Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słabiak

rzucić studia na ostatnim roku...

Polecane posty

Gość słabiak

...zrobił ktoś tak? ...co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć
póki nie jest za późno na rzucenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stazystka
Dokladnie. Jesli przecierpiales 4 lata,to ten piaty rok tez jakos scierpisz. Nie rzucaj studiow. Chcesz miec 4 lata w plecy. lepiej je dokoncz,a potem zacznij cos innego. W naszym kraju kazdy papierek sie liczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie opłaca się
nie wiem jaką szkołe wczesniej końcvzyłes, ale nie rzucaj. nie ma sensu. zawsze bedziesz miał jakis papier w ręku, a nie świadectwo maturalne z L.O. (np.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź oryginalny
i niepowtarzalny rzuć studia,napewno będą o tobie długo mówić!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabiak
jasne...tylko że psychika mi siada...nie jestem w stanie napisać pracy magisterskiej ...problem polega na tym że niegdy nie wiedziałem co chcę robić...od początku nie podobały mi się te studia...ale nie umiałem rzucić...bo nie byłem przekonany czego chcę ...nie mam znajomych...nie mam dziewczyny...nie mam motywacji do czego kolwiek ...mam myśli samobójcze...ale to mało istotne...w liceum ciąłem się a jakoś przeszło...ale wtedy jeszcze miałem nadzieję że coś zmienię...wszystko to gówno...chyba nie do końca chodzi tylko o studia...ale o całokształt przegranego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stazystka
Wybierz sie do psychologa. Nie pisze tego dlatego,zeby ci sprawic przykrosc, tylko dlatego,ze jestem przekonana,ze dobry psycholog ci pomoze. Znam pare osob,ktore byly w podobnym "nastroju" do twojego-jak sie pozniej okazaly mialy depresje. Wystarczylo pare tygodni terapii,zeby poczuly sie lepiej. Pozwol sobie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie opłaca się
a;bo zrób sobie rok przerwy, ja tez na V roku miałam dość, ale po półtora roku chęc skończenia sama przyszła, tak dla świętego spokoju :) żebym już nie musiała tłumaczyć wszyskim naookoło, jaka jest moja sytaucja (bo paradoksalnie, znalazłam pracę w zawodzie), że jestem jeszcze niemagister ;) tylko pamiętaj, że dopuszczalna przerwa w nauce wynosi 3 lata. nie dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×