Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuska***********************

kolka-pomocy!

Polecane posty

Gość mamuska***********************

mój maluszek ma straszne kolki.W doimu mam prawie apteke stosowałam herbatke koperkową,wode koperkową,infacol(pomóg tyloko 2 tyg),plantex,środek trojański czy jakoś tak i NIC. Serce mi pęka jak tak cierpi,nic nie pomaga.A co waszym dziecią pomaga?- moze wasze sposoby pomogą mojemu synkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a espumisan
albo masowanie i ogrzewanie brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska***********************
masowanie nie pomaga,a babka w aptece powiedizała że ma taki sam skład jak infacol,dodała ze skoro on nie pomógł to ten nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngf
u mojego siostrzeńca kolka trwała aż do 6mca i także NIC A NIc nie pomogło. Siostra stosdowała WSZYTSKO. Radzę zabezpieczyć sie w dużą dawkę cierpliwości choć wiem jakie to trudne jak dzieciaczek tak płacze i się słania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Espumisan polecam, bo stosowałam- moim zdaniem jest lepszy od Infacolu. Mojej córeczce pomagało nagrzewanie brzuszka suszarka-oczywiście z pewnej odległości i przez ubranko i częste kąpiele. A kolki zniknęły całkiem, gdy przestała jeść produkty mleczne. Lekarka podpowiedział to mojej kolezance i u niej sie sprawdziło. Nam również pomogło, więc moze spróbuj odstawić wszystko mleczne. Juz po 2 tygodniach powinna byc poprawa. I układaj maluszka często na brzuszku. Powodzenia i cierpliwości, bo chociaz trudno w to uwierzyc w końcu to minie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska***********************
odstawienie produktów mlecznych nie wchodzi w gre-synek ma 2 mc. A moze mleko którym karmie(w proszku) jest za tłuste????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja stosowalam wszystko razem z masazami i innymi pierdolami,mojej corce pomogly kropelki Lefax-podawalm je do mleczka jedna krople rano i dwie wieczorkiem. Pomoglu odrazu niestety ja mialam je z niemiec a nie wiem czy tutaj np w aptece moga je sprowadzic,najlepeij popytaj a sa super naprawde. Mialam tez debridat-na recepte ale byl mniej skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podam ci sprawdzony sposob na szybkie pozbywanie sie kolki . Po jedzeniu odczekaj az dziecku sie \"odbije\" i okolo pol godziny .. Potem usiadz wygodnie w spodniach np.na wersalce tak zeby twoje nogi ( kat pod kolanem 90 st. mialy przylegajace kolana .Poloz sobie dziecko brzuszkiem na kolanach i pomalu delikatnie podnos kazda noge z piety ( palce bez odrywania od ziemi).. Masujesz w ten sposob bardzo delikatnie dziecku jelita ..Dziecko wykonuje ruchy jakby \"plywalo\" .. Sama zobaczysz jakie silne gazy potrafia siedziec w takim malym brzuszku .. ( bedziesz slyszala).:) To byla jedyna metoda dla mojego dziecka ..Karmilam ponad 1.5 roku i mialam bardzo tluste mleko ale wolalam tak robic po karmieniu niz rezygnowac z pokarmu naturalnego z piersi. Mozesz tez tak klasc sobie na kolanach dziecko nawet jak myslisz ze mu nic nie jest i nie ma kolki ..wtedy tez gazy odchodza same..:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska***********************
dziś poraz pierszy podąłam espumisan-i nic.Narazie zero rezurtatu mały cierpiał przez 4 godziny.Może jutro będzie po tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek miał 2 razy kolki, kiedy sie zaczynało wkładaliśmy mu do pupki taką małą cienką rureczke - dostępne w czeskich aptekach. działa to tak ze jelita sie rozgazowują bo ta rureczka ma dziurke na wylot i uchodzą przez ta drugą końcówkę gazy a brzuszek staje sie miekki i naprawde przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położ maleństwo Na brzuszku na swoim ramieniu, albo na kolanach, to jest najlepszy masaż. Jak będzie już umiał długo utrzymać głowkę, to będziesz mogla go samego zostawic, na razie musisz pilnowac, ale lezac na brzuszku bardzo szybko się odgazuje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ninki
do obiadu pij ok pol szklanki piwa karmi. powaznie. ono nie ma wlasciwie alkoholu, ale jest w nim cos takiego ze wzmaga laktacje a maluch nie ma kolek. dowiedzialam sie o tym sposobie od poloznych ze szpitala matki polki. zaden lekarz ktorego pytalam nie widzial niebezpieczenstwa. moja coreczka miala straszne kolki - gdy wypilam karmi (pol szklanki) jakies 2 godziny przed wieczornym karmieniem - kolki po prostu przestaly byc problemem. nie bylo ich wiecej. dzieciom moich kolezanek tez pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ninki
acha koperek wbrew powszechnemu przekonaniu wzmaga kolki. zeby pomagal musi byc prawidlowo przygotowany - nie wiem jednak jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też pediatra odradził stosowanie herbaty koperkowej, bo ponoć wzmaga kolkę. jego zdaniem zdaniem sporo zależy od odpowiedniej diety mamy, ale to też tylko teorie, bo znam osobę, która stosuje dietę drakońską, a jaj dzieciaczek miewa często kolki. Należy uzbroić się wcierpliwość i próbować tego, co jest dostępne, a nieszkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za błędy, ale piszę z córeczką na kolanach. Maluszkowi miesza się ostatnio dzień z nocką i wstaje sobie radośnie o 21.00, 22.00, radośnie domagając się zabawiania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam w gazecie,że ulgę przynosi kąpiel w trakcie kolki,wtedy dziecko sie bardziej rozlużnia. -masaż brzuszka -okład z ciepłej pieluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto również pomóc dziecku się opróżnic -termometrem jeśli ma problemy z kupką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie lekarka nauczyla ( z wlasnego doswiadczenia).. wlasnie jak napisala kolezanka wyzej ..termometrem kiedy dziecko ma zaparcia albo bardzo silna kolke i to widac ze zanosi sie od placzu z bolu ...Jest to metoda bardzo dobra ale nie wolno naduzywac zeby sie dziecko nie przyzwyczailo.. Wklada sie do pupki termometr ..sama koncowke z rtęcia ale na koncu rtęci ociupinka mydelka glicerynowego .. Efekt rewelacyjny ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annettchen
nie radze prowokowac ani kupki ani gazow termometrem,mojej coreczce pomogl esputicon,ale najlepszy jest po prostu swiety spokoj oraz masaz brzusia na kolanach jak juz wczesniej pisano.w czasie dnia ogranicz ilosc bodzcow,moja coreczka miala kolke wlasnie z tego powodu,byla po prostu ogromnie zmeczona.a karmi owszem wzmaga laktacje,ale moja corka miala po nom biegunke i krostki na twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli chodzi o kolki
to isępogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwumiesięczne dziecko było dobrze i raptem kolki nie wiedziałam co robić może pomyslisz że to głupie ale...... dzień przed pierwszym atakiem robiłam przemeblowanie u małej w pokoju najpierw łóżeczko stało za drzwiami a po przemeblowaniu drzwi i okno otwierały sie na łóżeczko.... przyszła do mnie siostra i akurat córka miała kolkę no i moja siostra ja nosi kołysze tuli i mówi do mnie \"masz źle postawione łóżeczko\" spytałam sie jej dlaczego (ona zna sie na feng- shui) powiedziała ze mam przestawić łóżeczko tak jak było bo teraz jak się otwiera drzwi i okno na łóżeczko to wszystko co negatywne idzie w stronę łóżeczka no i z niedowierzaniem ale jeszcze tego samego wieczoru ustawiłam łóżeczko tak jak było za drzwiami i kolki ustapiły już na drugi dzień a wierz mi to napewno były kolki przeszły jak ręką odjął jak chcesz to spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek z bólami męczy się ok 3 tyg. nic nie pomaga.Wszystkie leki o których wspomniała założycielka topiku nie działają.Noszenie,przytulenie,okady też sa do bani.Do którego miesiąca miej więcej będą kolki???? ,a może warto pójsć z tym do lekarza ???? ,małemu teraz wcale prawie gazy nie odchodzą więc pediatra może coś pomoże???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loloek
a dlaczego nie wypróbujecie rureczki a której wspominała juz tu kolezanka aneet, to naprawde działa bo wtsdy uchodza nagromadzone gazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli karmisz piersią to zmnień dietę jeśli mlekiem modyfikowanym to polecam water gripe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o rureczkę to też stosowałam (tylko bez przesady)dała mi położna i rzeczywiście rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×