PODSTĘPEM SIĘ DOWIEDZIAŁAM O ZDRADZIE

witam chciałam wam napisać co sie stało im poprosic o radę ! a mianowice pewnego wieczoru siadłam na przeciw męża z grobową mina i powiedziałm mu że musimy chyba poważnie pogadać!!! powiedziałm mu że wiem że mnie zdradził i że mam na to dowody niepodważalne ale wole aby powiedził mi o tym sam czemu i z kim to zrobił!!! to był tylko zart i szlam na żywioł oczywiście nic takiego nie wiedziałam ale chyba miałam ochote na jakas awanturę bo byłam przed okresem ... i wyobraźcie sobie że on to potwierdził i przyzanł się że mnie zdradził !!! byłam kurwa mać w takim szoku że nie wiedziałm co mam powiedzieć !!!! chciał rozmawiać przepraszał mnie ...pojebany jakiś chyba jest!!! potem powiedział że to żart był powiedziałm rodzicom o tym jego wywaliłam z domu spał w garażu 2 noce jego matce tez powiedziałm a ona go tez do domu nie wpusiciła na noc , na szczęście , dostał ochrzan , ale bez przerwy przychodził płakał błagfał na kolanach mówił że to żart był że to nie prawda , wreszcie mi przeszło i uwierzyłam mu no i teraz jesteśmy razem a ten epizod on uważa za głupi żart!! ja mu wcale nie wierze i czuje że to zrobił !!! co mam robic ja tego nie moge udowodnić , pomóżcie mi

Ale to było dziwne....

Masz dziwne żarty. Nie rozumiem jednak, dlaczego jemu odmawiesz prawa do dziwnych żartów.

taka cwana jak myślałaś :D mąż Cie przechytrzył i dobrze, dał Ci nauczkę :P

no to nie był raczej żart z mojej strony ja cos przeczówałam :( i chciałam sie upewnić :( a jak macie pisać takie bzdury to ja wam życze żeby was też ktoś tak potraktował !!!

napewno cie zdradzil NIE WIERZ MU nie widzisz tego ze on nie wiedzial ze to zart wiec powiedzial prawde a teraz wykreca sie bo moze

masz racje on nie weidział że to podstęp więc wolał sie przyznac sam bo myslał że mu wybacze co mam teraz robic?

To zalezy tylko od Twoich priorytetów : mąż i rodzina, czy prawda i sprawiedliwość....;)

Kto mieczem wojuje od miecza ginie

To zależy czy potrafisz mu wybaczyć i zapomnieć.

fantazjować, nie masz pojęcia o małżeństwie i o zdradzie :-D Przede wszystkim żaden, ale to żaden facet nie przyzna się tobie do zdrady, ot tak sobie :-D, no chyba, Ze mu az tak zależy na tej drugiej, ale wtedy na pewno by tobie powiedział do widzenia :-D Jego mamusia zawsze bedzie uważać, że synek jest cacy a ty ta wredna ... (rzadko bywa inaczej) Nie znasz życia, jeszcze raczkujesz :-D

to straszne :( co mam robic w tej saytuacji ,. byłam jego pierwsza kobietą i nie znał innej a czyzby teraz sie chciał zabawiać i spróbować z innymi ?? jezu jestem na skraju załamnia

żone jak ty, która tak rzuca mięsem to bym ją nie tylko zdradził, ale przegonił na cztery wiatry Robi

oj co ty [piszesz ja nie przeklinam wcale tylko czasem w zdenerwowaniu :( a jesli jesteś takim facetem który zdradza zone i wypędza z domu za to że uzyje brzydkiego słowa to nic tylko pozazdrościc twej przyszłej małzonce !!! mgratuluje ci

??????????????? ha ha Głupia jak lewy but. Akurat facet by się tobie przyznał do zdrady gąsko jedna Rom

no wiesz niby się przyznał więc nie wiem ..mówił to całkiem serio..ja mu powierdziałmmże jak sam opowie o wszystkim to jakoś to naprawimy i sie jakoś dogadamy !!! a on wyspiewał wszystko!! ja juz nie wiem załame sie chyba z ta niepewnością :(

A moze pora na zmiane nicka z "cwana lisica" na "gloopia lisica"

Hej faceci tez przyznaja sie do zdrad. zwlaszcza ci słabi, których gniecie sumienie i nie potrafią sobie z tym dać rady. Oni przerzucają swój problem na innych i myslą sobie - ja jestm w porzadku, bo sie przyznałe, to ty nie jests, bo nie potrafisz wybaczyć.

olkaa masz racje ...

ja tez tak nieraz robie ... bo nie raz tez mi sie chce awantury........

Jesteście bardzo dziwne. Ja osobiście jak byś mi zrobiła taki żart też bym powiedział, że ją zdradziłem w ramach rewanżu za zart. Jesli uważasz, że Twój mąż kłamie to się zastanów czy w trakcie tej rozmowy powiedział z kim Cię zdradził. Jeśli wymienił jakąś osobe to po prostu porozmawiaj z tą kobietą to będziesz miała pewnośc.

ale on powiedział że sie przez net umówił i że jej nie zna :(

dziwny ten twoj facet ja mojemu jak podalam nazwisko dalej sie zapieral

on sie zapiera teraz ze to byl zart i ze koniec tematu !co mam robić !!!

nie popuść mu!!! przyciśnij i wyduś prawdę!!!

I bardzo dobrze. teraz nie wierz głupia cipo czy cie zdradził czy nie. Odechce ci sie głupich zartów. Bedziesz sie zastanawiac i bic z myslami ZROBIŁ TO CZY NIE?. Życze wielu nieprzespanych nocy:)

maiło byc rzecz jasna wieSZ

ja również życzę tobie wszystkiego najlepszego ...i pamietaj takie słowa wracaja w czynie do tego kto je wypowiedział!!!! ze zdwojona siłą !!!więc ty sie szykuj na nieprzespane noce

ale pieprzxona prowokacja

czemu tak myslisz ?