Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pytonica

Jak sie pozbyc kurzajki?

Polecane posty

Gość upuppupupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ktos
z was wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzguz
mam pytanko od paru tygodni mam na przodzie stopy czyli od strony paznokci tak gdzieś z 10 cm od małego palca biały guz niewidać go kiedy stopa niejest naprężona czym bardziej naprężam np stoje lub cisne stopom do podłogi tym twardszy sie staje i bardziej widoczny co to jest?? helppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na małym palcu takie okrągłe zrogowaciałe coś...lekarz nie był pewny czy to kurzajka przepisał więc maść antybakteryjna....smarowałam 2 dni i nic się nie stało...a że brat ma zarąbiste towarzyszki na dłoni więc nie czekałam....znalazłam jaskółcze ziele ...mija 10 dzień... najpierw myślałam że to nic nie daje...ale teraz struktura pękła i widać przez nią skórę.Czekam az w końcu zejdzie samo choć kusi żeby wziąć cążki... Uwaga! Najwięcej soku jest w łodyżce z kwiatkami, ale trzeba uważać...bo jeśli za duże będzie soku to możecie nabawić się bąbli- Jaskółcze ziele jest TOKSYCZNE smarujcie z umiarem Brat używa brodacilu i wyłażą czarne korzenie...ale boli...mnie nie...zobaczymy kto pierwszy definitywnie pokona paskudztwo Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajniczek
ja pozbyłam się kurzajek przez wymrożenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. wczoraj zaczelam kuracje octem i cytryna. Rano patrze a te 3 kurzajki cale białe i skora obok tez, moze za długo trzemalam pod plastrem. teraz te kurzajki są ciemno-zielone i miękie. Czy to dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo dobrze
Teraz je trzeba zdrapać i postarać się wyrwać z "korzeniami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyyy a czym mam to zrobić?? Boje się czy nie zrobie sobie jakiegoś zakażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie się załamałam .....przez 12 dni jaskółcze ziele....dla pewności posmarowałam brodacidem 4 razy...i za 4 odchodzi kawałek skóry...patrze a tam czarno....uh....co za widok...załamałam się zapisałam do dermatologa...pielęgniarka powiedziała że pan doktor mnie wyleczy.....czekałam z trwogą 7h....przychodzę a tam lekarz mówi że nie ma azotu.....mała ulga chciałam mieć to z głowy a tu kicha... no nic poszłam żeby zobaczył chociaż moje \"wynalazki\" bo mam je na małym palcu koło paznokcia...zobaczył powiedział że wypali...a że czarne to dobrze....co więcej powiedział że wypalanie nie zawsze działa...ALE TRZEBA NASTAWIĆ się psychicznie....że się tę trudną batalie z tą gnidą wygra...-no mniej więcej tak- rozbawił mnie strasznie tym...;-)) posmarowałam znowu jaskółczym zielem- powoduje że kurzajka robi się czarna i kolejne warstwy odchodzą, przy brodacidzie to boli, tu nie- w każdym razie przed snem przepłukałam to wodą z alg i patrze....a jedna zeszła....więc dalej walcze!!!! co do różnych metod....stopień zaawansowania jest różny od farmakolgicznych specyfików po zielska nitki po mocznik...ważne by w to WIERZYĆ że się wygra...lekarz powiedział że często następuje samouleczenie Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju ken dens
Mam na prawej dłoni około 30 kurzajek (niektóre zrośnięte) i część z nich ma już po kilka lat. Kiedyś próbowałam je zwalczyć jaskółczym zielem, ale poddałam się i zignorowałam to. Jednak bardzo mi przeszkadzają i znowu ponawiam próbę z jaskółczym zielem :) mam nadzieję, że pomoże, a jak nie to kupię jakąś chemię w aptece i zobaczy się. i życzę powodzenia również :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie mam problem z tymi połączonymi, mimo ze są dość \"młode\" nie moge ich wyrwac z korzeniem bo go nie widze. Natomiast na stara jedna duza poskutkowal ocet i cytryna. Moim zdaniem chemii z apteki nie ma co kupowac, stosowalam od wszystko od tych maści, żeli, po ciekły azot i niestety nic nie dalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza_01
to jaskolcze ziele to chyba jakas sciema:/ smarowalam tym sokiem kurzajkie przez tydzien....i co?...i nic...nie zeszta! ile tym trzeba smarowac zeby pomoglo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia1770
dupa dupa ja uzylam chyba wszystko co sie dalo i bylam cala calutka w tym gownie cale dlonie stopy brzuch to byla tragedia wiekszosc samo poschodzilo a te iwelkie co mialam powyzej 2 lat to zrobilam wyprobowanym przez znajoma domowym sposobem fakt faktem bol nie samowity ale to chyba zawsze by bolalo kiedy korzen wychodzi :P wiec zadaniem twoim jest wysuniecie korzenia ktory jest w ciele na wierzch. najpierw moczylam skorke od cytryny 24 g w occie i potem kladlam to na reke i w bandarz na cale dnie. i po dniu powinno byc widac biale ciapki na tych kurzajkach ale nie koniecznie ale 100 % po 3 / 5 (ja po 3) dniach jak zdjelam to bolalo jak skurwisyn ze tak to nazwe ;p ale wyzarlo mi te kurzajki do polowy zostaly czarne delikatnie odstajace plamki jakby taka zgnita skora ;p i czarne jak noc korzenie to potrzymalam cytrne ostatni dzien do wieczora namiekczylam rece w wodzie noi paleczka do ucha ze spirolem po tym jezdzilam az wyczyscilam to cale czarne (wyjelam) :P i zostaly tylko dziury ktore w ciagu 5 dni sie zagoily ui wygladaja jak szczepionki ;p teraz wogole ich nie ma juz xD mam nadzieje ze pomoge; ] pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie zniose bólu zeby przykladac cytryne do tego \"zgniłego\" naskórka. poczekam az sie zagoi i moze tedy zrobie jeszcze raz cytryne z octem :( boliiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość future2011
Ja mam brodawki od okolo 2 lat - najpierw byly 4, potem przez drapanie i wycinanie (cyrklem! - nie wiedzialem jeszcze co to jest - pierwszy raz w zyciu cos takiego dostałem, a wkurzalo mnie to;(). Teraz mam ich 10 na lewej i 2 na prawej rece. Widze tez zalązki 2 w okolicach paznokcia i 1 na palcu srodkowym ;(. Stosowałem brodatics i duolfin - brodawki się wypalają i tya górna warstwa odchodzi, ale korzeń ani rusz, a przy dłuższym stosowaniu wszystjo tak szczypie że zawsze przerywam kurację, zwłaszcza że musze to rozcierać pumeksem (duolfilm) przed stosowaniem, co czesto powoduje krwawienie. A to już nie do wytrzymania. Stosowałem kiedyś takie tabletki ale to jedna wielka porażka - 50zł za tygodniową, bezwartociową kurację. jasklółcze ziele nie przyniosło efektów. Teraz pytanie: standardowo: czy zna ktoś jakiś inny sposób? Ile kosztuje usuwanie brodawek porzez mrożenie/wycinanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sok z jaskółczego ziela DZIAŁA
ale na namoczoną i zmacerowaną kurzajkę czy brodawkę. Ja przykładałam watkę namoczoną wodą utlenioną i przylepiałam plastrem na ok. godzinę. Potem dopiero smarowałam sokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam jaskółcze ziele- nic nie boli ale brzydko wygląda- po 7 dniach robi się czarna kurzajka- ja miałam taką przy paznokciu zrogowaciałą skórę- robiłam 14 dni, cierpliwie i kilka razy to zdrapywałam, teraz mam czarne punkty dermatolog kazał poczekać i zobaczyć co będzie- wydaje mi się że kurzajka umiera, bo miałam czerwone kropki, teraz są czarne (już nie smaruje) i wychodzą same na wierz skóry(a były głęboko) sok z ziela zabija po prostu skórę razem z kurzajką, ale trzeba być ceirpliwym i systematycznym PS najstarszą co miałam, to była czarna i taka trochę wystająca, przez przypadek zahaczyłam (myślałam że to już jest suche) o nią cążkami...wyleciało takie żółte coś i plamiło przez 2 dni teraz jest suche płaskie i czarne no i coraz mniejsze ;-) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gatka
moja przyjaciółka postawiła na dość drastyczny wyczyn i obcięła krzeń kurzajki żyletką strasznie lała się krew z tego małego dziadostwa no ale ona nie zna czegoś takiego jak ból a kurzajki już o dziwo nie pojawiły się. mam pytanie o ten sposób z czosnkiem Czy nie śmierdzą po tym ręce? to trochę krępujące jak śmierdzi z rąk i to czosnkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona_
mam ich 5 leczylam takim zamrazaczem z apteki nie pomoglo,jaskolcze ziele tez nie .usunelam chirurgicznie bo mialam tego dosyc odrosly jeszcze wieksze ostatnio zamrozilam jedna POWSTAL pecherz mam go tydzien i nie wiem kiedy powinnam go zerwac?wiecie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mialam kurzajke na rece to przemywalam ja moczem i tydzien po juz nie bylo po niej sladu :) Naprawde dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ponczi
Ja tam co jakis czas jak sie nudze toi se scinam potrochu obcinaczem do paznokci, albo dłubie w niej cyrklem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczaca
ja stosuje ocet z cytryną. Kurewwsko szczypie, ale daje rade! Jedna mała na stopie wydaje sie zwalczona, wydłubana i w ogóle, ale jest jeszcze inna, z 5 razy większa... z nią jest większy problem, ale tym razem sie nie dam! będę walczyć! najgorsze jest to ze chodzić nie mogę normalnie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stachu
Witam. bylem dzisiaj u dermatologa na mrozeniu powiedzial mi ze wyskocza bable 3h pozniej wyskoczyly male a teraz one sa gigantyczne a ja musze pracowac a niestety jako spawacz musze nosic rekawiczki i boje sie ze pekna mi w czasie pracy i bede mial tego dziadostwa jeszcze wiecej co zrobic blagam o pomoc kogos kto juz to przechodzil please na emeil P.S. moze je przekuc i posmarowac spirytusem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaaga
Witajcie, ostrzegam przed nadużywaniem czosnku, zauważyłam wczoraj u dziecka dwie kurzajki na pięcie, poczytałam co tu pisze ciekawego i stwierdziłam że czosnek wypróbuję... Niestety przedobrzyłam, założyłam mu na noc opatrunek z czosnkiem na piętę, obudził się o 24 z płaczem. Odparzyłam mu skórę na pięcie, w ogóle zapomniałam że czosnek ma takie silne działanie :( Dzisiaj chodzić biedak nie może bo go piecze. Byłam u dermatologa dostał spray i maść na odparzenia i zapisał na wypalanie ciekłym azotem, zobaczymy czy coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gusiaaaa
mam 12 kurzajek.. ! Moja koleżanka poradziła mi tak .. zapalić zapałkę poczekać aż się nagrzeje, zgasić i łebkiem zapałki przypalić kurzajkę .Robić tak przez kilka dni ...na początku trochę boli ale potem już nie ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulama
Ja też mam problem z kurzajkami na nogach u mojej 10 letniej córki. Najpierw myślałam,że są to odciski. Jednak gdy zaczęły się powiększać stwierdziłam,że są to kurzajki.Były duże - jedna pod piętą i druga u góry stopy.Pytałam znajomych co robić jednak słyszałam różne porady np.jaskółcze ziele,preparaty kupowane w aptece-acerin.Nic nie pomagało.Trafiłam do dermatologa ale ten przepisał smarowanie preparatem Duofilm i żeby przyjść za 2 tygodnie na kontrolę.Miałam tym preparatem smarować 1 raz dziennie wieczorem.Gdy już zrobi się biała warstwa to ją zerwać.Zwątpiłam po tygodniu ponieważ znajoma poleciła mi kredę białą do tablicy.Potrzeba dużo cierpliwości ale zaczynam po ok.2 miesiacach widzieć poprawę.kurzajki wysychają i stają się mniejsze oraz w tych miejscach skóra jest jakby wypalona-kreda wypala wgłąb te zarażone miejsca.Należy smarować kilka razy dziennie.Najlepiej kredę rozpuścić w przegotowanej wodzie i zrobić papkę i tym smarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pachnidło
Witam! Ja też polecam może nie zbyt miłą ale skuteczną kurację moczem. Mocznik wypala. Mam kurzajke na palcu u ręki, po 5 dniach znacznie się zmiejszyła. Tą metodę poleciła mi koleżanka, która wyleczyła sobie kurzajki z twarzy i ręki. Wystarczy np. wziąść troszeczkę moczu na wacik i przemyć. Słyszałam też że pomaga, nalewka bursztynowa. Jest w niej spirytus który też wypala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×