Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pieklica -

Najgorszy dzień mojego życia

Polecane posty

Gość Pieklica -

2 fotele, jedna wersalka, 6ścioro ludzi w pokoju. Wróciłam z nim z cudownego weekendu.. on kocha, ja kocham. On wyznał to swoiej żonie z którą od pół roku jest w separacji ja moiej mamie, która wyzwała mnie od najgorszych. Zmierzyliśmy się z prawdą. Każda z kobiet groziła, że zniszczą nam życie, nie pozwolą być razem. Wróciliśmy, obje kobiety w jednym pokoju + znajomi. Mama naszykowała kwas żeby go oblać kwasem, jego żona zaczeła opowiadać jaki to on jest chory, podły itd. Mama go spoliczkowała, on potulnie zwiesił głowę i powiedział, że jeżeli chce porozmawiać to na spokojnie. Mama powiedziała, że jak będę z nim się spotykać to mam teraz wyjść, zostawić wszystko, zabrała mi dowód i inne rzeczy. Popłyneły mi łzy. On dopiero załatwia mieszkanie ale jak mam wyjść bez dokumentów. Wyszłam w strone drzwi, zatrzymali mnie, nie pozwolili. Pytali czy mnie szantażuje, że naślą policję...ale ja za dwa lat kończę studia, on jest po 40stce. On wyszedł, jego żona wyszła, mi zaczeli wszyscy tłumaczyć jak to łotr, przytulać mnie. Teraz na wspomnienie jego słów, ciepła serce mi pęka. On chce ze mną być. Ja się boję, jego żona groziła, że nas zabije, mama też jest wstanie to zrobić. A ja kocham..Boję się, że przez to uczucie do końca życia będę odpowiedzialna za jakąć tragedię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dla mnie - dlaczego tak mówisz? załozycielke tematu rozumiem , napisała dlaczego..., ale Ty ? co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz
jesli wiesz ze ot ten jedyny i zaden inny, wlacz jak najbardziej, niewazne grozby innych, chca zastraszyc i wszyscy beda nieszczesliwi do konca zycia, on, jego zona, ty.. Lepiej szybko teraz niz jak juz bedzie zbyt pozno..Lepiej wczesniej zakonczyc jakis zwiazek, ktory do niczego nie prowadzi /małżenstwo-skoro nie ma w nim milosci/ niz tkwienie w błednym kole.Wazne jest to co on zrobi. Powiedz mu ze duzo od niego zalezy, ze musi zadecydowac.Jesli tobie zalezy na tym zwiazku, nie zwazaj na nic, wlacz o to zebyscie byli razem, zapewne zadna tragedia sie nie stanie,poprostu inni sa ta sytuacja zdesperowani to dlatego te grozby.. Jednakze pytanie brzmi..czy on ma dzieci?? Jesli tak..to zmienia postac rzeczy. Pamietaj ze dzieci są najwazniejsze..Ale oczwiscie, on nie moze pozostac z osoba ktorej nie chce..pytanie kolejne, czy on nie chce byc z zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilius
to powyzej - walcz - pachnie mi kwiatkiem74

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×