mam 18 lat i nigdy nie mialam chlopaka....

Wlasciwie to wina moich rodzicow...pamietam jak kilka razy spotykalam sie z fajnymi chlopakami,ale nigdy ze soba nie chodzilismy,poniewaz moj ojciec ciagle powtarzal"jestes jeszcze za mloda na takie cos" no i zawsze to mnie pozniej jakos dolowalo i nie mialam checi miec chlopaka,bo jakbym miala to bym musiala to ukrywac przed rodzicami...Doszlo do tego ze mam juz 18 lat a nigdy chlopaka nie mialam!!!I przez to coraz ciezej jest mi sie z jakims zakumplowac,albo wogole porozmawiac....nie wiem...tak bardzo zaluje ze kiedys nie zrobilam inaczej...moglam przezyc takie piekne chwile,ale co ja teraz mam robic??

ja mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny jest nas tu coraz więcej

To jesteś jedna na milion i tak trzymaj.

ja mialam piewszego chlopaka, jak sie dostalam na studia ,a potem od chlopakow sie nie moglam odpedzic. Zdarzysz , a na gowniarzu moglabys sie zrazic, mlodzi chlopcy sa na ogol kiepscy, a po co ci staruch. Naprawde niczego nie stracilas a wszytko przed toba. No i rodzicom nie podpadlas w dodatku. Bedzie dobrze.

tak...ale w obecnej chwili czuje ze chcialabym byc kochana....takie uczucie mam co jakis czas i zaczyna mnie juz to meczyc...brakuje mi tego...

nie jestes przeciez niewiadomo jak stara :) jeszcze wiele pieknych chwil przed Tobą! bedzie gobrze

ale za to kolekcjonuje mozna by rzec obciaganie z polykiem mezczyznom w roznym wieku i z roznych zakatkow swiata. oj juz tych pal w zyciu natrzaskalam i spermy kilka litrow wypilam.