...niewiem ....

niewiem jak znalesc jakosc moblizacje...moj facet wyjechal 4miesiace temu za granice bedzie tam jeszcze 6miesiecy ...od miesiaca tylkopuszcza sygnal raz dziennie i w calym miesiacu przeslal jedynie dwa smsy....pozatym widze,ze uzalezniam sie od jedzenia ,jestem szczupla ale od pewnego czasu pozeram wszystko jem dosc duzo o roznych porach i byle co...studia,które byly moją pasją juz nei są ...chyba nie sa bo musze sie zmuszac do nauki ... wczesniej było inaczej

:(

rok

sie osobno

niewazne sa bledy, jak chcesz mi dogryzc to znajdz inny sposób

2 smsy w ciagu miesiaca... hmmm brzmi to conajmniej dzwnie. Moze zastanow sie powazniej nad calym zwiazkiem, rok to niewiele... a moze uzbieraj pieniadze i pojedz do niego...

mnie taki wyjazd na pół roku chyba by zabił. Nie chce Cie dołować ale pół roku może wystarczyć spokojnie żeby wszytsko się zmieniło o 180 stopni w Twoim stosunku do niego (w sensie uraz za jego tak długi wyjazd i za milczenie). On również po przyjeździe może wcale się NIE zachowywać tak jakby był Twoim facetem. Przemyśl to lepiej i ucz się żyć bez niego choćby dla tych 5 miesięcy. Nie ufaj facetowi który wyjeżdża na pół roku i się w ogóle prawie nie odzywa. To nie jest normalne

a nie łaska napisac list, przeciez sms-y to nie to samo co listy ... Swoje lenistwo do nauki nie usprawiedliwiaj wyjazdem chłopaka :-d Co tu ma wiatrak do piernika? Weź sie za naukę i przestań ubolewać. To że chłopak wyjechał do pracy powinno ciebie cieszyc ...:-D