Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola R.

Uniformy w pracy

Polecane posty

Gość Ola R.

Czy musicie nosić w pracy uniformy itd.? Pytam, bo ja muszę... i nie podoba mi się to :\\ Pracuję w sklepie z pieczywem - i muszę cały dzień stać za ladą w białej koszuli i eleganckim firmowym fartuszku... Nie znoszę tego! Czuję się jak nie ja, mam wrażenie, że jestem urabiana, by pasować do wymyślonego przez szefostwo wzoru schludnej "piekareczki"... :\\\ Macie może podobne odczucia z waszych prac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam, że ten \"wymysł szefostwa\" nie jest zły, osoby sprzedające żywność powninny być czysto i schludnie ubrane by nie odbierały apetytu kupującym, poza tym przyjemniej robi się zakupy w sklepie w którym personel wygląda schludnie i ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Ale czemu od razu uniform? Nie mogłoby być tak, żeby trzeba było ubierać się schludnie, ale jednak wedle własnego uznania? Przecież wiadomo, że do pracy przychodzi się odpowiednio ubraną... Po prostu źle się czuję, kiedy pakuję się w taki kompletnie narzucony z góry strój. Firmowa koszula, firmowa spódnica, firmowy fartuszek, fryzura też odpowiednia ma być... Na cały dzień zmieniam się w kogoś innego :\\ A jak jeszcze pracuję z koleżanką, co dokłądnie tak samo wygląda, to dopiero jak klon się czuję :\\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Naprawdę nikt nie ma takiego problemu, co ja..? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja tam
lubię dziewczyny w uniformach!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przebijam ************
to może zmień pracę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim praca zmieni ciebie
tj. wymieni na kogoś innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety z tego co wiem
to nie jest to tylko wymysł szwostwa ale ogólnie takie są bezduszne wymogi SANEPID-owskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
To znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Fartuszek mi przeszkadza, najbardziej lubię występować w podhalańskim serdaku i stringach, spod których figlarnie wyglądają mi zamaszyste kędziory :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Proszę się nie podszywać! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety z tego co wiem
Wmogi SANEPIDU są takie że przy jakichkolwiek artykułach spożywczych należy mieć odzież ochronną :O (nie mam pojęcia przed czym dokładnie ma chronić :D) I tak jest niestety wszędzie. Nie zmienisz tego. Nawet na to nie licz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na dodatek
każą myć ręce po każdej wizycie w toalecie - a u nas toaleta jest przecież naprawdę czyściutka, czy te debile myślą że ja w kiblu zmieniam koło w samochodzie czy jak? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R
wybaczcie ale ja skończyłam a aż zawodówke i nie wiem co to sanepid czy ktos wyjaśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Znowu ktoś podszył... :( Dziękuję za info co do Sanepidu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×