Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwykłyy

Są tu normalne kobiety?

Polecane posty

Gość puk puk...
jestem Kotecku, uszy do góry :) małe problemy z łącznością :) to co chcesz jutro na obiad? deser też możesz wliczyć :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filigranowy sierściuch
włóczący się po łakach i górach (dachach) to mażenie wielu kocic. Nie rób takiej smutnej minki, jak coś to ja Cię przygarne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk puk...
sio od mojego Kocurka :P on już jest zaklepany! a jak nie to uzyje pazurków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na deser moze byc galaretka z myszy polnych :) chociaz w sumie to wszystko mi jedno byle by kotka byla obok, wtedy razem mozna cos upolowac :P No fakt lubie sie włóczyc i jestem troche zapchlony ;) i pachne polnym wiatrem jak zając :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że spytam
To byłoby nawet ciekawe, nigdy nie spotkałam wściekłej kotki, ja jestem raczej łagodna i uległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
ok wycofuje się ! Bezpańskiego kotka to bym przygarneła, ale w takim wypadku ustepuje pola właścicielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
odpchlić go musisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk puk...
kurcze, wyszukany ten Twój smak, skąd ja Ci myszy o tej porze wezme? upoluj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wyleniały troche jestem to od włóczenia i od pazurów innych kocurów:( .Ale ogon nietknięty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
i nakarmić ;) monopolowy może jest czynny ??? Kupisz karmę zastepczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że spytam
Kocie trzymaj się jednej kotki, choć wiem, że to nie leży w Twojej naturze. Kusisz opowieściami o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk puk...
no właśnie! jak chcesz mruczenia do ucha to marsz pod prysznic, pcheł to ja nie zniese :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadam whiskasy :P ale tak naprawde nie ma to jak romantyczna kolacja na zapleczu sklepu rybnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdołowaty ten topik
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
romantyczna kolacja przy rybie z puszki na zapleczu sklepu Milutko, cieplutko, jednym słowem romantycznie! toasty wznosisz oczywiście mleczkiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że spytam
To miło. Ja po prostu tylko sobie patrzę, co porabia kociak , który wydaje się być całkiem sympatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
Taki malutki, milutki sierściuch ! pachnący wiatrem ;) hehe... Mamy Cię na oku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda ze nad morze mam tak straaaaasznie daleko kolega po fachu mówił że można się niezle urządzic i podjesc przy kutrach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
kiedy będziesz jadł kolacje z puk puk wypada zeby oprócz puszki jeszcze coś było do jedzonka ;) (deser to inna sprawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włóczęga zapchlony wyleniały z przetrąconą łapą taki już mój koci los :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka na blaszanym dachu
i smażalnie ryb są ! i turystki ! odzywa się w tobie kocur :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogrzebie się trochę po śmietnikach i się coś wygrzebie zawsze dla swojej kotki choćby i spod ziemi (oby to była ość a nie kość ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że spytam
Ale mimo to umiesz jeszcze mruczeć miło i cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod smażalniami nie mam szans :( tam rządzą kocury z bogatych dzielnic -duże spasione co to po wystawach jeżdżą nie to co my dachowce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk puk...
no prosze jakie tu zainteresowanie moim kotkiem :) całe szczescie że on takie wierny mi jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×