Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość człowiek porażka

Chorobliwa nieśmiałość

Polecane posty

Gość człowiek porażka

Mam problem. Nie potrafię zdobyć dziewczyny. Nawet jak juz poznam i dam jej znać że mi sie podoba, nie potrafię tego kontynuować i wycofuje się. Związane jest to z chorobliwą nieśmiałością, ale skąd się ona wzięła. W sumie nie jestem najgorszy pod względem czy to fizycznym czy innym ale nie potrafie poderwac dziewczyny. Jestem juz po studiach :-( Czy da się to zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły pomysł
musisz w siebie uwierzyć. Ja też tak mam niestety. Ale ja nie szukam dziewczyny a chłopaka. Jak mi się juz jakis podoba, to nie mogę się przełamać żeby np. podejść, zagadać. taka ze mnie nieśmiała dziewczynka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh.......
hehe..dobre sobie... ja jestem po studiach , po dluuugim zwiazku i nadal nie potrafie sie z facetem umowic,, zwyczajnie chyba nie jestem do tego przyzwyczajona... nawet teraz jak mnie ktos prosi i numer tel to odmawiam ,bo sie boje (nie wiem czego) ja wiem ,ze to nie jest smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zawsze dziwia osoby niesmiale...co za problem z kims zagadac jak sie ktos komus bardzo podoba i sie widzi ze ta druga strona tez jest zainteresowana. Troche wiary w siebie..i jak sam mowisz nie jestes najgorszy pod wzgledem fizycznym to glowa do gory;] Piwko na odwage i poszlo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam gadanie
Nie zwalaj winy na chorobliwa niesmialosc, to ze sie wycofujesz to moze byc wina reakcji wyuczonych w dziecinstwie- utrwalanych przez zycie...uciekasz, bo boisz sie czegos- mowiac przenosnie, znam tysiace mezczyn, ktorzy sa niesmaiali i sa mezami (notabene milosc wyleczyla ich z niesmialosci, ale posiadaja wszystkie wartosci jakie czesto z niesmialoscia ida w parze- a wiec WIERNOSC JEDNEJ KOBIECIE I NIEPODRYWANIE INNYCH KOBIET!!!) pozdrawiam i radze Ci nie uciekac- bo mozesz pozbawic sie szansy na bycie z kims w zyciu.. na droge przez zycie z ukochana u boku, bo samotne kroczenie jest b. ciezkie.. Pozdrawiam i zapewniam Cie wszystko tkwi w twoich myslach-twoje zycie jest tym co z nim uczynia twoej mysli! Mysl o tym czego chcesz- a to Ci sie stanie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwko w reke i poszlo
tak jest, a jak nie jedno to dwa i zalatwione :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek porażka
Naczytałem sie o tej nieśmiłości na wielu fotach i nie tylko. Mógłbym książkę nawet napisać. Ale co z tego..... Wiem że muszę się zmienić. Młodośc mi uciekła i nadal ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwko w reke i poszlo
tak jest, a jak nie jedno to dwa i zalatwione :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam gadanie
tutaj jakas dziewczyna tez pisala o niesmialosci- ze jest sama itd. zgadaj sie z nia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego tak jest
dziewczyny mają chlopaków, chłopaki dziewczyny, a ja :-( tak mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe. . .
żabi kruku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 23
Poradzcie mi cos-podoba mi sie chlopak, widuje go czesto , ale problem w tym ze ja bym chciala go poznac ,pogadac z nim itp ale wstydze sie do niego zagadac pierwsza. Nawet nie wiem jak ma na imie.Stale sie tylko usmiechamy do siebie , machamy sobie i na tym koniec. Nie bedzie glupio jak do niego podejde pierwsza?pliss powaznie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam ten problem
Mam 40 lat baby nigdy nie miałem, mieszkam w Lublińcu pracuje na cegielni zbijam palety młody ciagle robi mi nazłosc zarabiam 800 zł na miesiąc kupiłem se ostatnio wierze ktorej do tej pory nie umiem obsłuzyc i rower mieszkam z mamą i tatą bije konia od 13 roku życia i chyba prędko nie przestane od tego bicia huj mi sie skrzywił prostuje go raz na tydzień w imadle jak leje to za kibel bo nie trafiam bije konia 5 razy na dzien smar wycieram papierem toaletowym golej baby w rzyciu na oczy nie widziałem w pracy szafke odwracają mi do sciany brudas sie nademną znęca nie mam auta moja mama ma 89 lat i juz niedomaga ojciec podobnie - co bedzie jak padną skonczylem szkołe górniczą raz w zyciu byłem w bługarii wrociłem z niej czrny jak smoła jak mam urlop to patrze z mamą i z tatą na sejm nie bede miał baby bo nie miał bym jej za co utrzymac konia zamierzam bic az sie bedzie dało pózniej zamierzam prostowac prostate !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marty23
załóż mini najlepiej bez majtek i mu pomachaj. jak jest prawdziwym mężczyzną to na pewno do ciebie podejdzie i będziecie żyli krótko ale za to szczęśliwie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary wiarus
wszystko mija ... nieśmiałość też .... podejdź i zagadaj Marto 23 ten facet do strachliwa d.....! Życzę powodzenia i do boju !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma 25 lat
i nie wyleczylem sie z niesmialosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź wiatr w żagle i zagadaj
bo odejdzie z inną śmielszą osóbką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiala
niesmialosc mozna zwlaczyc, przezwyciezyc. Przede wszystkim zdaj sobie sprawe z tego, ze masz prawo byc niesmialy, ze to normalna rzecz, a nie zadna porazka, i ze kazdy z nas jest w jakims stopniu niesmialy. Twoja samotnosc takze nie jest niczym dziwnym, znam mnostwo osob w tym wieku, ktore maja ten sam problem co Ty. Pamietaj, ze nie musisz byc super macho, zeby spodobac sie dziewczynie, normalni ludzie (z wadami i zaletami) dobieraja sie w pary. Postaraj sie rozmawiac z ludzmi, przezwyciezaj niesmialosc i pamietaj, ze dla ludzi jestes tym, kim pokazujesz, ze jestes, jesli zachowujesz sie odwaznie to to glowy nikomu nie przyjdzie, ze jestes niesmialy. Ludzie nie gryza, ladne dziewczyny tez nie :P Zdarzaja sie dupki, do tego tez sie przyzwyczajaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietaj jeszczeze
ludzie nie przejmusja sie tym, co TY zrobisz , powiesz, zachowasz sie. Kazdy jest przejety glownie soba. Nadmierna niesmialosc to egocentryzm - myslisz,ze wszycy patrza tylko NA CIEBUIIE, jak sobie to uswiadomlam ( pozno) to mi niesmialosc przeszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmialy
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie zpelnie anonimowa
Ciekawe cp powiecie na to we wrześniu 2004oku spodobał mi się on bardzo od pierwaszego wejrzenia.Zupełnie nie wiedziałam co z tym zrobić bo cierpię na pewna widoczna chorobe przez którą jestem bardzo nieśmiała... wręcz chorobliwie. Pół roku go obserwowałam myślałam sobie jak zareagować może jak podejdzie do niego ktoś taki jak ja i no zapyta o godzinę Po pół roku odważylam sie dopiero na yten krok. Od tej pory zaczeliśmy się do siebie uśmiechać. Niestety szczeście w postaci jśmiechu Anioła było darem sporadycznym gdyż byliśmy na różnych kierunkach. W luty,m udało mi się zdobyć jego adres [podstepmnie ,W efekcie otrzymał kartkęz moim mailem /Ale na początku nie chciałam się ujawnić bo potzebowałam czasu zeby sprawdzić czy on by to zrozumiał .Niestety po 3 tygodniach przestał pisać. Ja też przestałam.Ale podjęłam próby rozmowy w realu. Były to niestety rozmowy rzadkie i krótkie. Ale dawały mi radość.W końcu zbliżał się nieubłagalnie koniec Jego edukacji .Chcac miec z nm kontakt. Powiedziałam mu że moja koleżanka chciała by dostać sie na ten sam kierunek co on i chciałaby uzyskać informacje wtedy podał mi telefon swój oraz gg.przez kolejne dwa miesiące mnie miałam odwagi nic napisać .Wysyłałam tylko uśmieszki....Potem gdy juz go w szkole nie widywałam tłumaczyłam sobie ze tak będzie dla niego lepiej że muszę zapomnieć.Udawało mi sie to przez kolejne 7 miesięcy mimo iż bardzo chciałam się dowiedzieć czy moje wyobrażenia o nim mają coś wspólnego z rzeczywistościa. Osiem dni temu mi jednak zupełnie odbiłoi i wysłałam mu serduszka przez gg zaczeliśmy pisać i podczas drugiekj rozmowu mu powiedziałam ze jest coś o vczym musi wiedzieć zanim się spotkamy i jest to coś z czym przuyszłam na świat. i juz do następnej rozmowy nie doszło.Myślę ze się przestraszył.Nie zrozumiał by tego chyba...Przez całe życie spotykaja mnie takie sytuacje.Ale każda taka sytuacja w miare upływu życia mego boli bardziej i bardziej i coraz bardziej sie boję że takie osoby jak ja dzisiaj nie mają szans na miłość na przyjaźń a nawet na układ koleżeński z facetem. Denerwuje się nie chcę spędzić życia samotnie. Przecież to nie moja wina ze tak wyszlo a jednak przez cały czas czułam ze robie cos złego pisząc mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 25 lat i tez
nigdy nie mialem dziewczyny, co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem,czy to nieśmiałośc,ale bardziej chyba niewiedza..Po prostu nie wiem,co mam robić,jak posepować w moim związku..To mój pierwszy chłopak.To prawda.Ja nie jestem przede wszystkim przyzwyczajona do tego,że w końcu mam połóweczkę...W koncu tyle lat ze sama sobą-wielka samotnośc poszła w zapomnienie..dziś wysłał mi smsa,że miał zły dzień...Nie wiem,czy dobrze mu odpisałam,ale jak na razie wynika z tego,że go nie pocieszyłam...Co ja mam robić ? Wydaje mi się czasem,że on mnie wykorzystuje do pocieszani,mówi tylko o swioch problemach i gdzieśpo drodze zapomina o mnie..Nie wiem,co mysli teraz o mnie? Nie mam odwagi,by sie zapytać...Tsk głupio się czuje..Niby z nim jestem,a niby nie..Co mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem taka sama
nieśmiała :-( zagubiona :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niesmiala...i musze napisac, ze chyba przegralam zycie z tego powodu...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlapa
W moim przypadku trafienie na uparciucha to jedyna szansa... :-( Ale cos sie nie chce trafic!!! na razie 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z zapiskow
moze za duzo myslisz o tym co bedzie pozniej, co jesli ktos sie toba "rozczaruje", co jesli sie nie uda.. wyluzuj i wyrazaj siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upadek czowieka
dlaczego tak jest ze jedni sa smiali a inni nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×