Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nabuzowany

Smak spermy

Polecane posty

Gość deewe
ja dopiero po 10 latach "uprawiania" milosci francuskiej odwazylam sie na cos takiego, byl to moj 4 partner, czulam ze tego chce, wczesniej sie tego brzydzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kary
To, że zdania na temat połykania są podzielone już wiem. A jak to jest z mężczyznami czy wy wszyscy lubicie jak kobieta połyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfkaso
Ja potwornie nie znosze smaku spermy... :( błeeee.... i tej okropnej konsystencji - jak kleik jakiś... błeee... :( Tzn. mój mąż dochodzi w mojej buzi, ale po wszystkim to wypluwam w łazience. No lae mężczyźni i kobiety óżnią sie od siebie. Np. mój mąż uwielbia mój intymny zapach i ... smak, a ja nie cierpię (zarówno własnego zapachu, jak i jego zapachu). Faceci mają słabsze powonienie, mniej wrażliwe na niuanse, może to stąd? W każdym razie jeśli troche mi się "połknie" to niestety wymiotuję - nie dam rady "przetrzymać" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak21
Jestem z dziewczyna od 2 lat a od ponad półtora roku robi mi loda i od 1 razu połyka mi sperme.Nie wydaje mi sie zeby robila to z obrzydzeniem bo zawse jak jej trysne w usta to ona otwiera szeroko usta i pokazuje mi ile ma spermy w buzi i dopiero polyka a na koniec tak sexownie oblizuje usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesca kaffe
mi przez baaardzo dlugi czas, polyk byl niewyobrazalny.... lizanie, lodziki owszem byly, ale skonczenie mojego misia w buzi... dostawalam juz niecheci na wszystko! az nagle sama zachcialam aby skonczyl w ustach. no i stalo sie, okazalo sie ze to straszne nie bylo, tylko zniechecil mnie smak, konsynstencja nie, ale od smaku musialam do laznienki pobiec bo myslalam ze sie zzygam :-o wiec co do polyku - nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hesiamela
smak i zapach są okropne i to mnie odrzuca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek misiu
oh nie ma to jak trysnąć w usteczka mmmm to jest to co misie lubia najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_23
hesiamela zgadzam się, niektóre to lubią niektóre nie ja nie nawidzę i zbiera mi się na wymioty (przykre odczucie), robiłam to tylko 2 razy i chyba się nie przekonam, ale młoda jestem, więc może się coś jeszcze zmieni, bo chciałabym to polubić bo mój mąż lubi, a ja w łóżku chciałabym się jakoś odwdzięczyć za jego pieszczoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka_23
mój mi robi minete, ale powiedziałam mu że nie jestem w stanie mu się odwdzięczyć, sama na początku miałam opory bo to nie w porządku tak tylko w jedną stronę, ale on mówi że to mu sprawia przyjemność więc i tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociatko69
ja co do misia .... misiu nie wie co kocięta lubią najbardziej.... ja uprawiajac miłość francuzką z kocieta przeobrażam sie w tygryska i do ostatniej kropelki podziwiam i smakuje mojego faceta.... my kobiety tez wydajeemy z siebie soki, ktore tez maja specyficzny smak i zapach... wiec dlaczego sie brzydzic naturą, ktora nas stworzyla... nie ma nic bardziej sexownego- jak smakowac mezczyzne... a ta ostatnia kropelka jest najcudowniejszą rzeczą jaką mozemy dla nich zrobic zazwyczaj odwdzieczaja sie z nawiazka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuuuuBBBiiiiEEEEEE
Mi tam ogolnie nie przeszkadza, chcoiaz raz smakuje lepiej, a raz gorzej. Czasem jak jest slona to nie jest tak latwo, ale i tak przelykam gdyz mnie to nie brzydzi. A wiem ze sprawiam przyjemnosc mojemu chlopakowi i on mi sie za to sowicie odwdziecza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laleeccczzzkka
chcialam tylko dodac ze smak spermy zmienia sie kiedy facet bierze jakis odzywki albo cos sobie wbija..wtedy jest tragicznie, bynajmniej tak jest u mojego chlopaka, dlatego nie lubie jak to robi..tak wlasciwie to nie polykam ale pozwalam konczyc mu w moich ustach, pozniej to wypluwam..zreszta on mowi ze wcale nie chce zebym polykala zdarzylo sie to pare razy ale nie powiem zeby to bylo super przyjemne..Moge tez dodac ze gdyby moj facet chcial to polykalabym za kazdym razem zeby zrobic mu przyjemnosc...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam czarnego nicka ale...
bardzo mnie kręci obciąg z połykiem. mojemu pierwszemu facetowi robilam to często. od pół roku jestem z innym i póki co to jeszcze nie udało mi się, w sumie to sie nie starałam obciągnąć mu do końca. ale bardzo bym chciała, wiec moze juz niedlugo. najsmaczniejsze to nie jest. ale nie jest takie ohydne. da sie zniesc. nie robie tego tylko dla faceta, ale i dla siebie, bo lubie to robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociatko69
pale papierosy i nie sadze zeby smak mojego wnetrza byl inny niz jak nie palilam bynajmniej moj partner tego nie zauwazyl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisioRysio
Do dziewczyn które piszą "sam sobie wypij spermę". Jeśli dłuższy czas mam post i mi się nazbiera, to lubię sobie zwalić do szklanki, dolać wody i wypić. Moja sperma smakuje mi i już, to dlaczego ma nie smakować mojej partnerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misio w imieniu wszystkich zebranych proszę o wstrzymanie się od opisów ze szczegółami:) niektórzy są po kolacji... a co do spermy to czasami połykam. nie smakuje mi ale też nie odrzuca więc czemu nie....zrozumcie jednak kobiety które tego nie robią. zastanówcie się co jest dla was wązniejsze. komfort psychiczny ukochanej czy zaspokojenie waszych dennych potrzeb:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba nie umiem
smak i konstystencja- do przezycia, ale najgorszy jest sam moment wytrysku - nie wiem jak u was, ale u mnei to powoduje odruch wymiotny :0 zupelnie jakbym wsadzila sobie patyczek gleboko do gardla :0 wiec chocbym nei wiem jak sie starala, to w najlepszym przypadku sie zakrztusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spermofil
Czy jest coś bardziej intymnego niż całować się na całego ze swoją Panią gdy ona ma usta pełne mojej spermy ? Lub wylizywać jej różyczkę gdy wypływa z niej moje nasienie a potem się całować ? My to lubimy ale to kwestia gustu i zaufania. To tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upp
co, juz nikt nie kosztuje spermy? hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeheee
nigdy w zyciu..obrzydlistwo...ohydny smak,konsystencja, zapach!!! az mi niedobrze sie teraz zrobilo:/ nie namawiaj jej.. i powiem ci szcerze ze gdyby chciala to by to juz zrobila..a skoro ucieka przed koncem (tez tak robie) to znaczy ze brzydzi sie tego.Nie zmuszaj jej i nie naamwiaj bo zniecheci sie dziewczyna nawet do loda bez połyku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffff
Nie iwem jak maja inne obiety ale ja bardzo kocham mojego faceta i od pierwszego loda połykam zawsze. Muszę powiedzieć że raz próbowałm wypluć mu te spermę na brzuch i wtedy własnie mialam odruch wymiotny, kiedy ta sperma rozlała mi się po całej buzi. Połykanie jest o wiele przyjemniejsze - fakt - smak jest nieco gorzkawy i cierpki ale mój facet ma spermę bez żadnego zapachu. Konsystencja tez jest ok i cudowny jest moment kiedy taki gorący strumień tryska do gardła. Nabuzowany - porozmawiaj szczerze z dziewczyną ale jak odmówi to jej nie namawiaj. Zmysl smaku to bardzo indywidualna rzecz, jak już pewnie zdążyłes wywnioskować z wypowiedzi innych pań a pewnie nie chciałbys, żeby Twoja dziewczyna zarzygała ciebie albo łózko po wszystkim. Zastanawia mnie jedna rzecz - wiele z was pisało ze szybko wypluwa w łazience. Do głowy mi nie przyszło zeby zaraz po wytrysku lecieć do łazienk bo mój misio jak juz skończy to od razu potrzebuje, żebym go mocno przytuliła, pocałowała i tuli sie do mnie dobrych kilka minut. Czy Wasi faceci nie potrzebuja czułosci zaraz po tym jak skończą ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EVALKA
więcej czułości to chyba ja potrzebuję i to jest smutne...ale jesli chodzi o łykanie spermy to była moja decyzja, że nigdy tego nie zrobie...i mój chłopak to zaakcptował, nie zdecyduję sie na cos takiego bo nie mam po prostu ochoty. Lubie mu robic przyjemnosc ale bez konczenia w moich ustach!!!!zreszta jak raz niechcacy ja posmakowalam to narazilam moja kubki smakowe na koszmar!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmieniony
Krok po kroku próbowaliśmy czegoś nowego. Skończyło się na spotkaniu z inną parą. Nie ma nic bardziej podniecającego jak kochanie się z żoną w której usta drugi partner wlewa porcjami swoją spermę. I nic nie mogło mnie powstrzymać przed całowaniem jej zaraz po jego wytrysku. To wszystko kwestia podniecenia i miłości. Oczywiście przy zachowaniu największej możliwej higieny, i wyników badań odbieranych w dniu spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra r
dlaczego facet nie chce spuscic mi sie do buz twierdzi ze tego nie lubi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra r
zawsze kiedy robie mu loda chce aby skonczyl w moich ustach ale nigdy na to nie pozwala dlaczego ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz ananasy przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WISIENKA_Xd
ja uprawiam sex oralny z moim partnerem od jakis 4 miesiecy, i wczesniej kazalam mu kupowac gumki smakowe, ale one nie sa fajne Bleeee... raz zrobilismy to bez i bylo swietnie, bez porownania, bo moj Skarb ma wieksza przyjmnosc, a poza tym nie przeszkadza mi ten smak, ani konsystencja (tylko zawsze musze sie napic czegos) nie mam zadnych oporow i od paru dni robie to bez gumki :) jest fajnie :) wczoraj nawet nie poczulam smaku, a on smieje sie z mojej miny jaka robie :D mnie to podnieca, i jego :D wiec nie moge sie doczekac az wroci z pracy, :D a co do ananasow to dzisiaj kupie D hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierna swojemu mężowi
A mojemu mężowi żadne ananasy nie są potrzebne, bo ja uwielbiam jego leciutko słonawy smak spermy i nie czuję żadnego przykrego zapachu, jak tu piszą niektóre. Uwielbiam moment wytrysku w moich ustach, dostaję wtedy szału z rozkoszy. Chyba już jestem uzależniona od spermy męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ______________opętana bez log.
faaaaaaaaajnie. Chcę jeszcze :) poczytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×