Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość język

krótkie wędzidełko podjęzykowe

Polecane posty

Gość język

moje dziecko ma teraz prawie dwa lata i ma krótkie wędzidełko pod językiem i wargi górnej. z tego co widzę nie ma problemów z wymową ale może jeszcze pojawią się słowa które będą sprawiały mu trudność. czy ktoś miał, ma taki problem jak ja? nie wiem czy" podcinać"? czy ustalic to najpierw z logopedą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama chcesz podciac, bez ingerencji lekarza? :P Bo tak wynika z tego, co napisalas... Ps. Ludzie, to jest pytanie do lekazra, a nie na forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinkaaa
Ja tak miałam, bo własnie pewne wyrazy były dla mnie nie do wymówienia i wkoncu kolejny logopeda zwrócił na to uwage i miałam wycinane u chirurga dentystycznego w wieku 6lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takrak
tak, to trzeba podciąc bo przy sylabach szy, cza , moze miec problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby trzeba, ale ja mam niepodcięte i mimo to wymowę jak najbardziej prawidłową. :D Co nie znaczy, że w każdym przypadku musi się tak szczęśliwie złożyć. Dlatego chyba najrozsądniej byłoby posłuchać opinii specjalisty, a w końcu nie jest to jakiś straszny i skomplikowany zabieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spytaj lekarza
ja również miałam ten zabieg(w 1992roku) i to nic strasznego, bolał tylko zastrzyk znieczulający. Wady wymowy nie miałąm, ale zbyt krótkie wędzidełko spowodowało nieładne wykrzywienie zębów (podcinane miałam te wędzidełko pod górną wargą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
asienka-chyba nie zauważyłaś że napisałam tak:" podcinać" to już chyba zrozumiałaś a jak nie to już chyba będzie nowy temat na forum. PS. jakoś następne osoby nie miały z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
ja właśnie obawiam się znieczulenia u tak małego dziecka i wolę trochę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiołek...
mój syn ma krótkie wędzidełko pod językiem i nie spleni. Chyba raczej powinnaś udać sie do lekarza a nie pytać tu na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
znieczulenia ogólnego oczywiście. myślę, że jak będzie starsze, to wtedy można wykonać ten zabieg tylko przy znieczuleniu miejscowym.(będzie rozumiało, że tak musi być). ale czy jest jakaś granica wieku, do którego ten zabieg można wykonać, tz. czy im starsze tym gorzej nauczy się prawidłowej wymowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie wiem czy\" podcinać\"? czy ustalic to najpierw z logopedą?\" Nie chciałabym sie wcinac ale jednak wynika z tego zdania że chciałabyś zrobic to sama. To że inni nie mieli problemu stanowi tylko o tym ze nie sa głupi i potrafili się domyslic o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
lekarza również odwiedziłam, ale on nie powiedział mi nic konkretnego. gdzieś się dowiedziałam, że przed zabiegiem powinno się najpierw skonsultować z logopedą, ale lekarz mi o tym nie powiedział. Ja tu nie szukam odpowiedzi, chcę tylko dowiedzieć się jakten problem rozwiązali inni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiołek...
mi lekarz mówił, że im wcześniej tym lepiej. Chodziłam z nim na rahabilitację i tam logopeda powidzial, że zrosty często są gorsze od krótkiego wędzidełka. Spotkalam się z paroma takimi opiniami od logopedów. Tak jak pisałam to sprawa indywidualna, może spytaj o zdanie logopedów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
tak na marginesie do tych co łapią mnie za słówka-przecież to logiczne, że sama tego nie zrobię!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość język
osiołek- czyli Twój syn nie ma podcinanego wędzidełka, chodził tylko na ćwiczenia do logopedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiołek...
nie ma podciętego, nie chdzodziłam z nim do logopedy. To samo ma córa mojej siostry, moja mama i wszystko jest ok, w niczym im to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahduerjjmswdqp
podcięcie wędzidełka u małego dziecka odbywa się w znieczuleniu ,zależnym od upodobań lekarza.W szpitalach raczej w ogólnym(!!??) , w gabinecie na zastrzyk, a u małych dzieci psika się zwykłą Lidokainą w areozolu.To ostatnie nic nie boli.Wędzidełko podcina się nożyczkami lub skalpelem i zakłada max. 2 -3 szewki.To zabieg mniej niż ambulatoryjny....Trwa 10 min. , a po zabiegu idzie się z dzieckiem na lody.Moim zdaniem nie powinnaś czekać .Lepiej zapobiegać , niż potem leczyć wady wymowy i korygować krzywy zgryz.Poszukaj poprostu gabinetu w którym znieczulą twoje dziecko Lidokainą w areozolu.Przed zabiegiem warto dać mu Melisę albo Neospasminę -będzie trochę podsypiające i nie udzieli mu się twoje zdenerwowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuuzynka miala taki problem,jak miala 5-6 latek. Nie umiala pokazac ,,jezyka,, Nie pamietam czy wplywalo to na jej wymowe,ale lekarze podcieli jej wiazadelko. Mysle,ze lekarz zaleci podciecie,ale trzeba sie z nim skonsultowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka gdynia
dzis bylam na podcieciu wedzidelka z moja 4 letnia coreczka jestem bardzoa zadowolona ze sie w koncu zdecydowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka gdynia
nie chcialam tego robic w wieku 3,5 roczku dopiero u logopedy powiedziano nam ze dziecko ma z akrotkie wedzidelko i to jest przyczyna nieprawidlowej mowy byly dlugie miesiace cwiczen rozciaganie wedzidelka i masowanie jezyka troche to pomoglo ale nie na tyle zeby mala mogla dotknac jezykiem do podniebienia.zmienilam logopede i stwierdziala ona ze cudu nie zdzialamy trzeba podciac.zabieg przebiegl bez bolu i placzu najpierw znieczulenia miejscowe potem zastrzy ktorego dziecko nie czulo i doslownie w sekunde przeciete wedzidelko od razu jezyczek unosi sie do podniebienia bez problemow.coreczka juz w godzine po tym jadla i rzula gume takrze nic ja nie bolalo.takze polecam przy krotkich wedzidelka podciecie w naszym prezypadku trzeba bylo zrobic to od razu a nie wiele miesiecy bezskutecznie masowac.a i zabieg byl zrobiony w poradni laryngologicznej w gdyni ul.armii krajowej dr.buczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonka gdynia
bardzo zdziwila mnie opinia ze zaklada sie szewki albo o znieczuleniu ogolnym pierwsze slysze a troche sie tym tematem ostatnio interesuje.zrosty raczej sie nie zrobia to malo prawdopodobne u dzieci ktore ciagla "ruszaja jezykiem"tzn.mowia,spiewaja,jedza.szkoda tylko ze zaden lekarz nie poweidzial mi wczesniej ze coreczka ma za krotkie wedzidelko teraz troche zajmie zanim nauczy sie prawidlowo wymawiac rozne zdania tzeba bedzie duzo cwiczyc zeby naprawic zle nawyki mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×