nie zrobiłam. Miałam tylko konspekt i kartę cytatów. Na maturze dukałam, plątalam się... Na szczęscie zdalam. Na angielskim poszło mi juz o wiele lepiej i nie wiem, dlaczego tak jest że mniej boję sie mowic w obcym jezyku niz po polsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfghfg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klucs
Wiele zależy od wychowania. Znałam takiego chłopaka, fajny, interesujący, przystojny! Ale, niestety, nieśmiały... Poczucie własnej wartości na poziomie 0... Uważam, że tacy ludzie powinni się ratować u dobrych psychologów. Da się to zwalczyć! Fajna poradnia jest we Wrocławiu http://psycholog-ms.pl/poradnia/ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×