Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myriam

ATAKI ZŁOŚCI U 3-LATKA

Polecane posty

Dziewczyny, mam wielki problem z moją 3-letnią córeczką-furiatką. Kochane dziecko, ale miewa takie napady wrzasku, że uszy puchną i nie wiadomo jak na to reagować. Zarówno prośby jak i grośby, tłumaczenia, wyprowadzanie do drugiego pokoju nie pomagają. Nie muszę Wam chyba mówić, jak uciążliwe jest to zwłaszcza w miejscach publicznych. Nie daj Boże jak napatoczy się jakaś święcie oburzona paniusia i zaczyna sączyć jad... Pomóżcie, co zrobić z takim brzdącem, jak go uspokoić BEZ PRZEKUPYWANIA, bo niestety już popełniłam ten błąd i widzę, że nie tędy droga. Z góry dziękuję za porady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikooo
Na pewno olewaj te babska, jakby same zapomniały, jak sie zachowuja czasami dzieciaki. Ludzie naprawde uwazam, ze w Polsce ludzie sa strasznire nietolerancyjni. Wiem, bo sama mam 10-latka, wiec niedawno przechodzilam te katusze w sklepie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myriam czasem na Dwojce leci taki program pt,,niesforne aniolki,, i byl nawe ostatnio taki przypadek jak opisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
Kilka razy przywal jest otwartą ręką to zrozumie ze nie ma co fikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog radzila tej matce,zeby nie wdawala sie w dyskusje ale przeczekala histerie,wprowadzila zasade nagradzania dziecka za wszystko co zrobilo dobrze ,w tym celu posluzyla sie tablica,na ktorej przyklejali naklejki.Jedna naklejka za np. posprzatanie zabawek itp. Nalezy rowniez chwalic mala za wszystko co robi dobrze. np.slicznie posprzatalas pokoik,jestes grzeczna dziewczynka. Tej matce tez wydawalo sie to glupie,ale naprawde pomoglo :) Duzo cierpliwosci,milosci i ignorowania zlego zachowania przyniosly skutek,wiec i tobie sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry tata - i potem ludzie sie dziwia,jak kolejne dziecko trafia do szpitala bliskie smierci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bicia dzieci wupowiedziala sie,ze w ten sposob sami je uczymy zadawania drugim krzywdy i potem nam oddaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do loli21
dziewczyno co ty tutaj wypisujesz!!!!!!!!?????????????? przez kilka klapsow ma trafic do szpitala bliska smierci!!!!????? ZGROZA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaps to nie metoda. Przemoc rodzi przemoc,widac nie masz dzieci a sie wypowiadasz. Gdybys je mial to wiedzialbys jak dzieci na nie reaguja.Ze ich reakcja obronna jest oddanie.A przeciez nie o to nam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
Dobre lanie jest wskazówską kto rządzi i kto wydaje rozkazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech żyje wojsko
od razu widać, że dobry tata w dupsko dostawał regularnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,jak widac na zalaczonym obrazku : ,,DOBRY TATA -TO NIE ZAWSZE MADRY TATA,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
Mam też wskazówkę dla tych co boją się uderzyć. Pod zimną wodę. Może to ostudzi takiego terroryste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech żyje wojsko
A jak to nie pomoże, to co? Głowa do kible i spuścić wodę? Wyluzuj, dziecko to też człowie. Loli słusznie napisała, że taki pokaz siły może dziecku pokazać, że tylko siłą musi przedstawiwć swoje "argumenty". A potem ulice sa pełna takich głupkowatych, napakowanych kolesi. Fu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ,,dobry,, to ty jestes ale w wygadywaniu bredi ,wiec pana juz podziekujemy,rad od debilnych pseudo tatusiow nam nie potrzeba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry tata
To jest dobra metoda. Potem wystarczy tylko jakiś mały znak i jak dziecko przypomni sobie o laniu to odrazu jest grzeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o miejsca publiczne to przeczekaj kilka dni,stosuj ta metode,zacznij od spacerow,nie od razu do marketow-tam dzieci sa zbyt ozywione,za duzy gwar zle na nie wplywa. Przedewszystkim nie powinnismy reagowac krzykiem,tylko zachowywac spokoj-to jest najtrudniejsze. Ale dziecko lepiej zareaguje,jak bedziesz ignorowac jej zle zachowanie niz po niej krzyczec.Przeczekaj az sie uspokoi a potem sprobuj wytlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli21, dzięki za rady, postaram się, ale czasem jest ciężko. Też nie chcę na nią krzyczeć. Masz małe dziecko? To co piszesz jest bardzo rozsądne, jakbyś z własnego doświadczenia to wszystko wiedziała. MAcie jeszcze jakieś pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myriam moja corcia ma 14mies ;) ale juz wiem,ze bedzie miala charakterek:) Moja siostra ma corke prawie 4 letnia,wiec temat mi bliski ;) A i kolezanki corka tez ma 4 latka i czasem wstyd mi jak kolezanka sie na nia wydziera,kiedy ona tupie nogami i musi miec loda czy chrupki bo inaczej nie przestanie...:( Wiele tez ogladam takich programow z udzialem ,,trudnych dzieci,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melle
Moim zdaniem ignorować, aż sama przestanie. A na ludzi nie zwracac uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaroid
Nie da się ignorować na mieście gdzie wszyscy się gapią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia pisia
Da się , tylko trzeba się nauczyć ignorować także tych gapiów. Ja byłam nieznosnym bachorem , który chciał zawsze postawić na swoim. Działało na mnie niezwracanie uwagi na moje starania i krzyki oraz - tylko to na spacerze , a nie w środku miasta - odjeście ode mnie. Mama szła przed siebie , ja chwilę czekałam i myślałam , że wróci po mnie , przecież musi wrócić , ale jak ona się nawet nie odwracała , to w końcu zamykałam gębę i leciałam za nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1212
ja nie zwracałam uwagi na ludzi, bo to moje dziecko i ja je wychowuje, poza tym po co sie denerwowac. Jak myslicie-przyjemnie matce wysluchiwac idiotycznych komentarzy, ktore na dodatek nie wnosza nic ciekawego do wychowania? Stare baby chyba sie nuza i stad to wtracanie sie i swiete oburzenie jak dziecko krzyczy. a prawda jest taka, ze dzieci w pewnym wieku tak sie wlasnie zachowuja, niewazne czy coc z tym robimy czy nie. trzeba przeczekac i nie przejmowac sie innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nie jest przyjemnie słuchać komentarzy innych, ale nie wyobrażam sobie, że nie reaguję kompletnie na niegrzeczne dziecko! Pomijając miejsca publiczne - podobno w przedszkolu zachowuje się grzecznie, tylko w domu jakby szatan w nią wstąpił. Ja wiem, trzeba być przede wszystkim konsekwentnym i staram się taka być. Co robić, jak brakuje cierpliwości? Zaznaczam, że jestem przeciwna tzw. bezstresowemu wychowywaniu, więc jej rozbrykanie nie bierze się z mojego przyzwalania na wszystko. Proszę, piszcie o swoich doświadczeniach. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość La mamma
... przeczekać niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr....................
ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Granitowa Tekla
Nie przesadzajmy. Klaps to przecież nie przemoc. Sama dostawałam ich tysiące i jakoś nie jestem agresywna i nie używam przemocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigle
moja kumpela ma siostrzenca, ktory rodzicom wyprawia dzikie wrzaski w sklepach, na poczcie, i gdzie tylko sie da jej tez probowal w markecie, walnal sie wrecz na ziemie, histeryzowal tak bardzo, ze sie zasmarkal, zalal lazmi, ale... sie nie dala i po prostu wyszla ze sklepu podzialalo - teraz takie cyrki urzadza tylko rodzicom, ktorzy dalej mu ulegaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytałam całości, tylko kilka pierwszych wpisów sorry jeśli to już było:-p ja bym proponowała zupełnie nie zwracać uwagi gry zaczyna się drzeć... nie żebym w ogole sugerowala olewanie dziecka. bo generalnie nagradzaj i stosuj kary, ale do tego okreslonego przewinienia podchodź obojętnie. A kiedy córka już zauważy, że nic tym nie zyska, wtedy dopiero, gdy widzisz, że zbliża się moment szału, a ona go zwalczy - nagradzaj mam nadzieje, ze w miare jasno to opisalam:-p pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×