Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość avrum_bee

poczatek konca...

Polecane posty

Gość avrum_bee

Moj zwiazek sie powoli wypala. Wiem, ze zalezy mu na mnie, mi zalezy na nim. Ale obydwoje jak sie poznalismy bylismy innymi ludzmi. Teraz nie mozemy do siebie dotrzec. mamy inne potrzeby, inne zdanie na wiele spraw. Zaczynamy sie scierac. Dlugo jeszcze walczylam o nasz zwiazek ale zauwazylam ze on przestal dawac od siebie tyle co dawniej. Nie potrafimy jednak zerwac radyklanie bo czesc uczuc zostala. Wlasciwie to poczatek konca do ktorego boimy sie przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie to własnie przechodzę, wypaliło sie , brak wspólnego jezyka...............zimno.rozstalismy sie miesiac temu i boli jak cholera ale to nei miało przyszłosci, inne spojrzenie na swiat, kiedys to była inna dziewczyna..............juz była ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbreeeeee
ale wy żałośni jesteście. skończyło się i dobrze, znaczy to nie to było. czas zacząć nowe lepsze życie, podarować sobie trochę siebie, obłowić się w miłość dla siebie, zrobić coś tylko dla siebie, odpocząć...a miłość piękna jak jesień, jeszcze przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz

Początek końca... 

https://www.youtube.com/watch?v=gbb6u8WF2O8

i życzę powodzonka w waszym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

@Mateusz smutno mi się zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alibabka

piosenka o takim samym tytule co ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×