mój mąż mnie nie całuje

właśnie się nad tym zaczełam zastanawiać w tej chwili czytam jakieś archiwa z kafeterii i sobie uświadomiłam to - ciekawe dlaczego??? jesteśmy dwa lata po ślubie, seks mamy raz do dwóch razy w tygodniu - całkiem w porządku tyle że nie ma namiętnych pocałunków....

sama ze soba nie będę pisać poczekam aż się obudzicie.... ale cholera może ktoś z was przeżywa coś takiego - muszę tylko dodać że znam całą rodzine męża że on jest bardzo spokojny (ja szalona wściekła krowa!):-) do tego jest domatorem on gotuje, rozmawiamy ze sobą, czasem kąpiemy się razem, jest ok, ale brak mi... sama nie wiem..........

A to zbieg okoliczności , ja tez gotuje i nie całuje swojej zony ale to nie wynika z tego że jej nie kocham.

Może powinnaś częściej myć zęby?

Może i tak bo ostatnio myłam jak szłam do dentysty w wieku 8 lat , ale nie uwazam aby to był problem, jakos oldy robie i mu ptak nie smierdzi

Masz rację w sumie z myciem nie ma co przesadzać. Oszczędna kobieta potrafi nie myć się wcale - no ew za darmo latem w jeziorze. Poradź my by też nie mył zębów - jak się przyzwyczaji pewnie zacznie Cię całować.

dzieki na super rade tak własnie mu powiem

mój mąż też mnie nie całuje, a wcale nie śmierdzi mi z buzi zęby mam zdrowe( regularnie chodzę do dentysty) a i po każdym jedzeniu dokładnie je myję! Żołądek też mam w porządku ( czasami może być nieprzyjemny zapach) jak coś sie w nim dzieje! Więc co do cholery?

hej .... jest tam kto?