Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mritta28

piwko w ciąży

Polecane posty

Gość też
Znowu straszaki... Koleżanka mieszka w Holandii, jest w ciąży i pije piwo - Holenderki mogą, lekarz pozwala :) Wiadomo, że każda przesada jest szkodliwa... 3 razy nie ---> ejże, czy nie chodzi Ci przypadkiem o "jakość" dziecka? No oczywiście, najlepiej to podhodować potomka na diecie sportowca, a tak w ogóle to jeszcze dobrać najlepsze geny... Eugenika po prostu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 razy nie
tez ------> jasne najlepiej nie byc na diecie i wpierdzielac chipsy, popijac kola i piwskiem, do tego na deser obrzydliwie wielka dlusta pizza, frytki z mcDonalds'a a dalej ze 3 hamburgery i skrzydelka Wyrazilam zdanie SWOJE, ze alkohol szkodzi, a nie rzucilam zakaz picia przez wszystkie ciezarne alkoholu, wiec jezeli chcecie ryzykowac to dalej, do przodu, browarek na sniadanie, a potem skreccie cos innego, blanta na przyklad, bo maryska dobrze dziala na wzrok i leczy sie nia bodajze jaskre. A co niech malenstwo ma zdrowe oczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZGADZAM SIE Z POPRZEDNICZKĄ !!!!!! pod sercem kobieta ciężarna nosi żywą istotke i to jak ona wtedy je żyje itd. zelży jej zdrowie a czasem nawet i wygląd wieć mysle że to ważne......to tylko 9 miesięcy która nawet jak trzeba to można poświecić całkowicie dziecku !!!! niczego nikomu nie narzucam, wyrażam swoje zdanie....a matki zrobią jak bedą chcialy przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 razy nie
asienko, kobieto, a gdzie tutaj kultury nie bylo, nie ma wulgarnych wypowiedzi, sama prawde zawarlam, a ze prawda w oczy kole, no coz, to nie moja wina :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...haloo...witam...prawda jest jedna tyle ile ludzi tyle opiniiii...a kazdy ma swoj rozum...albo i tez nie...patrzac przez palce...na wszelkie uzywki nalozona jest akcyza panstwo na nich zarabia i na kazdej pacze tytoniu napisane zabija a co z alkoholem tez zabija...doslownie czy nie doslownie szare komorki nas ... kazdy niech sam zdecyduje wolnosc slowa i wyboru taka sobie demokracje wybralismy to od nas zalezy jakie bedzie nasze dziecko jedni pala i pija ...potem widzimy w telewizji w wiadomosciach co sie dzieje ...prawda...stwierdzone wszem i wobec alkohol szkodzi zdrowiu palenie rowniez ... jak ktos wyzej napisal ...nie wiemy od samego poczatku kiedy sie zajdze ciaze zyje sie normalnie...na wysokich obrotach ...potem czlowiek sam decyduje z czego rezygnuje..ja chcialam aby moje dziecko urodzilo sie zdrowe wiec odlozylam wszystko...kwesttia podjecia decyzji a nie zapytania kogos ...to zdrowie naszego naszego dziecka ... pozdrawiam wszystkie mamy i przyszle mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwileczkę....nie mówimy tutaj o nadużywaniu alkoholu w ciąży.Mówimy o tym czy szklaneczka piwa sporadycznie może być szkodliwa.Nie palimy nie pijemy kawy alkoholu ale nie wpadajmy w skrajności każda matka ma rozum i oczywiście że wie co dobre co nie i na co moze sobie pozwolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carla no i to miałam na myśli...kazdy sam bedzie wybierał...a moje zdanie jest takie ze nie będe truła dziecka i juz i to mój wybór....powtórze sie bo juz o tym pisałam...mała czy inna szklaneczka piwa w ciąży naprawde mnie nie zbawi....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam ostatnią przytoczoną przez Ciebie pozycje i jestem w szoku, bo ja jak najbardziej jestem przekonana że NIE WOLNO PIĆ ALKOHOLU W CIĄŻY ale nie wiedziałam że moze powodować aż takie szkody !!!!! zawsze podchodziłam do tego w/g zdrowego rozsądku, skoro moze zaszkodzić dorosłemu to co dopiero dzecku....niech przyszłe mamy i starające sie poczytają przytoczone przez koleżanke linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirtta28....to odpowiedz na Twoje pytanie szkodzi...poniewaz rozklada sie bardzo wolno w organizmie dziecka i powoduje jego ssennos ospalosc zle sampoczucie ...ni episalam nic o naduzywaniu tylko o decyzji o nie piciu czy paleniu...w ciazy poczytaj ksiazke Swiat noworodka strona 34... pozdrawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 razy nie
Po prostu w to nie wierze -prawie zero odzewu. Kulturalnie przedstawilam fakty, ze nawet okazyjne picie alkoholu szkodzi. Czy zadna z "okazyjnie pijacych matek" nie przyzna mi teraz racji?? Wiecie co tu nawet nie chodzi o to, ze my, przeciwnieczki alkoholu w ciazy mialysmy racje, chcialabym sie dowiedziec co czujecie, wiedzac na jakie ryzyko wystawilyscie swoje jeszcze nie narodzone pociechy... NO ale WAM sie WYDAWALO, ze nic sie nie stanie... Nie ma to jak wierzenie w bajeczki kolezanek, albo osob niedoswiadczonych asienko >> komus tam wytykalas, ze niedoswiadczony i niedouczony jest - tamten kktos byl doswiadczony i douczony - Ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie znam
Do Asieńki----->>> z cała pewnoscia alkohol w ciązy moze spowodowac ADHD. Jest to jeden z czynnków. wiem to napewno, bo pofatygowałam sie i poczytałam o tym SAMA. W pierwszym moim poscie pisałam o ADHD myląc go z FAS (myla sie nawet naukowcy z dziedzin psychologii>>>>>>>> Więć bąź tak miła , miej deko kultury i nie nazywaj nikogo nie douczonym , samemu będąc na etapie wczesnoszkolnym :O Kolejny cytat, by rozwiac watpliwości: (dodam, że jest mnóstwo stron stworzonych przez DOUCZONE osoby)Wpływ ilości alkoholu wypijanego przez matkę Nie wiadomo, jaka minimalna ilość alkoholu już wywołuje niekorzystne dla płodu skutki . U dzieci, których matki w czasie ciąży piły mniej niż około pięciu porcji przy jednej okazji raz na tydzień, zazwyczaj nie występują deficyty znaczące klinicznie . Jednak kobiety w ciąży znacznie różnią się wrażliwością na dany poziom alkoholu, być może w zależności od czynników genetycznych, stanu odżywienia, czynników środowiskowych, współwystępujących chorób i wieku matki . Gdyby kobiety ciężarne nie piły alkoholu, programy zapobiegania FAS i ARND (Prospects for Prevention FAS and ARND) byłyby niepotrzebne, dlatego prace badawcze dotyczące profilaktyki w tym zakresie koncentrują się obecnie na sposobach wykrywania i leczenia kobiet, które piją w czasie ciąży. Obiecujący jako narzędzie przesiewowe do rozpoznawania picia ryzykownego przez kobiety ciężarne wydaje się na przykład TWEAK - krótki kwestionariusz do oceny problemów alkoholowych u kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie znam
Mimo coraz większej wiedzy, wciąż nie potrafimy określić, czy istnieje "bezpieczna" ilość alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży bez ryzyka uszkodzenia swego nienarodzonego jeszcze dziecka. Dopóki taka bezpieczna ilość (jeśli w ogóle istnieje) nie zostanie określona, jedyna odpowiedzialna rada, jakiej możemy udzielić kobiecie, która chce zajść w ciążę, i tej, która już jest w ciąży, powinna dotyczyć całkowitego unikania alkoholu. Niestety, duża liczba kobiet pije alkohol także w okresie ciąży. Wiele spośród nich naraża się na wysokie ryzyko urodzenia dziecka z FAS i inne podobne problemy. Dlatego poszukiwanie nowych sposobów dotarcia do populacji obarczonej ryzykiem i wywierania wpływu na zmianę zachowań pozostaje wyzwaniem dla badaczy problemów alkoholowych. Tłumaczenie: Magdalena Ślósarska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie znam
http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=1593 a tu link dla wszystkich...... chyba tak, zeby doonca rozwiac watpliwosci.............. I... jeszcze jedno,..... Asieńko nie wiem, czy jesteś matka, ale jesli tak to... ()...... dlatego, ze KAZDA Normalna Matka wie ile wyrzeczeń , smutku, strachu i niepewności niesie ze soba macierzyństwo......................Najpierw są smutne obowiązki, strach przed chorobami, tym, ze nie zarobie na jego utrzymanie etc. A potem radość i poczuciie spełnienia............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie znam
Do 3 * nie!!!!!! serdecznie pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooopkaaaa
a ja się raz upiłam, gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży..................... później strasznie tego żałowałam i bałam się, bo przecież pierwszy trymest jest najważniejszy................ naszczęście dziecku nic się nie stało........dziś synek ma prawie 5lat, w przedszkolu pani przeniosła go do starszej grupy.............bo mówi, że z rówieśnikami mu się nudzi.................mówi w dwóch językach.......jest najwyższy w grupie................prawie nie choruje. Do siódmego miesiąca........... po tym incydencie.............wogóle nie piłam alkoholu, nie brałam żadnych tabletek- nawet na przeziębienie, nie piłam kawy, paperosów w ogóle nie palę............... później lekarz pozwolił mi na pół szklanki wytrawnego wina z wodą do obiadu............bo miałam problemy z trawieniem i na kawę, ze względu na bardzo niskie ciśnienie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie nie znam
A ja zachęcam do lektury............ "Nie wiadomo kiedy i jaka ilość alkoholu może byc przyczyna wielu schorzeń neurologiczych........"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooopkaaaa
ach, miałam bardzo mądrego lekarza................ zawsze mówił, że w ciąży wybiera się tzw. mniejsze zło.............. czyli na trawienie.....lepsza lampka wina niż tabletka.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze okazjonalne wypicie piwa nie szkodzi jezeli konczy sie na jednym malym... wiecej moze uszkodzic uklad nerwowy dziecka. Poza tym piwo jest zdrowe bo ma witaminy z grupy B. Ja [proponuje karmi albo jakies inne bezalkoholowe. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooopkaaaa
i jeszcze, ja nie chcę bronić picia alkocholu w ciąży ale wiem, że czasem się tak zdarza, że nie wiemy o ciąży i idziemy na jakąś imprezę....... więc chciałam pocieszyć, że nie zawsze prowadzi to do upośledzenia żeby nie wpadać w panikę i się nie stresować - bo stres na pewno szkodzi ciąży...... najlepiej porozmawiać z lekarzem..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO OSOBY KTORA PRZYSLALA Mi MAILA: nastepnym razem uwaznie czytaj czyjes wypowiedz zanim osadzsz kogos. Nie napisalam ze picie nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katte777
odnośnie tych linków. co za bzdura niewiem czy któraś czytała to dokładnie ---!!!! tam jest opisane jaki wpływ ma na płód alkohol spożywany codziennie w ilości jednego drinka !! sory my chcemy wiedziec czy jak napijemy sie jedno piwo 0,3 - 0,5 raz na miesiąc to czy moze to miec jakiś wpływ?? , ja nie pisze tu czy szkodzi picie co tydzien w ilosciach 5 piw albo wódki - bo wiem ze byłabym idiotką sądzać ze nie !!! Według mnie jedno piwko na 2-3 tyg nie moze zaszkodzic po 1 ) piwo z beczki jest dodatkowo rozcieńczone wodą która zmienijsza stęzenie alkoholu , wątroba trawi alkohol. a pozatym to co zjemy to najpierw jest trawione przez nasz organizm a najcenniejsze składniki trafiają do dzidziusia!! ...... stęzenie alkoholu we krwi po wypiciu jedego takiego piwa jest porównywalne do prawdopodobienstwa trafienia szóstki w totka. wątpie zeby zaszkodziło , nie jestem ekspertem nie dam sobie ręki uciąć. Ale przyznam ze sama mam czasem ochocte i wypijam takie małe albo 0,5 raz na miesiąc , papierosy wogóle odstawiłam chciaz zdaza mi sie zapalić jednego do 3 tez raz na miesiąc.. Jestem w 7 msc ciąży nie jestem ani degeneratką ani alkoholiczką jakąs przez mam normalną rodzine i moja dzidzia jest okazem zdrowia !! dokazuje w brzuchu !! i niech któaś spróbuje napisać cos o sytuacji rodzinnej albo ze jestem jakas nienormlana .. to moja dzidzia troszcze sie o nią pije wode jjem owoce , witaminy - obiadki --- wiec takie piwo raz na miesiąc nie zaszkodzi !!!!! gdzies nawet czytłama ze potrzebne aby matce pomóc oczyscic nerki.. nie dajmy sie zwariować .. nie przestrzegam diety ksiązkowej bo to dla mnie totalna bzdura dlaczego mam sie mećzyc i jjesc jakąs pasze..... bo tak jest napiesane ze zdrowe... ??!! buraki jedz bo na krwinki dobrze wpływa ?? sami jedzcie ten syf jak chcecie. Jjem to co chcę -- oprócz chemmiii czyli chipsy mc donaldy kebaby to syf ...... ale domowy obiadek dla mnie i dzidizi akurat :) pozdrawiam przyszłe mamy !! nie namawiam do picia alkoholu ale powtarzam NIE DAJMY SIE ZWARIOWAĆ !!! każda wie ze alkohol szkodzi wiec jak najmniej ale jesli masz ochotę to spróbuj.. nie wiecej niz 1-2 na miesiąc .. chyba wystarczy . Dzidzia urośnie to nadrobisz z koleżankami zaległości :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna_bo_dziwna
Co do picia w ciąży, amerykańskie badania wykazały, że kobiety które nadużywają alkoholu w ciąży mają zwiększone ryzyko urodzenia dziecka z zespołem FAS. W USA mówi się o 1-2 przypadków na 1000 żywo urodzonych dzieci. W badaniach nie ma określonej ilości spożywanego alkoholu, który może spowodować FAS, a jedynie mówi się o tzw 'heavy drinking'. Co do małej ilości spożywanego alkoholu w ciąży nie ma badań więc nie można powiedzieć czy ma to wpływ na dziecko czy nie więc dla bezpieczeństwa zaleca się nie spożywanie alkoholu w ciąży. Jeżeli ktoś jest bardziej zainteresowany i posiada zdolność posługiwania się językiem angielskim proszę o zapoznanie się z lekturą. Pozdrawiam http://emedicine.medscape.com/article/974016-overview

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdgdgsd
moja sąsiadka 8 msc ciąży chodzi z konkubentem na wódke w krzaki, chyba ma taką ochotę. Znajoma inna też piła w ciąży duuuużo, jej synek ma 4 lata, nie umie mówić, ma problemy z pdostawowymi umiejętnościami jak np. sikanie na toalete. Ja prowadzę badania bo pisze pracę mgr na ten temat i mam do czynienia z matkami, które podpijały. Owszem, nieraz jest tak,że kobieta podpijała dość sporo, a dziecko jest fizycznie zdrowe, choć jego problemy wyjda dopiero koło 4-5 roku życia, gdy np. nie bedzie miałao widzenia przestrzennego, lub problemy z pamięcią. Jedna kobieta wypiła tylko jedno piwo przez cała ciążę, jej dziecko urodziło sie z niedorozwojem lewek komory serca. do końca życia będzie sobie zadawać pytanie, czu to przez to piwo. Ja już nie chcę mówic i innych poważniejszych wadach fizycznych, bo te dzieci to małe potworki. DZiekuje Bogu,że moje dzieci są zdrowe, nie rozumię jak kobieta może świadomie sprawiać zagrożenie dla życia i zdrowia własnego dziecka. To takie trudne nie pić przez 9 msc? Każdy ma swoje sumienie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przed ciążą nie lubiłam piwa, a teraz jak tylko o nim pomyślę, to jęzor do ziemi. tak samo jak przed ciążą paliłam, teraz przestałam i jak poczuję dym, to mnie wręcz dusi.ale byłam u znajomej, i nie mogłam sobie odpuścic szklanki, ale mam nadzieję że nie zaszkodziłam maluszowi.i piwo wypiłam w ok 4-6 tygodniu. ogólnie zero fajek i żadnych drinów, dbam o jedzenie-trochę mlecznych rzeczy, dużo owoców, warzywa.jedyne co to nie jadam mięsa, bo mnie odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_pelaga
chyba co kraj to obyczaj. mieszkam we Wloszech i moj gin mi powiedzial, ze moge od czasu do czasu wypic lampke czerwonego wina do objadu. Ja i tak nie pije, bo nie czuje takiej potrzeby, ale jak widzicie, lekarze nie zabraniaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tak samo jak Kasienka, przed ciaza piwa nie pilam w ogole, a teraz na sama mysl cieknie mi slina.. nawet teraz,kiedy pisze;d pije doslownie 2 lyki raz na tydzien lub 2 tyg. i to czuje sie winna, ale nie moge sie powstrzymac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie każdy chyba zdaje sobie sprawę, że wszystko, co zje i wypije ciężarna trafi przez pępowinę do organizmu dziecka. Łożysko nie jest żadną barierą. Alkohol przedostaje się przez nie i trafia do krwioobiegu płodu - po niespełna godzinie stężenie alkoholu we krwi dziecka jest takie samo, jak we krwi jego matki! Nie ma żadnej „bezpiecznej" ilości alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży, gdyż nawet najmniejsza jego ilość szkodzi dziecku."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i moj brzuszek
Czytam i czytam i tak zastanawiam sie: od sredniowiecza do prawie XIX wieku piwo i wino bylo jedynymi powszechnie dostepnymi nieskazonymi biologicznie napojami, bo woda po prostu nie nadawala sie do picia. No i jakos nasza cywilizacja nie skonczyla na dnie... Mysle, ze wszystko wedle rozsadku i umiarkowania. Najwazniejsze to sluchac wlasnego organizmu, zyc naturalnie, unikac chemii i nie dac sie zwariowac. Szklanka pasteryzowanego piwa, zwlaszcza ciemnego i niskoalkoholowego moze okazac sie o niebo zdrowsza od kila jablek pryskanych 16 pestycydami. Smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×