Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rrryfka

CZy 8 lat różnicy to dużo??

Polecane posty

Chodzi mi o to czy chłopak który ma np.29 lat może zainteresować się dziewczyna która ma 21 lat. CZy raczej może uważać że jest dla niej za stary... albo pomyśleć że ona takiego starego nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 18 a moj mezczyzna 25 i baaaaaaardzo sie kochamy. To nie jest duza roznica, czuje sie przy nim bezpiecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo moze jest
na Twoim poziomie intelektualno-spoleczno-psychicznym ? Sorry ale majac 25 lat a 18 to ma sie troche inne myslenie chyba ze gosc jest jakis tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallala
ze mną chciał sie kiedys spotykac facet starszy włanie o 8 lat, z tym ze ja miałam wtedy 16 a on 24 wtedy to była duza różnic wieku, teraz ja mam 18 on 26 i ta przepasc jakby mniejsza wiec wiek by mi nie przeszkadzał, ale inne okolicznosci zadecydowały, ze nie jestesmy razem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lallala
ale to fakt, ze starszy facet ma zazwyczaj inne podejscie, dlatego 3-4 lata róznicy jest w sam raz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 19 on 27 - jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehm
ja 18 on 28...bylo super...przez 1.5 roq..potem sie posypalo:/ za duza roznica..inne priorytety, jego pogon za kasa i brak czasu..moje studia i problemy, ktore z jego perspektywy byly blachostkami jedynie, nie zaslugujacymi na jego uwage.. potem ja 20 on 28- tez nie wyszlo...coz..czasem tak bywa.. ale wydaje mi sie ze w obu przypadkach to raczej problem tkwil w Nas, a nie w roznicy wieku...znam pary ktorym sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocztówka z mazur
To zależy , w sytuacji 18/26 to duża różnica , bo właśnie w okolicach 25 lat przemeblowuje się trochę swoje zycie . Ale już w późniejszym wieku nie jest to duza różnica. Mam 27 lat , mój facet 36 - i nie czuję się , jakbym była wiele młodsza. Może tylko czasami zachowuje się, jakby był starym zmęczonym dziadem , ale to chyba po to , żeby mnie wkurzyc. No ale to trzeba zawsze analizować indywidualnie , w jednej konstelacji będzie to różnica w sam raz , w innej - za duża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....pawula....
ja mam 36 a on 52 ,w tym wieku naprawdę ta różnica nie przeszkadza.Dodam że mam za sobą nie udane małżeństwo ,on był o5 lat starszy i nie wyszło ,ale wytrzymaliśmy ze sobą aż 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 17 a moj facet 24 i tez bardzo sie kochamy:) jestesmy ze soba juz prawie dwa lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wasi faceci nie namawiaja was do małżeństwa?? bo Wy jeszcze jesteście młode, ale oni... pewnie już niedługo chcieliby się ustatkowac... I czy nie mają w stosunku do was wymagań?? np. jeśli chodzi o seks.. bo niby im w tym wieku, i sporo starszym od dziewczyn tylko jedno w głowie. to prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze mialam powodzenie u facetów pod 30 -stke. obecnie mam 22 lata, wyglądam na swój wiek, nie staro.zawsze słyszałam tekst że po roku pod ołtarz! nie wiem czy to taki sposób w ich mniemaniu na kobiete, ale na mnie to nie działa!!!! czuje wtedy ze oni są samolubni,egoistyczni i nie myslą o tym że ja jestem jeszcze bardzo młoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaaa
Ja a 23 a no 31 lat na to nie przeszkadza, tylko ja wyglondam na 18 i boje sie czasem ze znajdzie sobie jeszcze lodsza, bo ma duzo takich kolerzanek.Niezaienilabym go na zadnego innego mlodszego.Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola_
Do Kasiuli-----napewno znajdzie sobie taka, ktora zna zasady ortografii. Popros go, zeby kupil Ci slowniczek ortograficzny pod choinke......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wg mnie 8 lat
różnicy to nie jest dużo. Na pewno zawsze jest lepiej jak kobieta jest mlodsza od faceta (przynajmniej 5 lat), bo co tu ukrywac kobieta predzej sie starzeje niestety :O Dzisiaj kobiety 50 letnie to na szczęście nie takie babcinki, ciemno ubrane i jedyne ich zainteresowanie dom, kościółwek, mąż i ew. wnuki. Czasy się zmieniły na szczęście, ale pewnych rzeczy nie da się niestety przeskoczyć , pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz 8 lat to nie problem, podam ci jednak przykład rodziców mojej kolezanki. kobieta 52 lata, fajna zadbana babeczka i facet 62 lata-chory dziadek.kobieta juz niec nie uzyje, zamieniła sie w nianko-pielegniarke.no ale w koncu przyzwkała na dobre i na złe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez mózg
heeh jak 26 letni face podrywa 17 czy 18 to jest podofil albo niedorozwój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MadziaczekWa
Pomiędzy mną a moim partnerem jest dokładnie 8 lat różnicy. Poznaliśmy się gdy ja mialam 16 lat a On 24-wtedy wydawał mi się "za stary" ;-) Jednak życie tak nami pokierowało,że tuż po moich 18 urodzinach zostaliśmy parą...i jestesmy razem do dzisiaj a mam lat 26 ....fakt, że w wieku 18 lat byłam ciut poważniejsza od moich rówiesniczek...można było porozmawiac na wszytskie tematy...kiedy sytuacja tego wymagala byłam powazna, innym razem szalona....kochamy sie bardzo i jestem z nim bardzo szczesliwa...chyba podswiadomie zawsze szukałam starszego od siebie mężczyzny -"siusiumajtki" w ogole nie były w moim typie :-) a najciekawsze jest to, że nie stalam sie przy nim "stara matrona" ...wręcz przeciwnie - rozkiwtam przy Jego boku, jestem co raz bardzie pewna siebie i...chyba bardziej szalona niż wieku nastu lat...:-))) dałam do przeczytania mojemu Skarbkowi ten topik -uśiach sie z okreslenia "nienormalny" tudzie "pedofil"...ludzie zastanówcie sie zanim coś napiszecie ...:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie problem
miedzy mna a moim mezem jest 8 lat roznicy!Ja urodzilam sie w 1980 a on w 1972!Bylam w zwiazkach z moimi rowiesnikami,ale to nie bylo to.Inny poziom emocjonalny,inne zainteresowania,inny sposob na patrzenia na swiat...Z mezem nadajemy na tych samych falach!Po za tym niestety panowie wolniej starzeja sie niz panie ,wiec taka roznica wieku jest na moja korzysc!Mniejsze ryzyko ,ze ucieknie do mlodszej! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×