Kociaki do adopcji

Do adopcji/oddania-tylko w "dobre ręce"/ dobrych domków są 4 około 3 miesięczne kociaki. 3 kocurki i 1 koteczka. Kotki są białe z prążkowanymi znaczeniami, a jeden kocurek cały prążkowany (tygrysek). Kotki są zdrowe, były badane przez weterynarza, odrobaczone, nauczone korzystania z kuwety. Jeśli byłby ktoś zainteresowany to proszę o kontakt na gg, mój nr 6616370 w celu omówienia szczegółów bądź zasięgnięcia więcej informacji.

ja chce lubie kotlety:D

:p :p :p

cieżko bedzie tak przez kafeterie znaleźć bo takie topiki jak Twój pojawiają się tu z pewną stałą częstotliwością

jestem z dolnego śląska, wiem, że będzie ciężko, ale poumieszczałam też ogłoszenia na stronach z ogłoszeniami w necie i u mnie w mieście w lecznicy i w sklepie zoologicznym, ale z marnym skutkiem, bo do tej pory poszła do nowego domku tylko 1 koteczka, z pomoca weta :(

ja wezme te scierwa chetnie zrobie z nich pochodnie :D

może zrób sobie pochodnie ze swojej pustej główki? tylko nie wiem jak długo by się paliła :p

wczoraj spotkałem bna podwórku jakiegoś kota złapałem go i polałem beznyna a potem podpaliłem i puściłem wiesz jakie wspaniałe efekty switlene, super sprawa szczególnie w nocy hahahahahhahh ale miałem ubaw

wśród osób, które znam takie zachowania są mi obce, ale Ty chyba jesteś z młodzieży wszechpolskiej, bo oni zieją nienawiścią do wszystkiego co żywe no, ale cóż i tacy się zdarzają :p :p :p

tak a w szczególnosci do bezdomnych pchlarzy , to moje hobby

no widzisz jak zgadłam nadziejo naszego kraju

u mnie co pare miesiecy legnie sie tego dziadostwa i zawsze ładuje w worek dodaje kamień i do rzeki wyrzucam i radze tobie to samo zrobic

radę, ale pozwolisz, że z niej nie skorzystam :) a swoją drogą gdyby w ten sam sposób pozbywać się ludzi, który krzywdzą zwierzęta o ile mniej zła byłoby na tym świecie

nie porównuj mi tu kociaro człowieka do jakiegos wszarza!!!!!! Jestes chora i tyle pewnie nie znalazłas wsparcia wśród ludzi to rzuciłaś sie na koty ale to typowe dla takiego przypadku.

chora, ale to nie jest tak beznadziejny przypadek jak Twój :p

obawiam się ze gorszy:(

mi się z Tobą klika, ale niestety na razie muszę opuścić to forum, bo obowiązki wzywają i pomimo tego, że nienawidzisz zwierząt, a może tylko kotów? to i tak Ci dziękuję, bo dzięki Tobie topik jest cały czas na górze, pozdrawiam :D

nienawidze kotów i psów tak samo tepie je jak tylko się da

do --> koty trzeba topić --> wiesz jakim ty jestes przypadkiem? Jesteś po prostu zwykłym ścierwem, w oparach twojego szczątkowego mózgu znajdujesz informację, że jesteś człowiekiem i to daje ci prawo do gardzenia i pastwienia sie nad innymi stworzeniami. Mylisz sie i to bardzo od człowieczeństwa dzieli cię przepaść, takie egzemplarze jak ty powinny przebywać w dobrze strzeżonych rezerwatach. A i zerknij czasem na swoją pustą łeb, czy czasem wszy nie wysysają ci resztek rozumku odpowiedzialnego za to, że nie srasz tam gdzie aktualnie stoisz :P:P:P:P:P

druga kocia mamo: popieram, popieram i jeszcze raz popieram

o nastepna pierdolnieta kocia ra najlepie wyliz tym kotom odbyty:P

Te Twoje gadanie tylko tym bardziej mnie utrwala w nienawisci do tych wszarzy i mysle ze bede bardziej zdeterminowany w swych poczyaniach.Takze możesz miec na sumieniu kolejne dzisiatki wszarzy.Pozdrawiam:p

Te Twoje gadanie tylko tym bardziej mnie utrwala w nienawisci do tych wszarzy i mysle ze bede bardziej zdeterminowany w swych poczyaniach.Takze możesz miec na sumieniu kolejne dzisiatki wszarzy.Pozdrawiam:p

do ścierwa --> to może zacznij od wytłuczenia na swoim łbie wszy i mend z gaci. Nie będę więcej z tobą dyskutowała, bo nie jesteś dla mnie wart nawet jednej literki. Zyczę ci tylko aby wszystko co robisz wróciło do ciebie ze zdwojoną siłą. Bez pozdrowień żegnam :P

Pierwsza kocia mamo :) Trzymam kciuki za znalezienie nowych domów dla kociaków :)

:D

i nastepny kot zginie w meczrniach przez ciebie , i po co ci to było???/Tym razem zginie w piecu rozpalownym do czerwoności!!!!! Lepiej przepros mnie i przyznaj mi razcje to może jeszcze go ocalisz:P

Bradzo chętnie wzięłambym do siebie kotka, ale niestety dużo pracuję i rzedko przebywam w domu, więc obawiam się, że kotek źle by się u mnie czuł, bo wiem, że kotki nie lubią samotności. Jeden znajomy poradził mi, żebym w takim razie wzięła 2 kotki, to nie będą się nudzić, ale niestety na to z kolei nie pozwalają warunki lokalowe. A szkoda... Zyczę powodzenie w szukaniu nowych domów dla kotków :)

bardzo chetnie wzielabym kotka ale juz mam 1 i nie wiem jak zareaguje a taka mala bestia z niego :( bardzo szkoda :(