Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały potworek

chciałabym być super laską... chciałabym, żeby był ze mnie dumny

Polecane posty

Gość mały potworek

Mój facet jest ze mną, bo sam tego chciał. Wiem, że mnie kocha. I nie ogląda się za innymi dziewczynami. Nigdy nawet nie zwraca uwagi na inne osoby. Pamięta większość moich wypowiedzi, nawet sprzed roku. Zawsze mnie słucha, jest dla mnie najlepszą osobą na świecie, szanuje mnie. Ale czasami mi się wydaje, że jestem strasznym kaszalotem i martwię się, że nie mogę mu dać czegoś, na co zasługuje. Chciałabym dla niego wyglądać najpiękniej na świecie, być super laską, mieć doskonałe ciało. Wiem, że to nie jest najważniejsze. On też nie jest superplayboyem- chudziutki, niewysoki, raczej sympatyczny niż przystojny... I dla mnie taki właśnie jest najpiekniejszy. Nie kochałabym go bardziej, gdyby był nieziemsko przystojny, miała bym po prostu więcej kompleksów i pewnie nigdy bym z nim nie była. Ale tak mi czasami smutno, że nie mogę być dla niego taka, jak bym chciała... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dla niego
właśnie taka jesteś - najpiękniejsza! Uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym chciała...
i wiem ,ze on mnie kocha i w ogole ...ale jestem zazdrosna jak widze na ulicy takie śliczne , chude , bogate dziewczyny i mysle sobie czasami ,ze napewno by mnie zdradził z którąś taką...takie moje obawy wynikajace z niskiej samooceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
No ja wiem, że by mnie nie zdradził, ale jest mi smutno, że nie mogę byc dla niego taka, jak chcę być, tylko taka, jaka jestem przez przypadek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millli
możesz być taka, jak chcesz :) jesli chcesz cos zmienić, to idź na solarke, zapisz sie na aerobik, idź do fryzjera, a nie przynudzasz na forum. Chcieć to móc :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mili nie wkurwiaj
jak ci sie nie podoba temat to nie wchodz i nie truj lamusko jedna. ktos ma problem to o tym pisze na forum a ty sie przymknij. znlazła sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
Dlaczego mam nie pisać na forum??? Przeciez forum od tego jest!:p Możecie tylko tutaj pisac po raz setny o tym jak wsadzić w tyłek, żeby był poslizg? Każdy ma prawo pisać, o czym chce i nie musisz tego czytać, jeżeli Cię nie interesuje. I problem nie tkwi w "solarce" bo co ma piernik do wiatraka?! Myślicie, że nie chodze do fryzjera? Mam akurat piękne włosy. Od razu widać, jakie tutaj panny się wypowiadają. Dla mnie "laska" to nie tona tapety, solarium, blond platyna i tipsy na łapkach. Chciałabym byc piękna, a nie krzyczeć "tutaj jestem! patrzcie, jaka ze mnie rzucająca się w oczy lampucera".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to o co chodzi
Jak a powinnas być? Jaka teraz jesteś i co jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki
Twoje słownictwo niestety dyskwalifikuje Cię. Ja bym nie był dumny z takiej panny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona bardzo
ponawiam pytanie :) no to o co chodzi Jak a powinnas być? Jaka teraz jesteś i co jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
do autorki--> Jakie słownictwo?? Zresztą Ty akurat nie musisz być ze mnie dumny i nie w tym rzecz... Nooo... Wyglądam niby nie najgorzej, ale mam różne takie przypadłości, które moim zdaniem są dyskwalifikujące (tzn. po prostu nie mogę się patrzeć sama na siebie). Jestem za gruba, mam krzywy nos, wydatny tyłek, rozstępy na udach (takie od rosnięcia...), przez branie hormonów (nie jako antykoncepcja, żeby nie było, że sama sobie jestem winna) pojawiły mi się widoczne, dość ciemne żyły na podudziach, mam genetyczne skłonności do cellulitu- jednym słowem w dzisiejszych czasach jestem do odstrzału:( Aha, mam też rozmiar biustu A/B.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora
tffffuuuu, ja byc cię nie chciał, nawet jakbyś mi dopłacała, mówię poważnie. nie znam facia ale to musi być fąfel jakiś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona bardzo
wiesz moim zdaniem jeżeli buzia ładna to nie jest źle jest dużo pulchnych dziewczyn z ładną buzią i mają dużo wdzięku, tak samo jak jest wiele szczupłych a strasznie szpetnych. a jeżeli uważasz, że za gruba jesteś to schundnąć trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyły na podudziach to się nie biorą od hormonów... to zwykłe żylaki są - idź do chirurga naczyniowego może Ci zoperują ... co do rozstępów - trzeba się nauczyć z nimi żyć bo nic nie pomoże, z biustem też, co do tyłka - zawsze możesz spróbować schudnąc - pociecha taka, że z biustu ci i tak już nie zleci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co wymieniłas to rzeczywiście jestes do odstrzału 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
Ej, nie mogę iść do hirurga, bo on mi nic na to nie poradzi. To nie są żylaki. Tylko takie trochę bardziej widoczne żyły. I to się akurat robi od hormonów, w tej kwestii nie musisz mnie pouczać:) Schudnąć też nie mogę:( Tyle razy próbowałam... Kiedys ważyłam 48kg i tylko z taka wagą czułam się naprawde dobrze. Teraz ważę 56:( Ale nawet jak byłam chudsza, zawsze miałam wydatny tyłek, tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
hm-hm... chirurga, oczywiście:) To wszytsko dlatego, że się przejęłam tym odstrzałem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki
jesteś potworem i pewnie z potworem mieszkasz, tfuu, spadaj! bo sie niedobrze robi :P i czym ty się chwalisz kaszalocico :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeee tam, wydziwiasz. Są faceci którzy za taki tyłek u panny daliby się pokroić a co do żył to raczej Ty mnie nie musisz pouczać ... Powiedz w czym rzecz skoro facetowi taka się podobasz - może jestes jego ideałem ? Po co chcesz sie zmieniać - on Cię taką pokochał - to chyba coś znaczy prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki
Zapomniałem dodać, że jestem zapryszczonym onanistą i śpię z misiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
do autorki--> tak właśnie myślałam, bo widać to po Twoich wypowiedziach:p Nie piszę tego, żeby jakieś dzievci, które kobietę widziały tylko u tatusia w pokoju, pod łóżkiem, na zdjęciu, wypisywały czym by mnie nie chciały tknąć. Nie jestem wstrętnym kaszalotem, ale normalną kobietą. Pisze to, żeby dać upust mojemu smutkowi. Czuję się niedostosowana do swojego ciała... Chociaż podobam się wielu mężczyznom, wstydzę się swojego ciała:( Chciałabym dać mężczyźnie, którego kocham coś najlepszego naświecie. I chociaż wiem, że nie ma ideałów, nie mogę się z tym pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka, a ile masz wzrostu? Też mi się wydaje, że skoro podobasz się facetom, to po prostu kompleksy, a nei rzeczywiste wady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym: jeżeli twój facet jest właśnie z tobą i ciebie kocha, to znaczy, że jesteś dla niego najlepszą i najwaspanialszą i w ogóle och, ach, spełnieniem marzeń. Cholera, ckliwa się robię. W każdym razie najprawdopodobniej bardzo mu się podobasz i wcale nie marzy o chudej babie w firmowych ciuchach z bajerami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onanistą nie jestem, wyrażam swoje zdanie i jeszcze raz piszę, nie chciałbym być z taką kobietą. brak Ci kultury osobistej, rozczulasz się nad swoimi brakami, piszesz o nich na forum zamiast zrobić coś z tym. jak juz bardzo chcesz pisac o swoich wadach napisz swoj pamiętnik w 100 kartkowym zeszycie. nie znoszę brzydkich bab. mam takie prawo i nikt mi tego nie zabroni, a jeszcze do tego kiedy ta brzydka baba głupio pisze to już w ogóle kanał. te wszystkie pocieszycielki od siedmiu boleści, musza byc bardzo posobne do autorki.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby nieatrakcyjna kobieta napisała, że jest piękna i wspaniała, dopiero byś ją opluł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatata
Autorko nie panikuj - z takim opisem jesteś grubo powyżej przeciętnej ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały potworek
do autorki--> Nie mówię, że jestem nieatrakcyjna. Jak napisałam, podobam sie mężczyznom. Ale według mnie daleko mi do ideału. Troszkę mi przykro z tego powodu i po prostu sobie narzekam. Nie wiem, co w tym jest niekulturalnego... I nie wiem, co jest złego w tym, że chciałabym byc lepsza dla osoby, którą kocham. MAm prawo o tym pisać, gdzie mi się podoba. Może przypomnę prawdę oczywistą- nie musisz tego czytać, jeżeli nie masz ochoty. jizz--> mam 168cm wzrostu. Niby z wymiarami wszytsko jest w porządku. Szczerze mówiąc zaczęłam nawet pracować jako fotomodelka (więc tak jak mówię, aż tak źle nie jest chyba, bo ktoś mnie tam zatrudnił...i to nie w reklamie pasztetów wieprzowych), ale właśnie ze względu na to, że wstydzę się swojego ciała, teraz zajmuję się czym innym. Nie potrafiłabym pokazać nikomu swoich nóg. Krępuje mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×