Co się dzieje z człowiekiem po śmierci?

Babilończycy wierzyli w istnienie po śmierci pewnej formy życia. Wyrażali to grzebaniem z umarłymi przedmiotów, mogących się im przydać w zaświatach.Jak myślicie, istnieje życie po śmierci?

odpoczywa ma wszystkie sprawy juz po za soba i idzie na piwo albo z piekna dziewczyna lezy na lezaku w pieknym ogrodzie...

ja tez poprosze o komorke, komputerek i wszystie moje oszczednosci, na pewno mi sie tam przydadza :)

chyba, jak był dobry, a jak nie to nigdzie nie idzie, czyli pustka, tzn. go nie ma

ale w Niebie se nie poje bo tam nie gotuja bo dla trzech sie nie oplaca.

ze jak przyjdzie czas to sie dowiemy

Poważnie pytałam, zastanawiam się wielokrotnie, jak to jest, czy coś tam jeszcze jest, czy tylko zostaje garść popiołu? Herm powiedział , ze religia jest między innymi próbą pogodzenia wiernych z myślą, że pewnego dnia będą musieli umrzeć. Stara się to uczynić, obiecując im lepsze życie po śmierci albo ponowne narodzenie, albo jedno i drugie. Wierzycie w coś takiego?

idzie do nieba, piekła badz szewca... :P

w piekło nie uwierzę

wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi, nie może byc tak że ona wszyskto kończy, życie po smierci istnieje naprawdę

JA TEŻ WIERZĘ W NIESMIERTELNOŚĆ DUSZY INACZEJ NASZ ZYCIE TUTAJ NIE MIALOBY ZADNEGO SENSU.

modlicie się za zmarłych?

człowieka po smierci nie ma i nie potrzebuje naszej modlitwy, po smierci nic już nie ma, po smierci idzie sie do piachu

To ja może polece stronke która jest najbardziej profesjonalna w opisie. http://www.regresing.com/index.php?page=art062 Polecam tez wszystkie artykuły tego Pana http://www.regresing.com/index.php?page=artykuly

duzo tego, poczytam, ale i tak nie uwierzę

„Każdy, kto żyje i we mnie wierzy, przenigdy nie umrze”

ktos tam powiedzial ze musi byc cos po smierci bo inaczej nasze zycie nie mialoby sensu no coz ono nie ma sensu nie ma duszy idziemy do piachu tam zjadaja nas robaczki i tyle nie ma nas juz nie istnieje zadna dusza te wszystkie wedrowki dusz to pierdoly ludzi ktorzy chca zrobic sensacje i takie tam pierdoly nie ludzcie sie pa

hmm??

ja też tak myslę idziemy do piachu i na tym wszystko się konczy w koncu jakaś sprawiedliwość musi być

NIE MOWCIE TAK TO NIEPRAWDA, JEST DUSZA I BĘDZIE ZYC PO SMIERCI, UMIERA TYLKO CIAŁO.

Nie pytaj próżno, bo nikt się nie dowie, Jaki nam koniec gotują bogowie.

a ja wierze, ze zycie po smierci istnieje:) chocby z tego powodu, ze jakze wielka jest niesprawiedliwosc na swiecie, niektorych spotykaja naprawd ewielkie nieszczescia, chore dzieci itp jesli niczego mialby nie byc to po co byloby to zycie

taaa jasne :P za duzo sie pani katechetki nasluchalo jakbys tak naprawde pomyslala to bys doszla do takiego samego wniosku :(pzykre ale prawdziwe no ale wierzyc nie zaszkodzi :)

no wlasnie zycie jest po nic !! nie ma sensu a czy musi byc powod ?? jest tyle niesprawiedliwych i bezsensownych rzeczy czemu zycie nie ma byc takie ?? nie ma duszy zrozumcie to :(

KATECHETKI? NIE ŻARTUJ, NIE CHODZILAM NA RELIGIĘ BO POCHODZĘ Z ATEISTYCZNEJ RODZINY.

ale sama nie jestes ateistka mysle ?

zreszta fajnie mialas ja pochodze niestety z rodziny katolickiej i na relige chodzic musze zreszta te pol roku wytrzymac moge :D

TERAZ NIE, MOJA KOLEZANKA PRZEZYLA SMIERC KLINICZNĄ, GDYBYŚ POSŁUCHAŁA CO OPOWIADALA I JAK SIE PO TYM STALA SIE INNĄ OSOBĄ, TEZ ZMIENILABYŚ ZADNIE. NIE WSZYSTKO MOZNA RACJONALNIE WYTŁUMACZYĆ.

mozliwe ale ja wierze w co wierze te wszystkie kliniczne smierci tez sa dla mnie pierdolami :) zebys ty wiedziala jakie ja sny miewam :D

JA WIERZĘ, ALE SKORO DLA CIEBIE TO PIERDOŁY. JAKIS SENS I CEL CHYBA JEDNAK TWOJE ZYCIE MA. CZY NIE?