Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lucky luck

Czy tylko ja tkwię w martwym punkcie? Pomocy!!!

Polecane posty

Sytuacja iście powieściowa, czyli ja i mój chłopak, wielka miłość, namiętność, wspólne pasje i plany na życie. Po drugiej stronie moi zawzięci rodzice. Problem stary jak świat, czyli jak przekonać rodziców do Mężczyzny Życia? Są jakieś sposoby? Przecież nie żyjemy w średniowieczu.. choć, gdy słucham kolejny raz - \"on nie ma pieniędzy, nie możesz wyjść za mąż za gołodupca (dodam, że pochodzę z zamożnej rodziny), zainteresował się tobą, bo wie, że mamy pieniądze, on jest za brzydki dla Ciebie, gdzie się z nim pokażesz\" - to odnoszę wrażenie, że nic się nie zmieniło. Co mam zrobić, jak powiedzieć moim rodzicim że chcemy się zaręczyć? Wiem, że moi rodzice są zdolni do pozbawienia mnie majątku, wyrzucenia z domu etc., a rodziców mojego chłopaka nie stać na mieszkanie. Jak damy sobie radę sami? Może byłyście w podobnej sytuacji, może ciągle jesteście..Sama już nie mam pomysłu:( Szukam pomocy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×