Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tatti

Jak rozgryźć faceta?Pomóżcie, bo nie daję rady

Polecane posty

Gość tatti

Poznałam niedawno mężczyznę, na którego punkcie totalnie mi odbiło. Zachowuję się jak nastolatka, ciągle tylko o nim myślę tęsknię. Ciekawa jestem co on o mnie sądzi, ale boję isę zapytać wprost. Wiem tylko, że mu się podobam,a le to przecież za mało. czy macie jakiś sposób, żeby się dowiedzieć, co myśli? Może się nie odzywac do niego przez jakiś czas? MOże go sprowokować jakimś pytaniem? A jeżeli go wystraszę?Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoijk
ja bym poprostu zapytała, kto pyta nie błądzi w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załatw to po ludzku i zaskocz go tym pytaniem. Ręczę , że powie jak na spowiedzi, co o Tobie myśli. Najgorzej wypada się wtedy, kiedy obmyśla się pułapki :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
tzn dałam takie pytanie itp, ale niby on nie jest gotowy a mnie uwodzi i mówi do mnie bynajmniej nie jak do koleżanki.No i to dojrzały mężczyzna a nie jakiś dwudziestolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie to Ty sama nie jesteś gotowa na szczerą rozmowę z nim. Nie zachowuj się jak nieszczęsna przygwożdzona nastolatka, tylko pytaj częściej, a odpowiedź dostaniesz ;) Poza tym dojrzali mężczyźni nie znoszą skomplikowanych pytań :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
Może masz rację...Czy ja nie jestem gotowa...jestem gotowa, ale nie na odrzucenie. To fatalne gdyby on zobaczył moją rozczarowaną minę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
A dziewczyny??Jakie były wasze sposoby???Podzielcie się z nimi ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
Dlaczego mój chłopak kiedy ma orgazm nie jęczy jest to dla mnie bardzo dziwne bo poprzedni az krzyczał z rozkoszy? .Zaznacze ze obecny powiedzial ze zadna dziewczyna nie podniecała go tak jak ja .Więc czemu tak jest ?? Zle sie z tym czuje .Czy ktos tez tak ma??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
Dzięki wiedziałam,ze ktoś się podszyje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
Zwracam sie do tych, ktore maja doswiadczenie w robieniu swojemu facetowi seksu oralnego do konca. Ja nigdy tego nie praktykowalam, zawsze tylko jako gre wstepna. Moj chlopak nigdy tez sie tego nie domagal. Ale ostatnio zapytal czy to naprawde az takie straszne zeby skonczyl w moich ustach i czy nie moglibysmy sprobowac... No coz, ja na razie nie moge sobie tego wyobrazic. Boje sie, ze to bedzie silniejsze ode mnie i albo zaczne nerwowo to wypluwac z obrzydzona mina albo wrecz zwymiotuje, a to nie bylaby przyjemna dla niego reakcja... Jezeli jednak sie zdecyduje, jakie macie wskazowki? Jak to wyglada u Was? bede wdzieczna za wszystkie wypowiedzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gt
jak facet odpowiada,ze nie jest gotowy to od razu znaczy to coś podejrzanego.ja nie twierdzę,że ma ci deklarować milość do grobowej deski ale takie uniki są niepoważne.skoro to dojrzały facet to ja bym była bardzo sceptyczna.widać,że cię bardzo "trafiło" skoro dopatrujesz sie w jego zachowaniu wskazań do tego,że mu na tobie zależy.wyluzuj i ..czekaj....jednocześnie rozglądając sie za kimś ..bardziej gotowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatti
Racja, bardzo mi zalezy i wiem, że przez to moge kreować sobie rzeczywistość albo idealizować tę znajomość. Zeby tylko czekanie bylo takie proste... Dzięi GT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się zdaje [coż mogę się mylić ;)), że Ty boisz się słów krytyki skierowanych do Ciebie. Opinia taka w/g mnie jest jednak cenna, ponieważ pozwala nam widzieć się takimi, jakimi widza nas inni, do tego, można coś w sobie poprawić :D Z drugiej strony, nie czekaj na deklarację od kogoś, kogo nie tak dawno poznałaś. Wykaż się rozwagą bo z nią masz niestety problem :D Nie wiesz przecież co on myśli, nie wiesz przecież z kim planuje swoją przyszłość, więc i oczekiwania Twoje są bez sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo_syria
na poczatek pisz mu mile sms-y i puszczaj -> . Pozniej sie umowicie...dalej wszytko sie samo potoczy :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gt
NIC MU NIE PISZ I NIE PUSZCZAJ.to on ma sie zdeklarowac i BYC GOTOWYM.zawsze kobieta mniej dostępna bardziej pociąga!!!!I TO SOBIE TRZEBA ZAPAMIĘTAć NA CAŁE ZYCIE!oczywiście w poczatkach znajomości.potem trzeba byc i kumpelą i kochanką i w ogóle całym światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gt
dzieki,"facet 30".a może troche porad od serca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gt ma rację ja też jestem w takiej sytuacji że chłopak mi się podoba (kilka lat starzy ode mnie) ale w życiu go nie spytam czy ja mu się podobam albo mu nie powiem że on mi się podoba. Wtedy to już bym szans nie miała. bardzo bym chciała mu napisa mesa, ale to będzie narzucanie się, a to najgorszy bład jaki można zrobic. Więc cierpliwie czekam.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu trzeba w delikatny sposób pokazać mu ze sie go lubi. Uśmiechnąć się pogadać, szturchnąć, byle z umiarem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocałuj go i czekaj na reakcję
zwrotną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monica16
ja zakochalam się lecz juz raz go rzucilam, a za drugim dalam kosza oczywiscie z glupoty bo bylam mloda i glupia...ja go kocham i chce sprobowac jeszcze raz tylko jak? co mam zrobic? jak mu o tym powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu ze
masz juz 16 lat i jak bylas mloda to bylas glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj sposob byl taki
ze cierpliwie czekalam az sam sie okresli, spotykalismy sie czesto, ale nigdy pierwsza nie proponowalam spotkan, nie wyrywalam sie z okazywaniem uczuc i sie oplacilo, po niespelna 3miesiacach sam wyznal mi milosc, a teraz minelo juz duuuzo czasu a my nadal sie kochamy :) Poprostu mu sie nie narzucaj, jesli sam nie jest gotowy, to pewnie jeszcze sam nie wie czy chcialby cos wiecej. Daj mu luz i pozwol oddychac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zeta1987
Ja też niedawno poznałam faceta (w pracy)... Uśmiecha się do mnie, zagaduje, nawet raz odwiózł mnie do domu, a dziś co??? Nawet nie powiedział cześć na pożegnanie po pracy tylko zaraz się ulotnił, ehh a ja miałam taką nadzieję, że aż mi łezka poleciała. Co ja mam kurde o tym myśleć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blij
jestem w bardzo dziwnej sytuacji... kilka miesięcy temu poznałam super faceta... przez pierwsze 3 miesiące tylko pisaliśmy, chociaż wcześniej się raz spotkaliśmy na imprezie u znajomego... chłopak przez cały czas pisał, że chce się spotkać, ale nigdy się dokładnie nie określił... a ja nie chcąc się narzucać nie prosiłam o spotkanie. pewnego dnia dostałam zaproszenie na super imprezę z osobą towarzyszącą, pomyślałam, że super byłoby z nim pójść, więc go zaprosiłam, niestety napisał mi, że chyba za krótko się znamy i takie tam , ale że się zastanowi. po pewnym czasie napisałam, czy pójdzie ze mną jednak na tę imprezę, a on, że ma już coś innego zaplanowane. po tej wiadomości nie pisał do mnie przez trzy tygodnie, a ja sama się nie ośmieliłam napisać ;/ trochę to przeżywałam, ale po kilku dniach przeszło. kilka dni temu odezwał się do mnie, że od jakiegoś czasu o mnie myśli i że chce się spotkać, ale znów się nie określił. napisał tylko, że tym razem mnie nie zawiedzie. wczoraj byłam na imprezie i on też był wydawało mi się, że mu na mnie zależy, ale od rana nic nie napisał, a ja nie chcę się narzucać co mam zrobić? pomóżcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaaap
myślę, że nie należy się narzucac, ale raz na jakiś czas możesz napisać pierwsza. Postaw się na jego miejscu, może pomyśleć, że to tylko on o Ciebie zabiega, a Ty masz go gdzieś daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×